Zgodnie z zapisami teren po byłej spółdzielni Laski przeznaczono pod zabudowę jednorodzinną i w części wielorodzinną z usługami. O takim rozwiązaniu mówiło się od dawna. Nie wszyscy radni byli jednak tego samego zdania. Pojawił się inny pomysł zagospodarowania tego obszaru. -Nie jestem przekonany co do takiego przeznaczenia tego terenu, można by było wprowadzić zapis jako teren przemysłowy o niskiej uciążliwości. W przyszłości przebiegać tam będzie obwodnica, więc obszar ten będzie  bezpośrednio połączony z drogą krajową nr 94. Jest to jeden z większych terenów w mieście. Nie jestem przeciwnikiem przeznaczeniem tej ziemi na tereny budowlane, ale jako młody radny, myślący o rozwoju tego miasta, pytam o tereny inwestycyjne, ile ich gmina posiada? – argumentował radny Łukasz Kmita. Dokładnie takie same argumenty przytaczał radny Kmita niespełna rok temu, gdy na sesji omawiano zmiany w planie zagospodarowania tamtych terenów. Ale podobne możliwości, o prowadzeniu na tej działce nieuciążliwej działalności przemysłowej, były rozważane już kilka lat temu. Oferta ta nie spotkała się jednak ze szczególnym zainteresowaniem.

– Obszar dawnej spółdzielni Laski ma bardzo dobre uzbrojenie pod  zabudowę mieszkaniową. Sąsiaduje z dużymi osiedlami Młodych i Pakuska oraz zabudową szeregowa Witeradowa. Ten teren to kapitał gminy. Plan przestrzenny robi się w oparciu o układy komunikacyjne, przy planowaniu na przykład koniecznej drogi dojazdowej, gdy trzeba wykupić część gruntu, dobrze mieć takie działki na zamianę, dla sprawnej realizacji sporządzania planów przestrzennych – wyjaśniał naczelnik Miłek.
Zanim jednak gmina musi znaleźć poprzednich właścicieli, którzy zostali z tej ziemi wywłaszczeni. Pierwotnie, na początku lat 70., miał tam znajdować się dom opieki społecznej, a powstała Spółdzielnia Inwalidów, więc cel wywłaszczenia nie został zrealizowany. Według obowiązujących wówczas przepisów teren można było sprzedać, ponieważ grunt został wykorzystany na cel społeczny. Jednak zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z ubiegłego roku, teraz już nie można tego zrobić, zanim nie powiadomi się pierwszych właścicieli, a teraz już ich spadkobierców. W przeciwnym wypadku mogliby oni występować o odszkodowania od gminy. Ta kwestia dotyczy tylko gruntów nieistniejącej już spółdzielni. Pozostały teren, położony od strony Olkusza, gdzie dawniej mieścił się plac targowy i szkoła, należy do gminy. -Na początku tej kadencji była propozycja, aby powstała tam szkoła wyższa. W przypadku części południowej jesteśmy na etapie powiadamiania spadkobierców.  Jeśli chodzi o tereny inwestycyjne, to gmina posiada kilkanaście hektarów w Niesułowicach, ale nie może być w on w całości wykorzystany z uwagi na znajdujące się nieopodal złoża dolomitów. Inny grunt pod ewentualne inwestycje jest w okolicach ul. Wspólnej i cmentarza. Tam z kolei nie ma zwartej zabudowy, teren jest poprzecinany liniami energetycznymi – mówił burmistrz Rzepka.
Zanim jednak cokolwiek powstanie na tym terenie, muszą zostać uregulowane kwestie własnościowe. A to z pewnością potrwa.

Od kilku lat omawiana jest kwestia zagospodarowania gruntu pomiędzy Olkuszem a Witeradowem, gdzie kiedyś mieściła się Spółdzielnia Niewidomych „Laski” . Władze miasta uznały, że najrozsądniej będzie przeznaczyć go pod zabudowę mieszkaniową. Tymczasem na sesjach Rady Miasta jak bumerang wraca pomysł, aby wspomniane 5 ha w całości przeznaczyć na tereny przemysłowe.

Ostatnio radni debatowali nad uchwaleniem zmian studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Olkusz. Opracowanie studium, dotyczącego m.in. podolkuskich wsi, trwało blisko cztery lata.  – W wyniku trzykrotnego wyłożenia projektu zmiany studium do publicznego wglądu w ustawowych, ogłoszonych terminach, złożono ogółem 418 uwag, z czego ok. połowę uwzględniono w całości bądź w części. Jak w przypadku każdej polityki, i tutaj nie da się podjąć decyzji zadowalającej wszystkich, niemniej jednak bilans tych decyzji jest dodatni. Oprócz kwestii rozwojowych uwzględnione zostały też sprawy krajobrazowe, czyli jest nacisk na rozwój zrównoważony – uzasadniał Marek Miłek, naczelnik Wydziału urbanistyki i architektury UMiG Olkusz.

Zgodnie z zapisami teren po byłej spółdzielni Laski przeznaczono pod zabudowę jednorodzinną i w części wielorodzinną z usługami. O takim rozwiązaniu mówiło się od dawna. Nie wszyscy radni byli jednak tego samego zdania. Pojawił się inny pomysł zagospodarowania tego obszaru. – Nie jestem przekonany co do takiego przeznaczenia tego terenu, można by było wprowadzić zapis jako teren przemysłowy o niskiej uciążliwości. W przyszłości przebiegać tam będzie obwodnica, więc obszar ten będzie  bezpośrednio połączony z drogą krajową nr 94. Jest to jeden z większych terenów w mieście. Nie jestem przeciwnikiem przeznaczenia tej ziemi na tereny budowlane, ale jako młody radny, myślący o rozwoju tego miasta, pytam o tereny inwestycyjne, ile ich gmina posiada? – argumentował radny Łukasz Kmita. Dokładnie takie same argumenty przytaczał radny Kmita niespełna rok temu, gdy na sesji omawiano zmiany w planie zagospodarowania tamtych terenów. Podobne rozwiązania, o prowadzeniu na tej działce nieuciążliwej działalności przemysłowej, były rozważane już kilka lat temu. Oferta ta nie spotkała się jednak ze szczególnym zainteresowaniem.

– Obszar dawnej spółdzielni Laski ma bardzo dobre uzbrojenie pod  zabudowę mieszkaniową. Sąsiaduje z dużymi osiedlami: Młodych i Pakuską oraz zabudową szeregową Witeradowa. Ten teren to kapitał gminy. Plan przestrzenny robi się w oparciu o układy komunikacyjne, przy planowaniu na przykład koniecznej drogi dojazdowej, gdy trzeba wykupić część gruntu, dobrze mieć takie działki na zamianę, dla sprawnej realizacji sporządzania planów przestrzennych – wyjaśniał naczelnik Miłek.

Gmina musi najpierw znaleźć poprzednich właścicieli, którzy zostali z tej ziemi wywłaszczeni. Pierwotnie, na początku lat 70., miał tam znajdować się dom opieki społecznej, a powstała Spółdzielnia Inwalidów, więc cel wywłaszczenia nie został zrealizowany. Według obowiązujących wówczas przepisów teren można było sprzedać, ponieważ grunt został wykorzystany na cel społeczny. Jednak zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z ubiegłego roku, teraz już nie można tego zrobić, zanim nie powiadomi się pierwszych właścicieli, a teraz już ich spadkobierców. W przeciwnym wypadku mogliby oni występować o odszkodowania od gminy. Ta kwestia dotyczy tylko gruntów nieistniejącej już spółdzielni. Pozostały teren, położony od strony Olkusza, gdzie dawniej mieścił się plac targowy i szkoła, należy do gminy. – Na początku tej kadencji była propozycja, aby powstała tam szkoła wyższa. W przypadku części południowej jesteśmy na etapie powiadamiania spadkobierców.  Jeśli chodzi o tereny inwestycyjne, to gmina posiada kilkanaście hektarów w Niesułowicach, ale nie może on być w całości wykorzystany – z uwagi na znajdujące się nieopodal złoża dolomitów. Inny grunt pod ewentualne inwestycje jest w okolicach ul. Wspólnej i cmentarza. Tam z kolei nie ma zwartej zabudowy, teren jest poprzecinany liniami energetycznymi – mówił burmistrz Rzepka.

Zanim jednak cokolwiek powstanie na tym terenie, muszą zostać uregulowane kwestie własnościowe. A to z pewnością potrwa.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
I Fuck socjalizm
I Fuck socjalizm
10 lat temu

[quote name=”rip”]fabryka ? a czego ? przeciez juz jedna fabryke mieliśmy i ją rządy solidarnosci zniszczyły[/quote]
Polskie fabryki zniszczył komunizm ponieważ w fabrykach za czasów socjalizmu produkowano KIT i DROGIE BUBLE, których po transformacji i otworzeniu się rynku na tanie zachodnie niepsujące się produkty nikt nie chciał kupować. Woleliśmy i do dzisiaj wolimy dobry i sprawdzony sprzęt produkcji kapitalistyczne j, i nawet jeżeli produkują go skośnoocy i tak jest tysiąckroć lepszy ponieważ oparty jest na kapitalistyczne j technologii i kontroli jakości. Wielkim propagatorem socjalistycznej nieprawdy jest poseł radny Orkisz, ale jak już napisano on jest niereformowalnym i niedouczonym komunistą. Każdy kto uważa podobnie jak on niech się razem z nim wynosi na Białoruś, i tam pławi w socjalistycznym dobrobycie 😆 .

I Fuck socjalizm
I Fuck socjalizm
10 lat temu

[quote name=”rip”]fabryka ? a czego ? przeciez juz jedna fabryke mieliśmy i ją rządy solidarnosci zniszczyły[/quote]Polskie fabryki zniszczył komunizm ponieważ w fabrykach za czasów socjalizmu produkowano KIT i DROGIE BUBLE, których po transformacji i otworzeniu się rynku na tanie zachodnie niepsujące się produkty nikt nie chciał kupować. Woleliśmy i do dzisiaj wolimy dobry i sprawdzony sprzęt produkcji kapitalistycznej, i nawet jeżeli produkują go skośnoocy i tak jest tysiąckroć lepszy ponieważ oparty jest na kapitalistycznej technologii i kontroli jakości. Wielkim propagatorem socjalistycznego polskiego nieprawdy jest poseł radny Orkisz, ale jak już napisano on jest niereformowalnym i niedouczonym komunistą. Każdy kto uważa podobnie niech się wynosi na Białoruś, i niech tam pławi się w socjalistycznym dobrobycie 😆

rip
rip
10 lat temu

fabryka ? a czego ? przeciez juz jedna fabryke mieliśmy i ją rządy solidarnosci zniszczyły

Witeradow
Witeradow
10 lat temu

GDZIE jest zarzad wsi z soltysem na czele. Przeciez te dzialki sa WLASNOSCIA MIESZKANCOW WSI. Dlaczego nie zorganizuje sie zebrania zeby uswiadomic ludziom w jaki sposob odzyskac ziemie-to sa nadal dzialki SPADKOBIERCOW. Niech cos zarzad zrobi dla wsi bo do tej pory soltysi dbali tylko o siebie i swoje rodziny zeby jakos dzieci ustawic. Mam nadzieje ze obecny SOLTYS BEDZIE BARDZIEJ AMBITNY I WRESZCIE COS w tej kwestii zrobi. Zabawy i wyjazdy odlozy na pozniej,a zalatwi TO co nie moze dluzej czekac.

Jan
Jan
13 lat temu

Jak mozna nazywac kapitalem gminy ziemie spadkobiercow,gdzie dzidkowie wczesniej uprawiali ,placili podatki.Skoro zabrano wbrew woli i nie wykorzystano jej zgodnie z przeznaczeniem,to nalezy ja oddac.A juz napewno nie nazywac kapitalem gminy.TO sie inaczej Nazywa !!! Moze ktos chetnie odstapi kawalek swojej dzialki na cele spoleczne.Udokumentowane jest ze nigdy te dzialki nie byly wlasnoscia Skarbu Panstwa.Byly soltys niech przekarze cala dokumentacje ktora mu przekazala poprzednia kadencja solecka i wszystko bedzie jasne.Powodzenia.

kuba
kuba
14 lat temu

Czyli bedą czekać tak jak z atutem co był przy ulicy jana kantego az rozbiora złomiarze zeby juz sie sypało i dopiero beda działac bo wyburzneie takiego terenu jest bardzo drogie 🙂

Ucho_Trialowiec
Ucho_Trialowiec
14 lat temu

Witam jak jest ten „magazyn”z oknami na tyłach można by tam zrobić kryty skatepark i trialpark jest dość wysoki strop więc mini rampy i wszyzdko by sięspokojnie zmieściło czemu Olkusz nie myśli o sportowcach na zimę !

czub
czub
14 lat temu

w koncu jakis sensowny pomysl:)

Ania
Ania
15 lat temu

To nie była spółdzielnia niewidomych tylko Spółdzielnia Iwalidów „Laski”.