W domu jednego z mieszkańców Olkusza policjanci kryminalni natrafili na niespotykane zjawisko. Mężczyzna przechowywał kilka sztuk broni palnej krótkiej i długiej oraz amunicję różnego kalibru. Nie wiadomo, po co mężczyzna zgromadził ten arsenał, ale pewne jest, że nie ominą go kłopoty, bo sprawą zainteresowała się policja i prokuratura.
– Policjanci Wydziału Kryminalnego olkuskiej komendy, podczas wykonywania czynności procesowych w jednym z prywatnych domów w Olkuszu, ujawnili w pomieszczeniach mieszkalnych i gospodarczych 6 sztuk broni palnej oraz jej elementów, a także 40 sztuk amunicji różnego kalibru. Z jakiego okresu pochodzi broń i amunicja oceni biegły sądowy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Olkuszu – informuje nadkom. Agnieszka Fryben, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu. Kolekcjoner broni musi się liczyć też z konsekwencjami prawnymi, bo według polskiego prawa za nielegalne posiadanie broni i amunicji grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
[quote name=”biff”]Pewnie szykował się na Moskala.[/quote]
Pewnie Moskal oddał to wszystko mieszkańcowi Olkusza za zegarek.
Pewnie szykował się na Moskala.
Rewolwer na samym dole to jest najprawdopodobniej Nagant, wzór z 1895 roku.
Pistolet to najprawdopodobniej Roth-Krnka M.7. Austro-węgierski pistolet samopowtarzalny wprowadzony 5 grudnia 1907 roku przez cesarza Franciszka Józefa I na uzbrojenie armii pod oznaczenie Repetiepistole M.7 – kaliber 8 mm, magazynek stały 10 naboi. Prędkość początkowa 320m/s pocisku. Seryjna produkcja 1907-1942.
Niech sie wezmą lepiej za korupcje, a nie za kolekcjonerów broni, który nigdy jej nie użyli w złym celu
do 8 lat za posiadanie nielegalnie broni a za gwałt 2 lub 3. to wszystko jest chore. do 8 lat – czasy PRL.
Sprawdziłem w internecie.Jjest to stara bron, prawdopodobnie z przed I wojny. Koniec XIX wieku lub poczatek XX wieku. prawdopodobnie juz z niej nie mozna strzelac, poniewaz na zdjeciach widac , ze jest dosc skorodowana. dla mnie ladnie wyglada. Szkoda tylko, ze ten ktos juz nie bedzie sie mogl nia cieszyc. chyba, ze po wszystkim Policja odda ja wlascicielowi, jezeli nie byla wykorzystana do celow zabronionych. Poniewaz to nie Panstwo bylo posiadaczem tej broni. Ponad 100 lat – szkoda.
kazdy powinien miec tyle broni, ile tylko moze zgromadzic. karac powinno sie za to, jezeli jej uzyl nie zgodnie z prawem a nie za to, ze na nia patrzyl. kolekcjonerow cieszy stan posiadania i cieszenia sie ta bronia a nie od razu do wiezienia. pza tym widac, ze to stara bron, krora cieszy oko.