czy też można się tam zatrzymać, gdy auto nie przeszkadza w ruchu autobusów czy minibusów?
W żadnym przypadku nie wolno zatrzymywać się w zatokach autobusowych. Są one przeznaczone tylko dla pojazdów komunikacji zbiorowej. W art. 49 wymienione są miejsca, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania i postoju pojazdów. W przypadku przystanków przepis mówi, że zabrania się zatrzymania pojazdu w odległości mniejszej niż 15 metrów od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoką – na całej jej długości. Nie ma więc znaczenia, jak długa jest zatoka. Za takie wykroczenie kierowca może zostać ukarany mandatem w wysokości 100 zł oraz jednym punktem karnym.
Strona główna Newsy Aktualności Zdarza się, że kierowcy zatrzymują się w zatokach autobusowych. Czy zawsze jest...
A ja mam pytanie do Policji i Straży Miejskiej – Czy dalej ulica Krakowska bedzie traktowana jako parking dla sklepikarzy ( różne rejestracje -czesto zagraniczne) czy to ma byc deptak olkuski czy parking samochodowy. Czy Policjanci i Strażnicy znają znak drogowy który jest umieszczony przy wjeździe na Krakowską od Rynku. Na ulicy Bylicy i przed Bankiem Śłąskim jest znak ,,Dla Inwalidów” resztę niech sobie straznicy prawa dopowiedzą.
[quote name=”pasażerka”]a ja się pytam jak długo bus może tam stać w oczekiwaniu na pasażerów? na ul.Kościuszki notorycznie dochodzi do sytuacji kiedy na zatoczce stoją 4 busy i stoją tam po 5 a nawet 10 minut, a autobusy nie mają gdzie się zatrzymywać i dokonywać wymiany pasażerów! a busiarze siedza i czytają gazetę, drzemią, jedzą, piją… a policja nic nie robi! ja korzystając z autobusów niejednokrotnie wysiadałam na środku drogi! czy to jest bezpieczne?!! zróbcie coś z tym! policja mogłaby przy okazji jak przyjedzie na kebaba czy hamburgera zrobić porządek z busiarzami!!![/quote]
To racja. Do tego policja powinna się zając busami, które nie zatrzymują się w zatoczkach ale w każdym przypadkowym miejscu (najczęściej Kościuszki, na końcu wiaduktu). Szczególnie widać rano, jak ludzie wysiadają na pasach żeby szybciutko śmignąć do pracy. Do tego zielony autobusik jeżdżący z Carrefour. Tu już całkowita dowolność w zatrzymywaniu się. Przystanki dla tego człowieka są wszędzie!
a co z samochodami typu „zaopatrzenie” które notorycznie parkują np. na zatoczce na Skarbku, nieraz włączą awaryjne i zastawiaja zatoczke; jeszcze nieraz samochód poczty polskiej parkuje na zaotczkach; a policja to olewa ciepłym moczem…
a ja się pytam jak długo bus może tam stać w oczekiwaniu na pasażerów? na ul.Kościuszki notorycznie dochodzi do sytuacji kiedy na zatoczce stoją 4 busy i stoją tam po 5 a nawet 10 minut, a autobusy nie mają gdzie się zatrzymywać i dokonywać wymiany pasażerów! a busiarze siedza i czytają gazetę, drzemią, jedzą, piją… a policja nic nie robi! ja korzystając z autobusów niejednokrotnie wysiadałam na środku drogi! czy to jest bezpieczne?!! zróbcie coś z tym! policja mogłaby przy okazji jak przyjedzie na kebaba czy hamburgera zrobić porządek z busiarzami!!!