Olkusz

W nocy z piątku na sobotę w Nowym Szpitalu w Olkuszu doszło do groźnego incydentu z udziałem agresywnego pacjenta: mężczyzna będący pod wpływem alkoholu uderzył ratownika medycznego, a następnie zaczął grozić personelowi placówki.

Jak poinformował portal TVN24, do atak na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym doszło około godziny 1:00 w nocy: to właśnie wówczas jeden z pracowników, zaniepokojony zachowaniem pacjenta, zadzwonił pod numer alarmowy, prosząc o interwencję. Na miejsce wysłano patrol policji, który potwierdził, że nietrzeźwy mężczyzna, w trakcie udzielania mu pomocy medycznej, naruszył nietykalność cielesną ratownika medycznego, a następnie zaczął kierować groźby pod adresem innych członków personelu. Stróże prawa obezwładnili agresora oraz przewieźli go na komendę, a sprawa została już przekazana do prokuratury, która zdecyduje o dalszych krokach prawnych wobec zatrzymanego. Na szczęście, zaatakowany ratownik nie odniósł poważnych obrażeń.

Agresja wobec pracowników ochrony zdrowia to niestety coraz poważniejszy problem w naszym kraju, jako że nawet co dziesiąta interwencja medyczna kończy się aktem fizycznej lub słownej agresji: w skali całego roku oznacza to nawet kilkaset tysięcy takich przypadków. Zespoły ratownicze z wielu regionów apelują, że ataki fizyczne mają miejsce przynajmniej raz lub dwa razy w miesiącu, natomiast przemoc słowna jest niemal codziennym zjawiskiem. Były już Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar wydał zatem prokuratorom wytyczne zobowiązujące ich do wszczynania w takich przypadkach postępowań z urzędu wobec sprawców przemocy. Prokuraturom nakazano ponadto uwzględnianie chuligańskiego charakteru czynów popełnianych przez agresorów oraz podejmowanie działań kompensacyjnych wobec ofiar, takich jak zadośćuczynienie czy obowiązek przeprosin.

Po serii brutalnych incydentów w całej Polsce środowisko ratowników medycznych wystosowało również 12 postulatów, mających na celu poprawę bezpieczeństwa podczas ich służby: obejmują one m.in. dostęp do szkoleń z samoobrony, pomoc psychologiczną, wzmocnienie ochrony prawnej czy wypracowanie lepszych procedur reagowania na przemoc. W niektórych przypadkach postulowano także możliwość wyposażenia ratowników w środki obrony osobistej, takich jak chociażby gaz pieprzowy. We współpracy z policją, rozpoczęto ponadto szkolenia dla medyków z zakresu bezpieczeństwa: od początku roku przeszkolono już ponad tysiąc ratowników, a do końca roku tego typu zajęciami planuje się objąć nawet 15 tysięcy pracowników medycznych.

Opisywany atak na ratownika medycznego w olkuskim szpitalu pokazuje, że problem agresji wobec personelu medycznego nie dotyczy tylko dużych miast. Ratownicy medyczni apelują o większe zrozumienie, szacunek oraz realne wsparcie. Osoby, które każdego dnia ratują życie innym, same coraz częściej potrzebują bowiem ochrony: nie przed chorobami, ale przed przemocą.

zdjęcie: Starostwo Powiatowe w Olkuszu

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze