policja

Metoda „na wnuczka” wciąż ewoluuje. Teraz nieuwagę i łatwowierność głównie starszych ludzi wykorzystują oszuści podający się za policjanta czy prokuratora. Mimo wielu apeli, ten zuchwały proceder przestępczy kwitnie.

W ostatnim czasie na terenie całej Małopolski, również i w powiecie olkuskim, doszło do kolejnych prób wyłudzenia pieniędzy. Ofiarami oszustów padają zazwyczaj seniorzy, osoby samotne i dobrego serca, które nie potrafią odmówić spontanicznej pomocy, nawet w przypadku anonimowych telefonów.

Mechanizm stosowany przez przestępców jest podobny. – Zazwyczaj dzwoni mężczyzna i podaje się za policjanta lub osobę z najbliższej rodziny. Informuje o policyjnej akcji lub o wypadku drogowym spowodowanym przez krewnego. Prosi o wsparcie w tych działaniach i nakłania do przekazania pieniędzy – mówi aspirant Katarzyna Matras z KPP w Olkuszu.

Najczęściej prośby, a nawet żądania oszustów dotyczą kilkunastu tysięcy złotych. Ciężko to sobie wyobrazić, ale w wielu przypadkach proceder kończy się po myśli przestępców. Nadal nie brakuje osób nabierających się na zmyślone historie. Jak pokazują statystyki, wystarczy chwila nieuwagi i można stracić oszczędności całego życia.

– Apelujemy do mieszkańców naszego miasta i okolic. Żadne tego typu działania policji nie są organizowane telefonicznie. Jeśli już, to policjanci przychodzą do konkretnej osoby. Mają wówczas obowiązek wylegitymowania się. Więcej, muszą okazać legitymację służbową w taki sposób, by osoba mogła dokładnie ją obejrzeć, a nawet spisać dane. Jeśli nadal będzie miała wątpliwości, to może zadzwonić pod numer alarmowy 997 i zażądać potwierdzenia danych funkcjonariuszy lub zasadność prowadzenia takiej akcji – dodaje asp. Matras.

Dodatkowo mundurowi radzą, aby pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy osobom nieznajomym i nie wpuszczać ich do domów i mieszkań. We wszystkich wątpliwych sytuacjach należy niezwłocznie skontaktować się z najbliższym komisariatem. Nie dajmy się oszukać!

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
...
...
8 lat temu

[quote name=”PXTT”]…każdy sąd przyzna rację policjantowi nawet jeśli to policjant nas atakował to żaden sąd nie uwierzy zwykłemu człowiekowi nawet jeśli to było nagrane to nie dopuści dowodów i z policją nie wygrasz …… :D[/quote]
Sądy a zwłaszcza prokuratura dobrze wiedzą jak jest więc nie ma sensu ich przekonywać do „wiary”, bo tylko rżną głupa, robiąc głupa z obywatela. Za czasów stalinizmu praktykowało się umieszczanie niepokornych obywateli w wariatkowie albo i w piachu i teraz by chętnie wrócono do tej metody ale świat się nieco zmienił. Wystarczy fałszowanie faktów i wpieranie tego w „żywe oczy” na opieczętowany godłem papier, jeśli tylko fakt byłyby nie na rękę funkcjonariuszom tzw publicznym, to się jego scenariusz dostosowuje do potrzeb, grożąc właśnie obywatelowi podczas jego sporządzania karą za fałszywe zeznania.

P X T
P X T
8 lat temu

Dla mnie… i nie tylko, autorytet policyjny jest w gruzach, pociągnął za sobą na dno również autorytet prokuratorski unurzany aż po dziurki w nosie w pomyjach z mycia „rączek rączkami”. Wykorzenianie zabetonowanych przekonań ze społeczeństwa jest więc bardzo kosztowne dla wszystkich, nie tylko oponentów takiego stanu rzeczy ale i tych dziadków oszukiwanych na wnuczka i policjanta. Moi przyjaciele mi odradzali występowanie na drogę sądową z przeciwnikiem rzekomo nie do wygrania z powodu ich całkowitego wątpienia w tę wygraną, jednak myślę że takie stereotypy emocjonalno- behawioralne utrwalane przez długie lata trzeba przełamywać z całą stanowczością i determinacją.

PXTT
PXTT
8 lat temu

Masz rację przyjacielu…policja kojarzy się od czasów komuny z brutalnością, siłą , arogancją i z tym że ona ma zawsze racje nawet jeśli jej nie ma …. 😆 i w żadnym razie nie wolno się jej przeciwstawiać, tylko należy słuchać poleceń i ślepo je wykonywać bo inaczej czeka nas skucie, na glebę, w kajdanki, gazem po oczach, lub pałą po grzbiecie i na komendę i areszt za naruszenie nietykalności oraz stawianie biernego oporu oraz utrudnianie czynności służbowych …każdy sąd przyzna rację policjantowi nawet jeśli to policjant nas atakował to żaden sąd nie uwierzy zwykłemu człowiekowi nawet jeśli to było nagrane to nie dopuści dowodów i z policją nie wygrasz ……takie przekonanie zakorzeniło się w społeczeństwie od czasów komuny i teraz mamy tego efekty w postaci staruszków ślepo ufających komuś podającemu się za policjanta bo policja to władza i ona ma zawsze rację i trzeba jej słuchać…jak powie żeby dać kasę to trzeba jej dać – tak myślą biedni staruszkowie …i w ten sposób mamy oszustwa na wnuczka…z jednej strony głupota staruszków a z drugiej autorytet policjanta na który dają się nabierać staruszkowie 😀

P X T
P X T
8 lat temu

Cyt::”…Policjanci przychodzą do konkretnej osoby. Mają wówczas obowiązek wylegitymowania się. Więcej, muszą okazać legitymację służbową w taki sposób, by osoba mogła dokładnie ją obejrzeć, a nawet spisać dane. Jeśli nadal będzie miała wątpliwości, to może zadzwonić pod numer alarmowy 997 i zażądać potwierdzenia danych funkcjonariuszy lub zasadność prowadzenia takiej akcji – dodaje asp. Matras.”
Mam zupełnie inną informację na ten temat a przekazał mi ją podczas interwencji funkcjonariusz Damian H. Otóż,cytuję: że „To funkcjonariusz jest od legitymowania obywatela a w żadnym przypadku odwrotnie, obywatela obowiązkiem jest tylko i wyłącznie słuchanie poleceń funkcjonariusza”. Upierałem się, że chyba nie ma racji, więc wytłumaczono mi ręcznie czyja jest racja, że funkcjonariusza jest bardziej twojsza niż moja mojsza. Po tym tłumaczeniu odbyłem półtoraroczną rehabilitację ortopedyczną. No chyba, że się pozmieniały przepisy od 2012 r. ale mnie o tym nic nie wiadomo.