Nieprawdopodobnego wyczynu kaskaderskiego dokonał jeden z mieszkańców powiatu olkuskiego. Kierowca małego i niepozornego, wydawać by się mogło, samochodu, jakim jest deawoo matiz, wjechał w betonowy płot, robiąc w nim wielką dziurę. Wpadł na podwórko prywatnej posesji, uderzył w dom i wylądował na własnym dachu. Patrząc na to, co zostało z małego matiza, trudno uwierzyć, że kierowca wyszedł z tego zdarzenia bez większego szwanku.
Jak dokonał tego wyczynu? Wielu zadaje sobie to pytanie. Mężczyzna jechał autem w niedzielę około 7:30 ulicą Leśną w Bukownie. Możliwe, że za szybko i nie wyrobił się na zakręcie. Świadkowie skutków tego niecodziennego zajścia opowiadają, że zniszczenia dokonane przez matiza wyglądały tak, jakby zrobił je… wóz bojowy. – Zniszczenia wyglądały naprawdę poważnie. Wszędzie był gruz z ogrodzenia i elewacji domu. Z auta niewiele zostało – opowiadają świadkowie. Sprawca oczywiście dmuchał, a na alkomacie pojawił się wynik 0,00. Kierowca-bombowca wyszedł z tego, co pozostało po matizie, o własnych siłach, ale mimo wszystko został przewieziony do szpitala na obserwację. Co bardziej dowcipni twierdzą, że nie był to wypadek, a crash test… Ostrzegamy – nie próbujcie robić tego samego z innymi modelami samochodów…
Faktem jest, że latanie u nas ostatnio w modzie, jednak za to osiągnięcie złotego medalu nie będzie. Jest mandacik.
Fot. Dzięki uprzejmości Pana Kamila.
ważne że zyje człowiek, a że dokonał cudu wyszedł z tego bez szwanku,mozna mu gratulować,,,,, goldi,
ten kierowca wyszedł ze szpitala i nic mu nie jest bez zadnych szkud ciała uwierzycie
😐
Goldi?
ten Kierowca uśpił się przed kierownicą 🙂
Trudno uwierzyć że trzeźwy kierowca robi taki crash, ale jeszcze trudniej, żeby nie miał coś wspólnego z mundurkiem. Kimże jest z zawodu ten kaskader?
Do TVN 24 wysylajcie, w głównym wydaniu będzie:P
Troche szpachli i farbki i matrix będzie jak nowy. 😉
A później się dziwić, że kierowcy z rej. KOL są postrzegani przez innych jako kamikadze.
Jakby ktoś był ciekawy gdzie to miało miejsce to na skrzyżowaniu Leśnej i Szkolnej :-*
Moze myslał, że wysunie skrzydła i włączy silnik odrzutowy i przeleci na domem. Kto mu dał prawo jazdy. Takim byle czy zamiast jeździć chciał fruwać. Pokażcie zdjęcie tego człowieka to się cały kraj będzie śmiał z niego i jego matiza.
troszkę źle się z progu wybił :-*
Brawo, tak powinni wszyscy jeździć. I co drugi dzień nowy samochód.