Ludzki błąd może doprowadzić do uszkodzeń samochodów tych osób, które począwszy od 21.30 w nocy z soboty 9 września na niedzielę, tankowały przy dystrybutorach koło sklepu Intermarche w Bukownie. W komunikacie wydanym przez zarząd Intermarche czytamy, że z winy pracownika firmy przewozowej dostawcy paliw płynnych doszło do niezamierzonego zmieszania benzyny z olejem napędowym.
Dyrekcja stacji bada przyczyny zaistniałej sytuacji i rozważa wprowadzenie dodatkowych procedur kontrolnych.
Warto pamiętać, że niewłaściwe paliwo wlane do baku pojazdu może doprowadzić do poważnych awarii silnika. Starsze samochody mogą poradzić sobie ze zmieszanym paliwem, gorzej natomiast wygląda sprawa z nowszymi autami, gdzie ryzyko uszkodzeń jest dużo większe.
Dlatego też, jeśli któremuś z klientów stacji w Bukownie przy ul. Szkolnej 2 po tankowaniu w ostatnich godzinach gaśnie samochód lub w dziwnych okolicznościach traci moc, nie warto ryzykować dalszej jazdy, bo ona może doprowadzić do poważnych zniszczeń, które mogą zakończyć się nie tylko wymianą baku, ale także całego silnika.
Wszystkie osoby, które w nocy podczas minionego weekendu zatankowały przy ul. Szkolnej 2 mogą liczyć na bezpłatną pomoc firmy Intermarche. Wystarczy zgłosić się do obsługi stacji.
Nasze poprzednie informacje o tym, że do zdarzenia doszło jakoby z winy pracownika stacji zostały zdementowane w poniższym komunikacie.
Poniżej publikujemy oficjalne oświadczenie Intermarche.
Fot. pixabay.com{jcomments off}