W lesie pomiędzy Rodakami a Chechłem znaleziono dwie drewniane budy. W środku leżały dwa martwe psy. Zdjęcia nadesłał jeden z naszych czytelników.
– Widok był przerażający. Jak ktoś mógł coś takiego zrobić? W głowie się nie mieści, żeby w taki sposób pozbyć się swoich czworonogów – opowiada mieszkaniec Rodak, który znalazł psy.
Sprawą zajęła się policja z Klucz. Okazało się, że zwierzęta były już martwe, gdy je wyrzucono w lesie. – Z oględzin na miejscu i naszych ustaleń wynika, że psy były chore i dlatego zostały wyrzucone. Prawdopodobnie pochodzą z hodowli. Właściciel, zamiast zutylizować martwe psy oraz ich budy, po prostu wyrzucił je do lasu. Sprawdziliśmy kilka hodowli w okolicy, ale zwierzęta nie pochodzą z żadnej z nich. Szukamy dalej – mówi komendant komisariatu policji w Kluczach asp. szt. Dariusz Dziwak.
Zwierzęta i budy zostały zabrane do utylizacji przez pracowników Urzędu Gminy w Kluczach.
CO ZA DZICZ! CO ZA „LUDZIE”..