Niedawno opisywaliśmy na naszych łamach problem nielegalnych rajdów, jakie urządzają sobie po okolicznych lasach właściciele terenowych motocykli i quadów. Zarówno Policja jak i Straż Leśna podkreślają, że nie ma i nie będzie żadnego pobłażania z ich strony dla tego typu zachowań.
Problem poruszania się na quadach i crossach po terenach leśnych, bez wątpienia jest uciążliwy dla społeczności lokalnej, jak również dla zwierząt zamieszkujących te tereny. W związku z listem skierowanym do naszej redakcji przez jedną z Czytelniczek, która była świadkiem takiego zdarzenia, poprosiliśmy stosowne służby o komentarz w tej sprawie. Jak wynika z otrzymanych odpowiedzi, nie pozostają one bierne wobec takich praktyk.
Jaka jest skala zjawiska?
Straż Leśna podległa olkuskiemu Nadleśnictwu na przestrzeni ostatnich dwóch lat przyjęła kilkanaście zgłoszeń telefonicznych dotyczących podobnych przypadków. Informacje takie nie są rejestrowane, jednakże bardzo często, jeśli tylko to możliwe, podejmowane są natychmiastowe interwencje strażników leśnych. W 2019 roku nałożono 17 mandatów karnych za wjazdy na teren leśny, sporządzono dwa wnioski o ukaranie do sądu i udzielono 133 upomnienia. W tym roku już nałożono 10 mandatów karnych, skierowano 1 wniosek do sądu oraz nałożono 22 upomnienia.
– Problemem jest fakt, iż często, po otrzymaniu informacji o quadach i crossach poruszających się po terenie leśnym i po sprawdzeniu sytuacji w terenie okazuje się, iż wykroczenie ma miejsce n a gruntach nie będących pod zarządem Lasów Państwowych, na których to zgodnie z Ustawą o Lasach nie możemy podejmować interwencji – mówi Maria Gronicz z olkuskiego Nadleśnictwa.
Swoje dziania w tej sprawie prowadzą również Policjanci. – Na przełomie ostatnich dwóch lat Komenda Powiatowa Policji w Olkuszu odnotowała dwie sprawy, które prowadzone były w związku z naruszeniem przepisów z art. 161. Jedna z nich dotyczyła poruszania się quadem po rezerwacie na Pazurku. W tym wypadku policjanci sporządzili wniosek do sądu o ukaranie. Komisariat w Bukownie prowadził 3 sprawy, które zakończono wnioskiem o ukaranie. W Wolbromiu odnotowano jedno takie zdarzenie. Natomiast w Kluczach w roku 2019 ujawniono 24 wykroczenia dot. wjazdu pojazdami mechanicznymi na teren obszaru Natura 2000, które zakończyły się skierowaniem do sądu 7 wniosków o ukaranie grzywną – wylicza Katarzyna Matras, rzecznik prasowy olkuskiej Policji.
W pozostałych przypadkach, ze względu na brak tablic rejestracyjnych na pojazdach, a także brak specjalistycznego sprzętu umożliwiającego wjazd na teren pustyni i lasów, sprawy zakończono odstąpieniem. Nielegalną jazdę quadami po lesie zgłaszano również za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwem. Od początku funkcjonowania tego systemu odnotowano 69 takich przypadków. Potwierdzono 4 zgłoszenia. W większości sprawy te zostały skierowane do właściwej terytorialnie Straży Leśnej.
Jak wygląda walka z amatorami jazdy po lesie?
– Za wjazd na teren leśny grozi mandat karny do 500 zł, bądź z chwilą odmowy przyjęcia mandatu, sprawa kierowana jest do sądu z wnioskiem o ukaranie. Sąd jednak, zgodnie z ustawą o ochronie przyrody może, w razie ukarania za takie wykroczenie orzec m.in. przepadek przedmiotów – tłumaczy Maria Gronicz.
Straż leśna cyklicznie poddaje kontroli miejsca, gdzie stwierdza się wjazdy pojazdami silnikowymi. Natomiast w weekendy, aby wzmóc kontrole, organizuje się akcje, w których uczestniczą również strażnicy leśni ościennych Nadleśnictw. W roku 2019 przeprowadzono 11 takich akcji, w tym roku zaś było ich już 6. Akcje te organizowane są na szczeblu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, jak również na szczeblu Nadleśnictw.
Jeśli chodzi o Policję, to co roku prowadzi ona akcje mające na celu uświadomienie kierowcom, że jazda quadami i crossami w lesie jest nielegalna i może ona zagrażać bezpieczeństwu. Działania edukacyjno-informacyjne prowadzone są również dla mieszkańców gminy Klucze, jak i turystów licznie przybywających w rejon Pustyni Błędowskiej. Ponadto funkcjonariusze cykliczne kontrolują takie miejsca. Odbywają się one głownie we współpracy ze Strażą Leśną, a na terenie komisariatu w Kluczach w działania zaangażowani są również z funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej z Krakowa.
fot. Nadleśnictwo Olkusz