oczyszczalnia

 

Są takie samorządy, które chciałyby przeprowadzić nowe inwestycje, ale sięgają po pieniądze unijne bez sukcesów. Część z gmin celowo nie składa wniosków o dofinansowanie, bo nie ma już pieniędzy na wkład własny. W Wolbromiu w ostatnich tygodniach mieli inny problem – niemal w jednym czasie pięć dużych projektów infrastrukturalnych dostało dofinansowanie z zewnątrz. Każdy projekt jest ważny i potrzebny mieszkańcom gminy Wolbrom. Gdyby zdecydowano się zrealizować je wszystkie, gmina musiałaby wydać z własnej kasy ponad 25 milionów w ciągu bardzo krótkiego czasu.

Takiego ryzyka włodarze podjąć nie chcieli i po konsultacjach wybrano cztery z pięciu projektów. Decyzja zaskakująca nie jest, bo od wielu lat Wolbrom prowadzi dosyć ostrożną politykę zaciągania kredytów i znajduje się wśród tych samorządów, którym bankructwo z całą pewnością nie grozi. Niektórzy uważają z kolei, iż brak zadłużenia jest efektem tego, że przez ostatnie lata nie prowadzono zbyt wielu zadań inwestycyjnych, które wymagałyby dużego wkładu własnego.

Jak poinformował wolbromski magistrat, ostatecznie okazało się, że nie wszystkie dotacje, o które się ubiegano, są tak korzystne, jak to zakładano na początku. Odrzucenie tych mniej korzystnych ułatwiło nieco wybór, ale i tak burmistrz Jan Łaksa zdecydował się na szersze konsultacje, po których zwołano sesję nadzwyczajną i nad ostatecznymi propozycjami głosowali radni. Włodarze i skarbnik gminy mieli obawy, że gmina Wolbrom nie będzie w stanie na raz udźwignąć takiego obciążenia finansowego i z czegoś zrezygnować trzeba.

 

Koszt realizacji wszystkich zadań, które zakwalifikowały się do otrzymania wsparcia finansowego, to kosztorysowo ponad 63 mln zł, a wkład własny gminy wyniósłby w sumie około połowę. Na co konkretnie Wolbrom chce przeznaczyć pieniądze? Wśród projektów znalazły się: obwodnica Wolbromia, kanalizacja w Łobzowie i na ulicy Kościuszki, oczyszczalnia ścieków, termomodernizacja 10 budynków użyteczności publicznej. Tylko ten ostatni projekt będzie musiał poczekać na lepsze czasy.

 

Obwodnica Wolbromia

 

Budowa drogi, którą kierowcy mogliby ominąć centrum Wolbromia jest od kilku lat tematem numer jeden w mieście. Każdy, kto chociaż raz jechał przez Wolbrom wie, że poprowadzenie drogi wojewódzkiej przez rynek było kilka dekad temu bardzo nieszczęśliwym pomysłem. Ponoć wolbromianie przymierzają się do wybudowania obwodnicy od… 1938 roku. Jeśli projekt zostanie zrealizowany, po 80 latach wreszcie się to uda. Przez ostatnie kadencje były omawiane dwa warianty – tzw. małej i dużej obwodnicy. Ostatecznie przygotowano dokumentację dla wariantu „małego”. Jednomyślności wśród radnych nie ma, ale wśród mieszkańców przeważa opinia, że lepsza mała obwodnica, ale już, niż żadna. Urząd Miasta i Gminy w Wolbromiu chce w 2015 roku wykupić grunty za 1,7 mln zł. I etap budowy (od ul. Miechowskiej do ul. Brzozowskiej) zaplanowano na lata 2015-2016, a II etap (od ul. Brzozowskiej do ul. Skalskiej) na lata 2015-2017. Koszty prac budowlanych wynosić będą kosztorysowo odpowiednio 13,6 mln zł oraz 17 mln zł. Sposób finansowania tej inwestycji jest dosyć złożony i w zależności od rodzaju prac koszty będą dzielone między gminę i województwo. Gmina z własnej kasy dołoży: do I etapu 469 tys. zł, do II etapu 218 tys. zł, i zapłaci połowę kwoty za wykup gruntów.

 

Modernizacja oczyszczalni

 

Oczekiwaną inwestycją jest również modernizacja leciwej już oczyszczalni ścieków w Wolbromiu. Koszt pierwszego etapu prac, który ma zostać ukończony w 2017 roku, to około 9 mln zł. Wolbrom może tutaj liczyć na dofinansowanie ze środków WFOŚiGW (z możliwością częściowego umorzenia po uzyskaniu efektu ekologicznego). Zaplanowany zakres prac jest początkiem gruntownej modernizacji oczyszczalni, która łącznie pochłonąć może w przyszłości nawet 33 mln zł. Przez najbliższe dwa lata zostaną wykonane najpilniejsze prace.

 

Prace kanalizacyjne

 

Nowa kanalizacja ma powstać w Łobzowie i na ulicy Kościuszki w ramach dwóch różnych projektów. Inwestycja ta jest koniecznością, bo jeśli nie zostałaby wykonana, gmina musiałaby płacić kary wynikające z dyrektywy unijnej. Wstępny koszt kanalizacji w Łobzowie to 3,5 mln zł, z czego około 60% stanowić może dofinansowanie z PROW. Kontynuacją prac kanalizacyjnych łączącą Łobzów z Wolbromiem będzie kanalizacja na ulicy Kościuszki. W tym przypadku koszt to ponad milion złotych. Według wolbromskich urzędników, istnieje możliwość uzyskania pożyczki z WFOŚiGW i umorzenie do 40%.

 

Nie będzie termomodernizacji

 

Projektem, z którego póki co zrezygnowano, jest termomodernizacja 10 budynków użyteczności publicznej – 8 szkół, Urzędu Miasta i Gminy w Wolbromiu i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Kosztujące niespełna 18 mln zł zadanie mogło otrzymać 6 mln zł dofinansowania EOG, ale gmina musiałaby dołożyć ponad 12 mln zł z własnego budżetu w dodatku w bardzo krótkim terminie, bo do kwietnia 2016 roku. W tym przypadku właśnie okazało się, że wniosek otrzymał nie 80% zapowiadanego dofinansowania, ale jedynie 35%. Powodem było osiągnięcie przez gminę zbyt małego efektu ekologicznego – w budynkach zostało zainstalowane ogrzewanie gazowe, dlatego efekt ekologiczny został osiągnięty wcześniej. Dużym walorem prac termomodernizacyjnych w budynkach są nie tylko mniejsze rachunki za ogrzewanie, ale również efekt estetyczny spowodowany nową elewacją. Urzędnicy przekonują, że jest to zadanie, które będzie można zrealizować w późniejszym terminie i być może na lepszych warunkach. Dokumentacja inwestorska jest już gotowa i gmina będzie aplikować w przyszłości do innych konkursów.

 

Spośród wszystkich wymienionych inwestycji za najważniejszą burmistrz uważa obwodnicę, która pomoże wreszcie rozładować ruch w centrum miasta, co przełoży się z kolei na większy komfort kierowców i bezpieczeństwo mieszkańców. Tiry przejeżdżające przez centrum nie są dla nikogo zjawiskiem mile widzianym w mieście, stąd realna szansa na powstanie obwodnicy powinna mieszkańców ucieszyć. Proponowany jej przebieg pewnie nie wszystkich, na co wskazuje doświadczenie innych miast, w tym sąsiedniego Olkusza. Zbliżają się wybory, więc można się spodziewać, że temat obwodnicy zostanie wywołany jeszcze nie jeden raz – zarówno przez władzę, jak również przez tych, którzy u władzy chcieliby być.

Fot. UMiG Wolbrom.

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
radny
radny
10 lat temu

ha ha ha ha ha ha ha ha ha
3 lata temu przed poprzednimi wyborami Łaksa & company obiecywali to samo
PIC NA WODE FOTOMONTAŻ TEN PAN JUZ SIE POWINIEN PAKOWAĆ