Olkusz Ewa Barczyk
Niedawno w Olkuszu dokonano niezwykłego historycznego odkrycia – Krzysztof Ostrowski, który jest obecnym właścicielem willi gen. Stefana Buchowieckiego, podczas remontu domu przypadkowo odnalazł trzy zwitki starych dokumentów wojskowych. Poproszony o konsultacje w sprawie znaleziska, pasjonat historii, olkuszanin, a zarazem Naczelnik Biura Edukacji Narodowej Oddział IPN w Krakowie – Michał Masłowski, stwierdził, że odnalezione zostały dokumenty 116. pułku piechoty Armii Krajowej.
– Zaskoczenie było ogromne i tym większe, że duża kolekcja dokumentów 116 pp AK znajduje się w zasobach Archiwum IPN, jako dokumenty przejęte przez Urząd Bezpieczeństwa, prawdopodobnie w latach 50-tych XX w. – wyjaśnia Michał Masłowski. – Wśród dokumentów ze znalezionego zwitka znalazły się m. in. wykazy stanów osobowych poszczególnych batalionów, wykaz Wojskowej Służby Kobiet, rozkazy kpt. Jana Kałymona, ps. „Teofil” dowódcy 116. pp AK oraz ppłk. Bolesława Nieczui-Ostrowskiego ps. „Bolko”, „Tysiąc”, dowódcy 106. Dywizji Piechoty AK, dokumenty kwatermistrzowskie z wykazem wyposażenia 116. pp AK i wiele innych interesujących dokumentów. Wśród nich znajduje się np. dokument zawierający pochwałę kpt „Teofila” z 5 stycznia 1945 roku, w którym ppłk. „Bolko”, używa nazwy „116. pp AK Ziemi Olkusko-Wolbromskiej 106. DP AK”. W terminologii historycznej stosowano do tej pory nazwę 116. pp Ziemi Olkuskiej. Drugą istotną informacją jest to, że prof. Michał Ostrowski, ojciec odkrywcy znaleziska, przedstawił historię ukrycia dokumentów w Willi gen. Buchowieckiego. Aleksander Keferstein, który był właścicielem dworu w Kalinówce k. Zawiercia, gdzie znajdował się punkt przerzutowy Armii Krajowej, a przez dłuższy czas stacjonował kpt. Jan Kałymon ps. „Teofil” ze sztabem pułku, był zarazem kwatermistrzem 116. pp i to prawdopodobnie on przywiózł dokumenty do Olkusza po styczniu 1945 roku, kiedy na tereny Ziemi Olkuskiej wkroczyły wojska sowieckie – opowiada pasjonat historii lokalnej Michał Masłowski.
Wszystkie dokumenty – a jest ich kilkaset – trafią do Archiwum IPN, gdzie zostaną poddane konserwacji i zabezpieczeniu. Następnie zostaną zdigitalizowane i udostępnione w Archiwum IPN, w ramach kolekcji rodziny Ostrowskich. Przekazanie dokumentów Armii Krajowej jest przykładem wzorowego działania z archiwaliami, które mają ogromną wartość historyczną. IPN prowadzi akcję przekazywania archiwów w ramach akcji Archiwum Pełne Pamięci.
zdj. IPN Kraków