Okazuje się, że kładka na dworcu PKP nie jest jedynym przykładem administracyjnych absurdów w naszym mieście, który dał się we znaki zimą. Czytelnicy „Przeglądu Olkuskiego” poinformowali nas o jeszcze kilku takich miejscach. „Droga widmo”, ulice bez asfaltów i parking odśnieżony do połowy zadziwiają i bulwersują naszych czytelników. Nie zawsze jest się z czego śmiać.
{jcomments on}