Dopiero za kilka tygodni okaże się, co dalej z budynkiem dawnego starostwa na olkuskim rynku. Jedno wiadomo na pewno – obiekt, który należy do gminy i powiatu, na razie nie przejdzie na własność jednego z samorządów. Ostateczna decyzja dotycząca przeznaczenia budynku zapadnie po poznaniu wytycznych konserwatora zabytków oraz wysłuchaniu opinii radnych miejskich i powiatowych.
W połowie lipca starosta olkuski Jerzy Kwaśniewski obiecał, że do końca wakacji będzie znane przeznaczenie obiektu. – Wojewódzki konserwator był na urlopie, a teraz zażyczył sobie dodatkowych prac przed wydaniem decyzji. Trzeba jeszcze sprawdzić ściany, czy pod tynkami nie kryją się na przykład malowidła. Poinformowaliśmy konserwatora, że to już było sprawdzane. Czekamy na ostateczne wytyczne. Wiemy na pewno, że obiekt ma być ogólnodostępny i pozostać w obecnej formie architektonicznej – wyjaśnia starosta.
Latem szef powiatu i burmistrz Dariusz Rzepka twierdzili, że budynek powinien mieć jednego właściciela, bo współwłasność okazała się kiepskim pomysłem. Żaden z samorządów nie ma pieniędzy na bardzo kosztowny remont, nie udało się również pozyskać wspólnie środków zewnętrznych. Na razie jednak budynku nie przejmie na wyłączność ani gmina, ani starostwo. – Gdy poznamy ostateczną opinię konserwatora, nad kwestią przeznaczenia obiektu będą obradować razem komisje rozwoju i komisje budżetu z gminy i z powiatu. Potem zwołamy wspólną sesję Rady Miejskiej i Rady Powiatu. Podyskutujemy o możliwych rozwiązaniach i wybierzemy najlepsze – dodaje starosta Kwaśniewski.
śmieszna sprawa – żaden z samorządów nie przejmie budynku, bo nie ma na niego pieniędzy, burmistrz i starosta szukają ich po szkołach – myśląc o ich zamykaniu, no ale gdyby zamiast starego budynku, ofiarowano samorządom pieniądze… :-* fiu,fiu,fiu ileż spraw mozna by jeszcze pomyślnie załatwić (czyt. sprzedać, zarobić, bo przecież inaczej się nie da!)
proponuje zroboic synagoge, pieniadze na remont sie znajdą
Urzendassy,pytają !,dziwne to!.Od 20 l.stoi i niszczeje!(pewnie wpadnie za bezcen w swoje kapsy)Budynek o który opiera się kawał naszej historii, jest przez nowoczesność niszczony. Przecież można go by wykorzystać np.jako zaplecze historycznego podziemia i nie tylko,rynku.Zagospodarowanie na potrzeby przedszkola ( tak jak przy Sz .P.nr.5)Propozycji wykorzystania dla dobra kulturowego jest mnóstwo.A nie wyprzedawać na następne”parasole”dla dzieciaków. Już piaskownie pod Bolesławiem sprzedano niemcom i teraz Polak płaci germańcom za Polski piach.
Pytanie ile kutwa będą jeszce debatować nad tym budynkiem od 20 lat słyczę tylko, iż wszyscy zastanwoią się co z tym zrobić. W koncu po latach dyskusji dzoszli do wniosku razem będzie łatwiej (gmina i powiat), teraz słyszę nie musi być jeden własciciel. Mam wrażenie, iż nikomu kompletnie na tym budynku nie zależy a nasi włodarze najchetniej do chcielby aby budynek się zawalil i mieliby problem z głowy. A tak na koniec uważam , iż najwiuekszą szansą dla budynku były środki unijne w ramach rewitalizacji rynku no ale jak zwykle nikt o tym ni epomyślał i zostało to spieprzone a teraz to tylko czekam jak się budynek zawali i wszyscy powiedzomjak im przykro..
Nieszczęścia chodzą parami
[quote name=”Młody”]Tak najbezpieczniej, kasę brać jak najlepszy starosta i najlepszy burmistrz w Małopolsce, ale decyzyjność i odpowiedzialność to na radnych zrzucić – panowie, bądźcie mężczyznami, podejmujcie właściwe i trafne decyzje i za nie odpowiadajcie, albo spadajcie – nie chcemy tchórzy, gamoni i nieudaczników …[/quote]
Podpisuję się pod tym obiema rękami 😆
Tak najbezpieczniej, kasę brać jak najlepszy starosta i najlepszy burmistrz w Małopolsce ale decyzyjność i odpowiedzialność to na radnych zrzucić – panowie bądzcie mężczyznami podejmujcie właściwe i trafne decyzje i za nie odpowiadajcie albo spadajcie – nie chcemy tchórzy, gamoni i nieudaczników …
[quote name=”felik100″]a nie lepiej jakby ktoś to kupił i zrobił fajną kawiarnię gdzie będzie można napić się kawy lub herbaty?[/quote]
No wiesz, obserwując tłok w olkuskich kawiarenkach i porównując go do kubatury budynku starostwa wychodzi, że każda para po zamówieniu dwóch filiżanek kawy lub herbaty oraz dwóch kawałków szarlotki miałaby do swojej dyspozycji osiem dużych pokoi. Dlatego wersja „kawiarniana” raczej odpada.
ja lepiej jak było ktoś to kupie i robił fajną Kawiarnia gdzie będzie można napić cie kawy lub herbaty.
ZAAAA COOO!?
A tak ładnie szło! 😕
[quote name=”Krzychu”]…
Nie sądzisz Olkuszaninku, że sąsiedztwo Urzędu Miasta, ma już wystarczająco dużo kasy, śmiem twierdzić, że za dużo. Do powiedzenia też mają za dużo![/quote]
… a ja bym znowu taki przeciwny nie był. Trzeba sprzedać temu czemuś za dobrą kasę, za tę kasę wybudować porządny Dom Kultury na Osiedlu Młodych, to coś niech sobie zakupiony zabytek pięknie wyremontuje, a niedługo, kiedy Cywilizacja do Polski wróci, i tak wszystko zostanie skonfiskowane na rzecz miasta.
Trzeba tylko dopilnować, aby kasa do Miasta wpłynęła, i aby się zaraz nie rozpłynęła, na przykład na zwrot kolejnych wymyślonych długów. Pożyjemy, zobaczymy! 😉
[quote name=”Olkuszaninek”].
Jest w sąsiedztwie Urzędu Miasta i Gminy coś, co ma dużo kasy i mogłoby być jedynym właścicielem tego obiektu. Stwierdzenie, że: „Na razie jednak budynku nie przejmie na wyłączność ani gmina, ani starostwo” intryguje, aż jestem ciekawy dalszego losu tego zabytkowego budynku :lol:[/quote]
Nie sądzisz Olkuszaninku, że sąsiedztwo Urzędu Miasta, ma już wystarczająco dużo kasy, śmiem twierdzić, że za dużo. Do powiedzenia też mają za dużo !
.
Jest w sąsiedztwie Urzędu Miasta i Gminy coś, co ma dużo kasy i mogłoby być jedynym właścicielem tego obiektu. Stwierdzenie, że: „Na razie jednak budynku nie przejmie na wyłączność ani gmina, ani starostwo” intryguje, aż jestem ciekawy dalszego losu tego zabytkowego budynku 😆
Nieszczęścia chodzą parami, dlatego proponuję pójść za głosem historyków i wybudować na środku rynku ratusz.