Powiat
W ostatnich tygodniach polska scena polityczna zdominowana była przez jedne z najbardziej burzliwych Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej: kampania pełna emocji oraz ostrych starć medialnych skutecznie odwróciła jednak uwagę opinii publicznej od innego, wyjątkowo ważnego wydarzenia. 27 maja minęło bowiem dokładnie 35 lat od pierwszych wolnych wyborów samorządowych w Polsce. Teraz, gdy opadł już wyborczy kurz, warto zatem wrócić pamięcią do wydarzeń, które zapoczątkowały nowy rozdział w historii państwa polskiego oraz naszej lokalnej społeczności.
Rok 1990 to moment przełomowy w historii polskiego ustroju: czas fundamentalnych przemian, które na nowo zdefiniowały relacje między państwem a obywatelem. Po dekadach centralistycznych rządów i marginalizacji idei samorządności w czasach PRL, gdy lokalne rady miały charakter czysto fasadowy i były całkowicie podporządkowane władzy centralnej, uchwalono ustawę przywracającą realny, demokratyczny samorząd terytorialny.
Pierwsze wolne wybory samorządowe
Dnia 27 maja 1990 roku odbyły się pierwsze po II wojnie światowej w pełni wolne wybory do rad gmin. Po raz pierwszy od dziesięcioleci mieszkańcy miast, miasteczek i wsi mogli rzeczywiście zdecydować, kto będzie zarządzał ich najbliższym otoczeniem. W skali kraju do wyborów stanęło ponad 147 tysięcy kandydatów, spośród których wybrano niespełna 52 tysiące rajców.
W Olkuszu utworzono wówczas 32-osobową Radę Miejską. Większość jej członków reprezentowała Komitet Obywatelski „Solidarność”. Jedynym radnym spoza tej listy był Wojciech Gleń. Ówczesny model samorządu zakładał, że burmistrza i jego zastępców wybierała rada, podobnie jak obecnie jest w przypadku starostów. Pierwszym przewodniczącym olkuskiej rady został Mateusz Nowak. Na czele Zarządu Miasta i Gminy stanęli: burmistrz Marian Biliński oraz jego zastępcy Leszek Konarski i Andrzej Ryszka.
Praca z misją
Lata 90′ to okres, w którym samorządowcy musieli mierzyć się z wieloma trudnościami, zwłaszcza finansowymi. Pomimo ograniczonych środków, w radzie przeważało poczucie misji i społecznej odpowiedzialności. Radni nie pobierali wynagrodzenia, a dopiero pod koniec kadencji przyznali sobie symboliczne diety, wynoszące według dzisiejszego przelicznika około 50 złotych miesięcznie.
Funkcjonowanie lokalnej władzy, jak każda dziedzina życia publicznego, szybko nabrało dynamiki. W 1992 roku burmistrz Marian Biliński przeszedł na emeryturę. Zastąpił go Andrzej Ryszka, który dowodził miastem do końca kadencji. Kolejne wybory w 1994 roku przyniosły nowe rozdanie. Burmistrzem został Janusz Dudkiewicz, a jego zastępcami Jan Orkisz oraz Marek Dąbek. W 1996 roku Dudkiewicz został odwołany, a ster ponownie objął Ryszka, który tym razem współpracował z Orkiszem i Włodzimierzem Łysoniem.
W 1998 roku, po kolejnych wyborach, Ryszka utrzymał stanowisko, tym razem z Łysoniem i Wojciechem Gleniem jako zastępcami. W 2000 roku cała trójka została jednak odwołana: burmistrzem ponownie został Janusz Dudkiewicz, a jego zastępcami zostali Wojciech Bloch i Leszek Szota.
Nowy rozdział rozpoczął się w 2002 roku, kiedy to wprowadzono bezpośrednie wybory włodarzy miast i gmin. W Olkuszu pierwszym burmistrzem wybranym w ten sposób został Andrzej Kalista. W 2006 roku zastąpił go Dariusz Rzepka, który piastował urząd przez dwie kadencje. W 2014 roku władzę objął Roman Piaśnik, czyli aktualny Burmistrz Miasta i Gminy Olkusz, wybrany na rekordową, trzecią kadencję.
Powiaty wracają na mapę
Reforma administracyjna z 1998 roku wprowadziła także powiaty, jako pośredni szczebel samorządu. Od 1 stycznia 1999 roku zaczął funkcjonować Powiat Olkuski, obejmujący m.in. gminy: Olkusz, Bukowno, Klucze, Trzyciąż, Wolbrom, Bolesław i Sławków. Ta ostatnia miejscowość nie pozostała jednak na długo w strukturach naszego powiatu, jako że z dniem 1 stycznia 2002 roku Sławków został włączony do powiatu będzińskiego w województwie śląskim.
Pierwszym starostą został Janusz Bargieł, a jego zastępcą Jan Orkisz. Po uzyskaniu przez nich mandatów parlamentarnych, ich obowiązki przejęli Marek Trzcionkowski i Edmund Pęgiel. W latach 2002 – 2010 starostą był zaś Leszek Konarski, a jego zastępcami kolejno Jerzy Górnicki i Kazimierz Ściążko. Następnie urząd objęli Jerzy Antoni Kwaśniewski i Henryk Kieca.
Przełom nastąpił w 2014 roku: pierwszy raz w historii naszego powiatu na czele stanęła bowiem kobieta w osobie Barbary Rzońcy, której zastępcą był wówczas Paweł Piasny. W kolejnej kadencji to właśnie Piasny został starostą, a wicestarostą, po raz drugi w swojej karierze, Jan Orkisz. Po wyborach w 2018 roku Piasny utrzymał swoje stanowisko, a jego zastępcą został Bogumił Sobczyk, który w połowie 2019 roku sam objął funkcję starosty. Wicestarostą została wtedy Krystyna Kowalewska, którą później zastąpiła Paulina Polak. Po ostatnich wyborach samorządowych, które odbyły się wiosna 2024 roku, na czele powiatu nadal stoi Bogumił Sobczyk, a jego zastępcą jest Rafał Czeladzki.
Samorząd to więcej niż administracja
Przez 35 lat samorządność stała się jednym z filarów funkcjonowania państwa. To właśnie gminy i powiaty są dziś głównymi dysponentami środków unijnych, odpowiadają za wiele zadań zleconych przez administrację rządową, i co najważniejsze, są najbliżej mieszkańców. Oznacza to ogromną odpowiedzialność, ale i realny wpływ na lokalną rzeczywistość.
W Srebrnym Mieście przez te lata wiele się zmieniło: od rewitalizacji centrum miasta, przez inwestycje w infrastrukturę sportową, po modernizację zabytków i budowę nowych obiektów użyteczności publicznej. płyta rynku, Park Rekreacyjno-Krajobrazowy „Silver Park”, Ośrodek Sportowo-Wypoczynkowy „Czarna Góra”, zamek w Rabsztynie, nowy budynek Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu czy zrewitalizowane Stare Starostwo to tylko niektóre przykłady.
Za nami trzy i pół dekady niełatwej, ale bezcennej drogi. Czasem burzliwej, pełnej sporów i wyzwań, ale zawsze prowadzącej do jednego celu, czyli rozwoju lokalnej wspólnoty. Każda z ekip rządzących Olkuszem i powiatem dołożyła swoją cegiełkę do budowy lepszej przyszłości. Choć jeszcze wiele przed nami, jedno jest pewne: bez samorządu żadna z tych zmian nie byłaby możliwa.
Pomnik „ofiarom faszyzmu” przed, którym są składane kwiaty (czy jest znak, że będzie tam kwietnik po dalej wyciętych drzewach?) – nie mylić z „ofiarom komunizmu” (w świetle historii trudno powiedzieć czy tym co go tu budowali czy odwrotnie) stoi obecnie w parku po dawnym kościele św. Ducha a drugi na miejscu dawnego klasztoru Augustianów, którzy nauczyli miejscowych wydobywać kruszce – co ostatecznie spowodowało „zniknięcie” zabytków 3/4 miasta.
Nazwiska na Pia czy Polak to widać dość częste nazwisko w tutejszych systemach.
No i po ’89 dziś oczywiście każdy kombatantem lub ofiarą PRL…
Z Białegostoku pozdrawiam! Nie gram codziennie, ale lubię czasem się oderwać i spróbować czegoś innego. Przeglądałem forum o grach i ktoś wspomniał o plinko czy warto. Sprawdziłem, bez większych oczekiwań. Okazało się, że gra bardzo intuicyjna i nie trzeba kombinować. Wpadłem w rytm i po paru próbach w końcu się opłaciło – wygrana przyszła wtedy, kiedy już chciałem kończyć. To chyba klasyczny przypadek, że cierpliwość się opłaca.