Ulica Zacisze, jedyna na Pomorzanach uliczka gminna, po wielu apelach w końcu ma zostać utwardzona. Mieszkańcy mieli nadzieję na drogę z prawdziwego zdarzenia, choć zdawali sobie sprawę, że ze względu na biegnący ziemią gazociąg nie doczekają się asfaltu. Stanęło na płytach ażurowych, choć początek prac nie napawa optymizmem nawet zleceniodawców, czyli przedstawicieli olkuskiego magistratu.
– Byliśmy na miejscu robót, żeby uczulić wykonawcę na to, aby z odpowiednią starannością wykonywał swoją pracę. To nadal jest jednak plac budowy, nie było nawet wyznaczonego terminu odbioru – podkreśla Michał Latos, rzecznik prasowy UMiG-u.
Jak podkreślają pracownicy urzędu, inwestycja nie została jeszcze ukończona, więc z budżetu gminy na ten cel nie została przekazana nawet złotówka. – Tak czy inaczej, raczej nietrudno stwierdzić, że mamy do czynienia z totalną fuszerką. Tyle czasu czekaliśmy na utwardzenie drogi dojazdowej, a gdy już zaczęliśmy się cieszyć z faktu, że będzie nam łatwiej dostać się do domów, odwiedziła nas ekipa „fachowców” z łopatami, piaskiem, kilofami, taczką i płytami ażurowymi – zaznacza Barbara Jochymek, Przewodnicząca Zarządu Osiedla Pomorzany.
– Nie jestem ekspertem, ale chyba każdy logicznie myślący wie, że aby utwardzić drogę najpierw ściąga się odpowiednią warstwę gruntu, później trzeba go zabezpieczyć, a podstawą jest prawidłowe odwodnienie. Mieszkańcy obecnie mają problem aby dostać się do domów, czy to autem czy piechotą – dodaje rozgoryczona przedstawicielka społeczności Pomorzan.
Jak widać na załączonych zdjęciach, efekt prac nie powala na kolana. No, chyba, że ktoś potknie się po drodze, o co teraz na Zaciszu nie jest trudno. Oprócz żalu i pretensji pojawia się także pytanie: kiedy obietnica utwardzenia drogi zostanie spełniona? – Z uwagi na biegnący w tym miejscu gazociąg niemożliwe było wykonanie nawierzchni asfaltowej. Chcieliśmy jednak zrobić więcej niż zwykłe utwardzenie gruntu, ale nie odbierzemy drogi, która nie będzie spełniała odpowiednich standardów. Prosimy Mieszkańców o cierpliwość, gdyż nie da się wykonać prac drogowych bez chwilowych uciążliwości – wyjaśnia Michał Latos.
Fot. Zarząd Osiedla Pomorzany
te zdjęcia zostały zrobiono w trakcie prac, proszę pokazać zdjęcia jak będzie robota skończona.
Jaki burmistrz taka droga… o co chodzi?
Droga do domu przewodniczącej osiedla nie udała się !!!