kamery

Już od samych granic miasta wiadomo, że Wolbrom to miasto monitorowane. Oznajmiają o tym specjalne tablice informacyjne umieszczone przy wszystkich drogach wjazdowych. Wszystko zgodnie z filozofią, że kontrola jest najlepszą formą zaufania, a monitoring – jednym ze skuteczniejszych narzędzi, przyczyniających się do spadku przestępczości i poprawy bezpieczeństwa. W Wolbromiu monitorowanie rozpoczęto od Rynku; obecnie kamery śledzą już znaczną część starego miasta, obiekty i budynki użyteczności publicznej, a nawet urzędników i interesantów w magistracie.

 

W Wolbromiu od kilku lat kamery miejskie monitorują Rynek i pobliskie ulice: część Krakowskiej, Listopadowej, Górnej, Krzywej i Kościelnej, a także Dom Kultury i jego otoczenie. W ubiegłym roku dołączyły do nich plac targowy oraz plac zabaw i parking nad wolbromskim zalewem. Do monitoringu miejskiego włączony też został plac autobusowy przy ul. Nowej, na którym funkcjonuje duży parking. Inne kamery pilnują bezpieczeństwa na terenie zarządzanym przez Wolbromską Spółdzielnię Mieszkaniową, czyli na os. Łokietka. Zamontowano je też w niektórych większych placówkach oświatowych prowadzonych przez gminę. Od niedawna kamery strzegą również ważnych strategicznie obiektów, jak lokalna oczyszczalnia ścieków, a ostatnio, w trosce o bezpieczeństwo ujęć wodnych ze studni głębinowych, zostały zamontowane także przy ujęciu wody pitnej „Pompka Kolejowa”, zasilającym sieci wodociągowe Wolbromia, Zabagnia, Łobzowa, Zaogrodzia i części Brzozówki. Planowane są kolejne zakupy kamer i ich montaż na wszystkich lokalnych ujęciach wody. Kosztem 35 516 zł dokonano też zakupu sprzętu potrzebnego do uruchomienia systemu monitoringu IP w budynku UMiG Wolbrom. 44 kamery zamontowano ostatnio w większości biur i na korytarzach urzędu.

Monitorowane są też miejsca, gdzie powstają dzikie wysypiska śmieci i występują inne zagrożenia. Fotopułapki, czyli mobilne, wyjątkowo wytrzymałe i wodoszczelne kamery do monitoringu, mogą sprawnie pracować w trudnych warunkach atmosferycznych w lesie, na fasadach budynków lub w innych miejscach na zewnątrz. Nowoczesna technologia pozwala komunikować się z nimi za pomocą sieci GSM i komend SMS. Fotopułapki nagrywają obraz, a niektóre także dźwięk, a także mogą robić zdjęcia i wysyłać je automatycznie na odpowiednio skonfigurowany telefon. Pozwalają ponadto umieszczać na zdjęciach i nagraniach stempel daty, dzięki czemu mogą stanowić dowód w sądzie.

Znaczna część z urządzeń monitorujących rozmieszczonych na terenie Wolbromia dostosowana jest do pracy nocą, więc podglądanie i kontrola jest możliwa przez całą dobę. Monitory, na których można obserwować obraz z kamer podłączonych do monitoringu miejskiego znajdują się w siedzibie Straży Miejskiej, a także w instytucjach, które samodzielnie zakładały monitoring. Zapisy z kamer przechowywane są przez jakiś czas na specjalnych serwerach.

Dzięki kamerom w Wolbromiu udało się już niejednokrotnie rozpoznać sprawców różnych wykroczeń, czy ustalić przebieg wydarzeń, np. wiązanych z wypadkami drogowymi. Niektórzy mieszkańcy narzekają na ograniczenie prywatności w miejscach monitorowanych, inni są zadowoleni, ponieważ czują się bezpieczniej. Ciekawi jesteśmy Państwa opinii na ten temat. Zapraszamy do dyskusji na forum pod tekstem.

kamery1

kamery2

kamery4

9 Kopiowanie

DSC09261

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Theon
Theon
8 lat temu

W Wolbromiu kamery są potrzebne. Pan Burmistrz sobie ogląda, jak tiry jeżdżą po rynku 🙂

arek
arek
8 lat temu

„… permanentna inwigilacja”. Czy w toaletach też będą kamery? Może ktoś kraść reczniki i papier toaletowy!

.
.
8 lat temu

[quote name=(moderacja)[/quote]Coś w tym jest na rzeczy ja osobiście znam takich co pracują na tej samej ulicy co mieszkają więc mają blisko do roboty a raczej „nieroboty” i to na ulicy, która nie jest godna nosić takiego Imienia, mając tę zawartość co ma.

Do Łyka z pichacowa
Do Łyka z pichacowa
8 lat temu

Trochę nie masz racji bo: Sprawnie działający system monitoringu nie potrzebuje aż takiej obsługi. Wystarczy, że zdarzy się przestępstwo i dopiero wtedy sięga się do nagrań z monitoringu na obszarze tylko na tym, gdzie jest to potrzebne. To tak jak z rejestrowaniem nagrań z rozmów telefonicznych, których nikt na bieżąco nie odsłuchuje oprócz rejestratorów dopóty dopóki nie ma takiej potrzeby w razie przestępstwa. Wówczas to na podstawie daty i godziny sięga się do nagrań i je kopiuje na potrzeby śledztw. Sprawny monitoring jest więc bardzo pomocny w odszukaniu przestępcy czy to cywilnego czy mundurowego, nie powinno to mieć znaczenia. Dzisiejsze pojemności nośników danych pozwalają na rejestrowanie ogromnych ale to naprawdę ogromnych ilości danych obrazów i dźwięków, które można archiwizować równie w ogromnych ilościach z ogromną szybkością dostępu do nich w dowolny czas ich zarejestrowania. Więc naprawdę sprawny monitoring jest w stanie wyeliminować wiele patroli z żywych funkcjonariuszy, monitoring nieprzekupny i bezstronny.

łyk z pichacowa
łyk z pichacowa
8 lat temu

[quote name=”PXT”][quote name=”strach”]Najgroźniej jest w urzędzie 😆 Starach się nie bać! Pieniądze wyrzucone w błoto[/quote]
Wcale to nie jest aż tak wielki koszt. Dużo więcej kosztuje utrzymanie tych, którzy sobie sztucznie podbijają statystyki, żeby „dowieść” jacy to niezbędni są, coś jak strażacy- podpalacze. A kamera ma tę zaletę, że nie kłamie i pokazuje rzeczywistość rzeczywistą, więc boją się jej tylko ci co mają za uszami. Ci co żyją sobie zgodnie z normami społecznymi nie muszą się niczego obawiać.[/quote]
Oj! teraz do obsługi tych kamer trzeba przyjąć(oczywiście swoich oraz dzieci i pociotki towarzyszy zasłużonych) co najmniej 10 osób i dwóch serwisantów.Komisariat też trzeba zwiększyć co najmniej o 13 osób(też są już nowi nowych zasłużonych w niszczeniu uczciwych mieszkańców Gminy Wolbrom)

PXT
PXT
8 lat temu

[quote name=”strach”]Najgroźniej jest w urzędzie 😆 Starach się nie bać! Pieniądze wyrzucone w błoto[/quote]
Wcale to nie jest aż tak wielki koszt. Dużo więcej kosztuje utrzymanie tych, którzy sobie sztucznie podbijają statystyki, żeby „dowieść” jacy to niezbędni są, coś jak strażacy- podpalacze. A kamera ma tę zaletę, że nie kłamie i pokazuje rzeczywistość rzeczywistą, więc boją się jej tylko ci co mają za uszami. Ci co żyją sobie zgodnie z normami społecznymi nie muszą się niczego obawiać.

milicjant emerytowan
milicjant emerytowan
8 lat temu

kamery to bardzo dobra sprawa i jest okazja wykopać trochę tych nierobów co się podają niby za stróżów prawa.

.
.
8 lat temu

Jestem za kamerami. Obecność kamer przyczyniłaby się również do ograniczenie nadużyć samych mundurowych gdyby nie fakt, że to oni nimi dysponują i je nadzorują, więc mogą sobie wybiórczo traktować takie nagrania. Powinien być również system który by zapobiegał takim praktykom.

olkusiok
olkusiok
8 lat temu

[quote name=”strach”]Najgroźniej jest w urzędzie 😆 Starach się nie bać! Pieniądze wyrzucone w błoto[/quote]
A łykom wolbromskim nigdy nie dogodzi. 😀 . Bardzo dobry pomysł. Na pewno od razu jest mniej kawusi, plotusi, a więcej pracy opłacanej z podatków mieszkańców. Na pewno wydajność się znacznie zwiększyła. U nas by się coś takiego przydało. Ale pierwszą kamerę by trzeba założyć u Piaśnika. 😆

strach
strach
8 lat temu

Najgroźniej jest w urzędzie 😆 Starach się nie bać! Pieniądze wyrzucone w błoto