Piłkarska jesień 2018 (4)

Na nami kolejny piłkarski weekend, w którym zagrały zespoły należące do olkuskiego podokręgu. Czwartą z rzędu porażkę ponieśli IV-ligowcy z Olkusza, natomiast w okręgówce blisko podium są już Przemsza oraz Spójnia. W Klasie A trwa dominacja Ospelu. Zapraszamy na cotygodniowe podsumowanie najważniejszych wydarzeń z zielonych boisk.

IV liga:

KS Olkusz – Unia Oświęcim 2:4 (1:2)
Dwa gole Szymańskiego nie wystarczyły aby w meczu z Unią osiągnąć korzystny rezultat. Goście bezlitośnie wykorzystali błędy olkuskiej defensywy, pierwszą z bramek strzelając już w 2. minucie. Po dublecie wzorem snajpera KS-u zdobyli również Wilczak z Czaplą. Pełna relacja ze spotkania dostępna jest TUTAJ.

Inne wyniki 6. kolejki:
Orzeł Piaski Wielkie – Dalin Myślenice 0:2
Clepardia Kraków – Pcimianka Pcim 0:3
Jutrzenka Giebułtów – Wiślanka Grabie 1:0
MKS Trzebinia – Orzeł Ryczów 1:3
LKS Jawiszowice – Węgrzcanka Węgrzce Wielkie 2:4
Beskid Andrychów – Górnik Wieliczka 2:3
Kaszowianka Kaszów – Słomniczanka Słomniki 2:1

Czołówka tabeli:

Klasa Okręgowa:

PRZEMSZA Klucze – PRĄDNIK Sułoszowa 3:0 (2:0)
Zespół Grzegorza Jurczyka nie miał skrupułów względem beniaminka, odnosząc na własnym terenie przekonujące zwycięstwo. Kluczem do sukcesu gospodarzy okazały się stałe fragmenty gry, a dokładniej rzuty wolne. Po jednym z nich wynik głową otworzył Słaboń, zaliczkę po rykoszecie podwoił Majcherkiewicz, a po zmianie stron rezultat po kolejnym strzale ustalił Kocjan. Goście swoich szans szukali w podobnym stylu, a że zawodzili to przegrali do zera.

PILICZANKA Pilica – SPÓJNIA Osiek 2:3 (0:2)
Przyjezdni pokazali jak należy grać z kontry, ale jednocześnie dali też przykład, jak nie powinno się trwonić ciężko wywalczonej zaliczki. W końcówce pierwszej połowy Kowalskiego zaskoczył A. Żmuda, a niemal w ostatniej akcji tej samej części gry piłkę do siatki skierował Kusiak. Gdy A. Żmuda w okolicach 70. minuty trafił na 0:3 wydawało się, że gospodarze spasują. Ci jednak nie zamierzali niczego oddawać za darmo. Sygnał do ataku dał Węglarz, a chwilę później bramka Tokarskiego sprawiła, że goście do samego końca musieli drżeć o wynik. Ku swojej radości trzy punkty zabrali do Osieka.

PRZEBÓJ Wolbrom – SOKÓŁ Kocmyrzów 1:2 (0:1)
Ekipa z Kocmyrzowa wciąż pozostaje niepokonana w tym sezonie. Goście co prawda w Wolbromiu mieli sporo szczęścia, ale ono w myśl porzekadła podobno sprzyja lepszym. Obie bramki gracze Sokoła zdobyli po kornerach – w końcówkach pierwszej i drugiej połowy. Miejscowi odpowiedzieli tylko raz (choć szans na następne gole mieli co niemiara) za sprawą Brazylijczyka Charlesa.

BIBICZANKA Bibice – POGOŃ Miechów 1:1 (1:0)
Bibiczanka prowadziła po pięknym strzale Kwaśnego z rzutu wolnego, po którym futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Miechowianie odpowiedzieli po pauzie, a konkretnie uczynił to Mazur, który nie zmarnował sytuacji sam na sam z Królem.

NOWA Proszowianka Proszowice – PRĄDNICZANKA Kraków 2:0 (1:0)
LOT Balice – ZIELEŃCZANKA Zielonki 2:2 (0:2)
ORZEŁ Iwanowice – GRĘBAŁOWIANKA Kraków 0:1 (0:0)

Czołówka tabeli:

A-klasa:

Gol Jakuba Nowaka zadecydował o skromnym zwycięstwie 1:0 lidera z Wierbki w Żarnowcu. Łatwo przed własną widownią w starciu z Hetmanem Dłużec nie mieli także gracze spadkowicza z Bukowna. Bolesław będący wiceliderem tabeli wygrał 2:0 dzięki dwóm trafieniom z końcówki meczu. Z potknięcia Wielmożanki w Jaroszowcu (2:1 dla Unii) skorzystały drużyny Leśnika Gorenice i Strażaka Przybysławice, wyprzedzając w zestawieniu ekipę prowadzoną przez Kazimierza Motykę. Leśnik mimo iż przegrywał, to ostatecznie 3:2 ograł Spartaka Charsznica, natomiast Strażak odniósł pewny triumf w Laskach, aplikując gospodarzom aż sześć bramek (6:2). Ważne zwycięstwa w perspektywie ucieczki z dołu tabeli zapisały na swoich kontach zespoły z Chechła oraz Łobzowa. Centuria po hattricku Dawida Bębnowskiego 4:1 pokonała Błysk Zederman, za to Olimpia wywiozła komplet punktów z Przeginii, 3:2 ogrywając miejscowy Promień, który w środę dzielnie walczył ze Spójnią w Pucharze Polski na szczeblu PPN Olkusz. Również i to spotkanie podopieczni Adama Boreckiego przegrali różnicą jednego trafienia (0:1). W ostatnim meczu 5. kolejki zamykający tabelę Orzeł Kwaśniów dał się rozbić 1:6 Legionowi Bydlin. Po stronie „Koniczynek” na listę strzelców dwukrotnie wpisali się Mateusz Demarczyk oraz Dominik Kozieł.

Czołówka tabeli:

B-klasa gr. I:

Szalone spotkanie w Kluczach, gdzie Przemsza II przegrał 3:5 z Przebojem II. Siedem z ośmiu bramek padło jeszcze przed przerwą, a pieczęć na wygranej gości w 90. minucie postawił Konrad Zajega. Ciekawie było też w Kocikowej, gdzie Piliczanka II 3:1 pokonała Stare Bukowno. Przyjezdni honorową bramkę zdobyli w samej końcówce. A jeśli już o końcówkach mowa, to sporo działo się też w ostatnich 25 minutach pojedynku w Wierbce, gdzie Ospel Wierbka ostatecznie 2:1 ograł rezerwę Hetmana.

B-klasa gr. II:

Po minionym weekendzie nowym liderem tabeli został Strumyk Zarzecze. Podopieczni Jakuba Witkowskiego 3:0 zwyciężyli Northstar Miechów i dzięki wynikowi ze Słaboszowa, gdzie miejscowa Nidzica postawiła się Błyskawicy (1:1), zespół z gminy Wolbrom zmienił na szczycie ekipę z Kolbarku. Podium uzupełnia obecnie Dłubnia Jangrot/Trzyciąż, która odebrała w Gołaczewach surową lekcję futbolu, przegrywając na obiekcie Sokoła 1:6. Jeszcze większe lanie zebrali zawodnicy Błękitnych Falniów, którzy dali sobie wbić przez rywali z Czapel Małych aż 12 goli, odpowiadając zaledwie jednym. W Wężerowie tamtejsza Cobra sięgnęła po pełną pulę po wygranej 4:2 nad Trzema Bukami Wierzchowisko (hattrick Łukasza Kluski), natomiast w Przesławicach Zryw 0:1 uległ Victorii Smroków.

Puchar Polski:

W tygodniu poprzedzającym weekendowe zmagania o ligowe punkty, na boiskach pojawiły się drużyny rywalizujące w lokalnym Pucharze Polski. W ramach 3. rundy tych zmagań rozegrano trzy spotkania.

PILICZANKA Pilica – KS Olkusz 2:5 (0:2)
Hattrick Wojciecha Szymańskiego oraz dublet Dawida Smolarczyka to strzelecki dorobek olkuszan, którzy pucharowego triumfu niestety trzy dni później nie przełożyli na ligowe zwycięstwo przeciwko oświęcimskiej Unii.

BŁYSK Zederman – POGOŃ Miechów 4:2 (0:1)
Spora niespodzianka w Zedermanie, gdzie beniaminek na szczeblu A-klasy dzięki udanemu finiszowi i trzem bramkom Roberta Stefańskiego pokonał na własnym terenie grającą szczebel wyżej Pogoń Miechów.

PROMIEŃ Przeginia – SPÓJNIA Osiek 0:1 (0:0)
Spójnia odniosła szczęśliwe zwycięstwo, bowiem już do przerwy gospodarze mogli strzelić kilka bramek m.in. piłka dwukrotnie trafiła w poprzeczkę. Niewykorzystane okazje lubią się mścić czego dowód dał były zawodnik Promienia Przemysław Żmuda. To on trafił przy bliższym słupku uderzając z linii pola karnego.