– Jestem profesjonalistką. Nie powinnam tego zrobić – mówiła, ocierając łzy Ewa Bryk-Nowakowska, aktorka, która przygotowała premierę spektaklu Teatru Niepełnosprawnych. Choć pierwszy raz pracowała z niepełnosprawnymi, udało się jej wydobyć z nich nie tyle aktorski kunszt, co niepohamowane emocje. – Oni rozwijali się z próby na próbę i teraz to eksplodowało – mówi reżyser. Publiczność też nie potrafiła opanować wzruszenia. Niemal ze wszystkich oczu płynęły łzy. I to wszystko wydarzyło się w ciągu niespełna pół godziny, bo tyle zajęły trzy etiudy.

To nie były sztuki z podziałem na role. To były zwykłe, krótkie wiersze, do których reżyserka wprowadziła ruch, muzykę, taniec. Uczniowie Gimnazjum nr 1 dali swoje, niebagatelne już, aktorskie umiejętności. Pozostali aktorzy – czyli dzieci z różnymi niepełnosprawnościami – dołożyli do tego emocje godne najwyższej sztuki. I tak powstał spektakl…
Teatr Niepełnosprawnych to projekt stowarzyszenia „Wszyscy dla Wszystkich”, na którego realizację fundusze przekazał Urząd Miasta i Gminy. Wspólne widowisko aktorów-amatorów w pełni sprawnych i osób z różnymi dysfunkcjami miało być formą integracji i terapii, czymś dzięki czemu wszyscy poczują się potrzebni i wartościowi.
Do współpracy zaproszono doświadczoną aktorkę, która prowadzi własne studio, nigdy jednak nie prowadziła takiego projektu z niepełnosprawnymi.  – Na pewno pracowało się trudniej niż z dziećmi sprawnymi. Trzeba mieć podzielną uwagę. Trzeba było też tak obsadzić role, by dzieci mogły przeżywać to emocjonalnie i by podołały zadaniom aktorskim. Było to wyzwanie, ale jeżeli chce się coś zrobić, jeśli człowiek jest zaangażowany, ma pomysł i warunki, to można wiele osiągnąć. Ale nie było wielkiego dysonansu pomiędzy tym co robię na co dzień a tymi próbami. Gdybym potraktowała coś lekką ręką, dzieci by to wyczuły i też poszłyby tą drogą – mówi reżyser, Ewa Bryk-Nowakowska.
I lekko nie było. Najpierw odbyły się warsztaty interaktywne, warsztaty integracyjne. Ruch, muzyka, słowo i plastyka – wszystko to miało posłużyć, by uczestnicy projektu poznali się i spróbowali wyrazić emocje. Udało się, bo kolory i muzyka zaczęły niezwykle pobudzać niepełnosprawne dzieci, a ich aktywność stała się nawet natchnieniem dla olkuskiej poetki Anny Piątek, która napisała dla dzieci dwa wiersze.
Potem przyszło sześć pracowitych, 3-godzinnych warsztatów. – Próby były bardzo intensywne.

Pracowali bardzo ciężko i włożyli w to mnóstwo serca – mówi prezes stowarzyszenia Barbara Orkisz. Reżyserka obserwowała zaś przemiany, jakie zachodzą w jej aktorach. – Myślę, że na początku oni nawet nie zdawali sobie sprawy, w czym uczestniczą i czym się to skończy. Do trzeciej próby nie było emocji. Potem zaczęło do nich docierać, że będą występować przed rodzicami. Zazwyczaj na próbach nie chwalę za wszystko, dopiero po skończonych ćwiczeniach mogę powiedzieć: było dobrze. Tutaj wyczułam jednak, że każda moja pochwała ich napędza. Było widać, jak rozwijali się emocjonalnie – przyznaje aktorka.
I w końcu premiera. – Dla nas rodziców to wielkie wyzwanie, bo dzieci nie mają szansy na takie występy – mówi Anna Kostulska. Jej córka stoi na scenie i choć nie potrafi wyrecytować tekstu ani zagrać wzruszającej roli, to sama jej obecność w takim miejscu – wzrusza. Podobnie jak innych dzieci, zwłaszcza że większość z nich to osoby niepełnosprawne intelektualnie. Premiera jest dla nich nie tylko pierwszym występem – ale też jedynym, bo niestety szybko zapomną to, czego się nauczyły. Pozostaną jednak uczucia. Jak te wyrażone przez głuchoniemego Grzesia na wózku inwalidzkim, który nagle, niespodziewanie wręczył Ewie Bryk-Nowakowskiej różę – rekwizyt ze spektaklu. – Zachowanie Grześka to najlepsze podsumowanie tego, po co i komu było to potrzebne – komentuje projekt Olga Śladowska ze stowarzyszenia.
W etiudach zagrali: Martyna Chwast, Sławomir Beznosik, Anna Tomsia, Joanna Woźniczko, Karolina Gamrat, Anna Woldańska, Piotr Jabłoński, Katarzyna Modrzyńska, Grzegorz Gąbczyński, Karolina Krawczyk, Agnieszka Kostulska, Izabela Ogórek, Roksana Krawczyk, Daria Krawczyk, Luiza Cieślik, Angelika Straszak, Daria Tracz i Krzysztof Pęgiel.
Projekt zrealizowano przy współpracy: Gimnazjum z Oddziałami Integracyjnymi nr 1, Zespołem Szkół nr 5, Polskim Stowarzyszeniem na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym koło w Olkuszu i Stowarzyszeniem Otwartych Serc Aktywnych Kobiet.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
_/XEON/_
_/XEON/_
13 lat temu

LOL 8 JESZCE TO JEST HEH