Dwie osoby nie żyją, a trzy są w ciężkim stanie – to bilans tragicznego wypadku, do jakiego doszło w środę w Michałówce (gmina Trzyciąż). Pięcioro nastolatków z Michałówki jechało toyotą yaris w stronę Olkusza. Auto wpadło w poślizg i uderzyło w przydrożny betonowy zbiornik. Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość.
Śmiertelne ofiary wypadku to 15 – latek i 16 – latka. W stanie krytycznym trafili do Nowego Szpitala w Olkuszu. Po ponad godzinnej reanimacji zmarli. Pozostała trójka nastolatków: dwie dziewczyny w wieku 14 i 16 lat oraz 16 – letni chłopiec, została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitali w Prokocimiu i Sosnowcu. Wszyscy są w ciężkim stanie, z rozległymi obrażeniami wewnętrznymi i złamaniami. Jedna z tych osób jest w stanie śpiączki.
– Wszystko wskazuje na to, że samochodem kierował 15- latek, który wsiadł za kierownicę bez wiedzy rodziców. Droga w Michałówce była zablokowana przez ponad cztery godziny. Najmłodszą poszkodowaną z samochodu wydostali przy pomocy sprzętu hydraulicznego strażacy. Pozostałym poszkodowanym pierwsi ruszyli z pomocą okoliczni mieszkańcy, a następnie policjanci, którzy na miejscu wypadku byli tuż przed zespołem ratownictwa medycznego i strażakami z Olkusza i Wolbromia – mówi oficer prasowy olkuskiej policji mł. asp. Łukasz Czyż. Postępowanie w sprawie wypadku wszczęła Prokuratura Rejonowa w Olkuszu.
{jcomments off}
Jakże aktualna…
Współczucie dla bliskich
😥 🙁 [*] [*]