Warto obejrzeć wystawę „Jej portret” w olkuskiej galerii OK.NO. Ekspozycja otwarta 9 lutego 2013, składa się z fotografii oraz obrazów. Oba cykle przedstawiają płeć piękną. Autorzy prac to: Anna Kajda (nauczycielka wiedzy o kulturze) i jej syn Piotr (student Ochrony Środowiska na Uniwersytecie Śląskim).
Połowa galerii wypełniona została malarskimi portretami autorstwa Anny Kajdy. Charakteryzuje je realizm, dopracowanie, łagodność. Dzieła nawiązują do klasyki gatunku. Nie atakują jak sztuka nowoczesna. Nawiązują do klimatów „retro”. Autorka starannie dobrała każdy ich element. Wystawę poświęciła pamięci profesora Witolda Damasiewicza, który znacznie wpłynął na ukształtowanie jej twórczości. O prezentowanych pracach malarka wypowiada się następująco:
„(…) Tworząc portrety kobiet kierowałam się intencją, żeby bez szczególnych i oryginalnych poszukiwań formalnych, przedstawić osobliwość ich światła. Chciałam pokazać urodę prozaicznych gestów, spojrzeń, ułożenia głowy, rąk czy fryzury. Zwróciłam też uwagę na detal stroju, biżuterii i towarzyszącego przedmiotu. Mam nadzieję, że w ten sposób zatrzymałam na płótnie ten szczególny klimat fluidów kobiecej aury: powietrza pełnego myśli, uczuć, pragnień, marzeń, melancholii czy radości. Ta realizacja, połączona z moją wrażliwością i możliwościami warsztatowymi, pokazuje obrazy całkiem zwyczajne, ale i pełne poezji oraz tęsknoty za minioną epoką”.
Drugą część wystawy tworzą fotografie Piotra Kajdy. Są pełne charakteru i mocno zapadają w pamięć. Duże wrażenie robią zdjęcia modelek posiadających surrealne makijaże. Interesują także elementy stroju, portretowanych kobiet, wykonane z malutkich cukierków. Fotografia jest dla Piotra sposobem na oderwanie od rzeczywistości, możliwością ukazania tego, czego oczy innych nie zauważają. Młodemu artyście nie brak świetnych pomysłów. Potrafi posługiwać się światłem, co w fotografii jest najważniejsze. Prowadzi bloga o nazwie „W krzywym obiektywie kuzyna”. Obok wielu portretów i aktów, można tam znaleźć np. kilka fotografii przyrody czy dokumentacje wystaw.
Ekspozycja „Jej portret” to konfrontacja sztuki klasycznej z nowoczesną. To także metoda łączenia pokoleń, wystawa rodzinna. Dzieła, Anny Kajdy i jej syna, są poszukiwaniem harmonii, a także piękna. Każdy znajdzie w nich coś dla siebie.
Sobotni wernisaż poprowadziła dyrektor MOK – Grażyna Praszelik-Kocjan. Podczas uroczystości odbyło się losowanie dwóch prac z wystawy, które trafiły do szczęśliwców.
Fot. Andrzej Karoń