W poniedziałek 4. kwietnia doszło do niecodziennego zatrzymania. W ręce olkuskich policjantów wpadli bracia, którzy prowadzili samochód będąc pod wpływem alkoholu. Obaj mężczyźni wkrótce odpowiedzą za przed sądem za swoje naganne zachowanie.
Do zatrzymania młodszego z braci – 47-latka, doszło w Braciejówce ok. godz. 16:30. Funkcjonariusze Zespołu Ruchu Drogowego KPP w Olkuszu zatrzymali do kontroli drogowej opla vectrę. Kierowcą okazał się mieszkaniec tej miejscowości. Nie było wątpliwości, że mężczyzna usiadł za kierownicą po spożyciu alkoholu co potwierdził wynik badania. 47-latek miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Ponadto kierował autem nie mając do tego uprawnień. Wszystko przez to, że w przeszłości stracił dokumenty za… jazdę po alkoholu. Nietrzeźwego mężczyznę oddano pod opiekę rodziny, a pojazd przekazano osobie wskazanej przez kierującego.
To nie koniec tej historii. Ma ona swój ciąg dalszy. Ci sami policjanci zatrzymali tę samą vectrę nieco później, tym razem na terenie Michałówki. Sposób jazdy kierowcy szybko zwrócił uwagę mundurowych, którzy po raz drugi zatrzymali znany już sobie samochód do kontroli drogowej. I tym razem za kierownicą usiadł pijany kierowca, którym okazał się starszy brat zatrzymanego kilkadziesiąt minut wcześniej mężczyzny. W organizmie 55-latka stwierdzono obecność blisko 3 promili alkoholu. W tym przypadku kierowca również nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi i został odstawiony do domu.
Teraz przed braćmi rozprawa sądowa i zasłużona kara w postaci grzywny, a być może i także pozbawienia wolności.
Kup sobie jeden z drugą copki biole na tym wasym łykowski targu jak im tak zazdroscicie
Zachowanie co niektórych z tej formacji doprowadziło, że nie mogę na nich patrzeć. Normalnie zbiera mnie na ich widok na wymioty. błeeeee.
[quote name=”,,,”]Prawda jest taka, że autorytet się wypracowuje latami a można zburzyć go w ciągu jednej chwili. Oni go już tak nadwątlili, że jest nie do uratowania, chyba, że Pan Ziobro się weźmie za to barachło i chętnie mu w tym pomogę nawet jako „konfident” całkowicie bezpłatnie za darmo po wolontariacku i będę zaszczycony jeśli by mnie wykorzystał w tak szczytnym celu, obiecując że nie złamię przy tym prawa, tak jak łamią je ci pseudostróże i ich konfidenci będący niejednokrotnie równocześnie członkami grup przestępczych pod ochronką „mocodawców”.[/quote]
Ja na pewno zapiszę się przyjacielu ”,,,” do plutonu egzekucyjnego jak będzie powołany.
[quote name=”Edi”]Polska wieś jest pijana…[/quote]
Na czele z 85% Policjantami
Prawda jest taka, że autorytet się wypracowuje latami a można zburzyć go w ciągu jednej chwili. Oni go już tak nadwątlili, że jest nie do uratowania, chyba, że Pan Ziobro się weźmie za to barachło i chętnie mu w tym pomogę nawet jako „konfident” całkowicie bezpłatnie za darmo po wolontariacku i będę zaszczycony jeśli by mnie wykorzystał w tak szczytnym celu, obiecując że nie złamię przy tym prawa, tak jak łamią je ci pseudostróże i ich konfidenci będący niejednokrotnie równocześnie członkami grup przestępczych pod ochronką „mocodawców”.
Polska wieś jest pijana…
W Bydlinie też był taki przypadek policjant jechał na podwójnym gazie i wypadł z drogi i wjechał w ogrodzenie mieszkańca Bydlina.Zadzwonili do Olkusza przyjechali w białych czapkach policmajstry,następnie też z sąsiedniej wsi przyjechał tatuś policjanta emerytowany milicjant(siostra policjanta a córcia taty emeryta milicjanta też pracowała i dalej pracuje w policji) i temat został alegancko załatwiony.Policjanta widzę dalej jak jezdzi radiowozem lub czycha na poboczu w białej czapce.,a ten co dzwonił na policję był prześladowany na każdym kroku.TAK TO WYGLĄDA MOI DRODZY PARAFIANIE.Dasz bór!
[quote name=”,,,”]No tak metropolie- Braciejówka i Michałówka zapewne jakiegoś zająca na miedzy, ale nie bój nic, zając zwinny i nie da się przejechać.
Znam przypadki gdzie ich informatorzy jeżdżą nayebani i to po mieście z przejściami dla pieszych i włos im z głowy nie spada. Ostatnio jeden z nich przywalił nawet w słupek i dalej jeździ a sprawę nawet nie ujawnili a zatuszowali, bo akurat nikomu nic się nie stało. Hipokryci. Chwalą się na łamach P.O wynikami- to już lepiej niech milczą całkiem.
Niech łapią pijanych jasne że tak, ale jak wszystkich to wszystkich, bo wszyscy są równi wobec prawa. Konfidenci też.[/quote]
Masz rację bo jeden z tych w białych czapkach(facet który też się zatrzymał obok wypadku znał go i mi mówił że to jest policjant z drogówki z Olkusza) jadąc z Wolbromia skasował kilka ładnych lat temu swój samochód a był pijany ledwo stał na nogach.Koledzy z tej samej firmy bardzo szybko zabrali kolesia pomoc drogowa zwineła też błyskawicznie jego samochód i po sprawie .Dalej go widzę w tej formacji jak się smyla w naszym powiecie olkuskim też w białej czapce.
No tak metropolie- Braciejówka i Michałówka zapewne jakiegoś zająca na miedzy, ale nie bój nic, zając zwinny i nie da się przejechać.
Znam przypadki gdzie ich informatorzy jeżdżą nayebani i to po mieście z przejściami dla pieszych i włos im z głowy nie spada. Ostatnio jeden z nich przywalił nawet w słupek i dalej jeździ a sprawę nawet nie ujawnili a zatuszowali, bo akurat nikomu nic się nie stało. Hipokryci. Chwalą się na łamach P.O wynikami- to już lepiej niech milczą całkiem.
Niech łapią pijanych jasne że tak, ale jak wszystkich to wszystkich, bo wszyscy są równi wobec prawa. Konfidenci też.
W takich nawet przypadkach o wynikach piszecie? Źle, że zatrzymali zanim kogoś potrącili? Z waszych wypowiedzi wynika, że sami lubicie siąść za kółko po kilku głębszych.. Jeśli tak, to życzę wam, żebyście jak najszybciej w takim stanie w drzewo przy.ebali – krzywdę robiąc tylko sobie i drzewu oczywiście..
Nawet dwa wyniki za jednym zamachem. Jakby się dłużej zaczaili to jeszcze by pomnożyli bo a nuż jakiś stryjek, synek, a może nawet dziadek choćby na rower wskoczył i premia murowana.
„nawaleni”a nie „na podwójnym gazie,”piszcie jaśniej,dla ludzi.
przecież ktoś musiał po następną flaszkę jechać.A wina policji że zamiast do izdebki do domu ich odstawiła.
Mieli ten sam wynik w tym samym czasie znaczy, że razem pili polewając sprawiedliwie twarz w twarz.. A zatrzymano ich zapewne tam gdzie się zupełnie nie spodziewali, bo tata całe życie tam jeździli i nic, bo dawniej inne czasy były, nie było kontroli miedzowych a zapewne bracia jechali sprawdzić czy ozimina wschodzi. Dziwi mnie tylko dlaczego nie użyli traktora, może deszcz? Ale wynik jest? Jest. Gratuluję.