Z wielkimi nadziejami na wygraną przyszli kibice „lwic” do sali w Chełmku. Pokonanie AZS AWF Wrocław nie było nierealne, biorąc pod uwagę, że ostatni mecz z akademiczkami był bardzo wyrównany i do remisu zabrakło wtedy jednego punktu. Nasze dziewczyny tej szansy kolejny raz nie wykorzystały i coraz bardziej realny staje się spadek do pierwszej ligi. Od pierwszych minut meczu nasze dziewczyny grały bardzo agresywnie. Widać było, że chcą powalczyć o punkty. I początek to zapowiadał, niestety, tylko początek. Potem nerwy i presja ważności tego spotkania dały znać o sobie. Gra wet za wet dosyć szybko się skończyła i po pierwszej połowie nasze dziewczyny przegrywały sześcioma bramkami 9:15.
Czytaj więcej i komentuj artykuł…
{jcomments off}