9361,50 zł to kwota jaką udało się zebrać organizatorom niedzielnego Turnieju Charytatywnego „Gramy dla Szymona”, który odbył się w Hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olkuszu. Wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone na leczenie 8-letniego Szymona Kowalskiego, u którego niedawno zdiagnozowano dystrofię mięśniową Beckera.
Na pierwszy rzut oka Szymon to chłopiec jak każdy inny – uśmiechnięty, aktywny, wszędzie go pełno. Do niedawna jeszcze trenował piłkę nożną, która sprawiała mu wiele frajdy. Systematyczny udział w zajęciach sportowych zaczął się jednak wiązać z dużym osłabieniem organizmu. Bywało tak, że chłopiec na drugi dzień po treningu nie mógł chodzić, co mocno zaniepokoiło mamę Szymona. Dziwne objawy u syna kobieta postanowiła zbadać w gabinecie lekarskim. Niestety, diagnoza nie była optymistyczna. Werdykt medyczny mówi jasno – DMB, czyli dystrofia mięśniowa Beckera. To choroba genetyczna powodująca postępujący i nieodwracalny zanik mięśni. Aby spowolnić jej postępy konieczna jest ciągła i kosztowna rehabilitacja. Sytuacja finansowa rodziny nie pozwala na samodzielne pokrycie kosztów leczenia.
W takich chwilach nieoceniona jest pomoc przyjaciół. A jak się okazuje, Szymon i jego mama Aneta mają ich naprawdę wielu. Padł pomysł organizacji turnieju w dyscyplinie jaką Szymek lubi najbardziej. A skoro trenował w olkuskim Słowiku, to ludzie zarządzający klubem nie zastanawiali się ani chwili. Decyzja mogła być tylko jedna, a do akcji ochoczo włączył się również Klub Sportowy Flika, któremu pomaganie też nie jest obce.
I tym sposobem w ostatnią niedzielę listopada na parkiecie hali olkuskiego MOSiR-u pojawili się najmłodsi adepci futbolu. Drużyny złożone z zawodników w rocznikach 2013 i 2014 dzielnie walczyły na boisku o każdą piłkę, a wolontariusze o każdą złotówkę w trakcie loterii i licytacji cennych sportowych fantów. W przerwach pomiędzy meczami udało się zlicytować m.in. koszulkę polskiej reprezentacji z autografem byłego selekcjonera Adama Nawałki, za którą nowy właściciel do puszki wrzucił aż 1400 zł. To była tzw. „wisienka na torcie” charytatywnego popołudnia, która tylko potwierdziła, że olkuska społeczność potrafi pomagać.
– To dla nas zawsze wielka radość, kiedy poprzez to, co lubimy robić najbardziej, możemy też pomóc rówieśnikom naszych zawodników. Takie akcje niosą ze sobą wiele pozytywnych emocji, ale i naukę dla wszystkich uczestników. Przez piłkę staramy się wychowywać dzieci i przekazywać im te wartości, którymi powinni się kierować nie tylko na boisku, ale i poza nim – mówi Rafał Pięta, prezes Olkuskiego Klubu Sportowego „Słowik”.
– Z naszej strony pomaganie to również wielki zaszczyt, tym bardziej w momencie kiedy z głównymi bohaterami akcji dobrze się znamy i dzielimy ze sobą codzienne smutki i radości. Mamy wokół siebie mnóstwo dobrych ludzi – i młodszych i starszych, którym wystarczy rzucić hasło, a oni są gotowi by podjąć wyzwanie. Za to im bardzo dziękujemy! – dodaje Maria Beszterdo z KS Flika.
Ostatecznie na boisku wygrał… Szymon Kowalski, zaś młodzi piłkarze z Olkusza, Bukowna, Klucz, Skały i Zawiercia otrzymali pamiątkowe trofea, a Szymek i jego mama prawie 10 tysięcy złotych, które wsparte funduszami zebranymi niespełna dwa miesiące wcześniej na podstawie tej samej zbiórki numer 2019/4314/OR „Dla Szymona” pozwoliły zasilić budżet rodziny na walkę z chorobą o 15 189,82 zł. Oczywiście to kropla w morzu potrzeb, ale przy takich inicjatywach ważniejsze od pieniędzy bywa poczucie wspólnoty i świadomość, że los konkretnej osoby nie jest obojętny innym ludziom.
Organizatorzy Turnieju Charytatywnego „Gramy dla Szymona” serdecznie dziękują za pomoc w organizacji i przeprowadzeniu akcji: Dyrekcji i pracownikom Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olkuszu, Ewelinie Kluczyńskiej-Dudek i „Animisiom”, Pizzerii „Bella Napoli”, Piekarni Pawlak, wolontariuszom, seniorom, darczyńcom oraz młodzieży z ZS nr 3 Olkuszu. Niedzielny turniej potwierdził tezę, że razem zawsze można więcej!
Piotr Kubiczek Olkusz
