Olkuska „podgrabianka” jest kolejną niekończącą się historią drogową w naszym powiecie. Asfalt miał zostać zwinięty we wrześniu, a na jego miejscu miał się pojawić nowy dywanik, wykonany już zgodnie ze sztuką budowlaną. Asfalt zniknął, ale żadne oznaki nie przepowiadają, żeby w tym miejscu miała szybko zostać przywrócona jaka taka normalność. Mieszkańcy się denerwują i za naszym pośrednictwem pytają zarząd Wodociągów, kiedy mają zamiar naprawić słynną w Polsce drogę.
– Zbliża się koniec września i jakoś nie widać, aby w tym terminie na ulicy Podgrabie miał pojawić się asfalt. Za to zauważyć można wzmożoną aktywność pracowników Wodociągów, którzy ponownie wkopują się w jezdnię i kładą rury. Jak długo mamy jeszcze czekać na drogę umożliwiającą dojazd do naszych posesji? – pytają mieszkańcy ulicy Podgrabie.
Wrześniowy termin na pewno nie zostanie dotrzymany, co już chyba nie specjalnie zaskakuje. Z uzyskanych w Wodociągach informacji wynika, że prace związane z odtworzeniem nawierzchni zaczęły się 25 września i potrwają do końca października. W tym czasie na odcinku 1,4 kilometra zostaną położone: podbudowa z betonu asfaltowego, warstwa wiążąca i warstwa ścieralna. Czy się to uda? Miejmy nadzieję, że wreszcie tak, jednakże na wszelki wypadek Wodociągi asekurują się warunkami pogodowymi. – Terminy zawarte w harmonogramie mogą ulec zmianie w przypadku wystąpienia niesprzyjających warunków atmosferycznych. Nie ma jednak zagrożenia, że termin wykonania tych prac nie zostanie dotrzymany przez wykonawcę (konsorcjum firm HYDROMEL i BUSKOPOL – przyp. red.) – pisze w odpowiedzi na pytania Czytelników prezes olkuskich Wodociągów, Alfred Szylko.
Nas szczególnie zainteresował fakt prowadzenia prac wodociągowych w pasie drogowym. Teoretycznie nie powinno nic już tam być robione, bo przecież położono na tej ulicy dwa miesiące temu asfalt. Prawdą jest, że felerny, ale mimo wszystko sugerowałoby to koniec prac w tym zakresie. Próbowaliśmy rozwiązać tę wodociągową zagadkę, ale sukcesu odnotować w tym przypadku nie możemy, bo Wodociągi na ten fakt odpowiedziały dość tajemniczo. – Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o. zrealizowało wymianę sieci wodociągowej na odcinku 450 m w ulicy Podgrabie. Przedmiotowy odcinek nie był ujęty w zakresie prac głównego wykonawcy – poinformował prezes Szylko.
Nie dowiemy się raczej, czy gdyby asfalt został od razu zrobiony dobrze i nie trzeba by było go ściągać, też rozkopano by go, żeby wymienić wodociąg…
[quote name=”qqnamuniu”]Ta ulica Podgrabie to masakra, dziwne że tak długo to trwa, przecież tam obok powstało chyba z 7 nowych ulic wjazd ul. Jurajską i Zamkową oni tam mają klepisko, może w zarządzie dróg uznali że ul. Podgrabie też ma wyglądać jak te ulice. Szok… z Pazurka dowoziłam dzieci do szkoły jak zamknięta była ul. na Wolbrom…. ale nie narzekajcie macie za to wypas na rynku a tu cóż… zbierać kasę na amortyzatory[/quote]
Podgrabianie będą mieć ZIMOWY ASFALT odporny na zwijanie , bez konserwantów , o terminie przydatności ok. 1/2 roku kalendarzowego.Od dawna Jeżdżą po wertepach to się już zdążyli przyzwyczaić. Ważne by rynek i Goreniczanka dobrze wypadły . Gdyby postraszyli starostę wyjściem z powiatu to pewnie mieli by remont drogi ekspresowo realizowany jak w Niesułowickim lesie . Da się panie starosto ?
Ta ulica Podgrabie to masakra, dziwne że tak długo to trwa, przecież tam obok powstało chyba z 7 nowych ulic wjazd ul. Jurajską i Zamkową oni tam mają klepisko, może w zarządzie dróg uznali że ul. Podgrabie też ma wyglądać jak te ulice. Szok… z Pazurka dowoziłam dzieci do szkoły jak zamknięta była ul. na Wolbrom…. ale nie narzekajcie macie za to wypas na rynku a tu cóż… zbierać kasę na amortyzatory
Alez radze wsZystkim przywyknac, wodociagi strasza na kazdym rogu ze specjalnych tablic ze maja iles set milionow do rozpieprzenia, wiec sadze ze chlopaki dopiero zaczynaja. A za caly ten bajzel i tak zaplacimy wszyscy grzecznie. PPrzelewem lub w kasie ( polecam to drugie, wrazania nie codzienne i mozna sobie pozniej to i owo aloesem natrzec ) 😀
[quote name=”niepodgrabianka”]serdecznie współczuję mieszkańcom Podgrabia i jednocześnie gratuluję świętej cierpliwości, musiałam tam raz jechać, tzn. przetarabanić się, jeździć się tamtędy nie da…ludzie, dlaczego Wy śpicie, czekacie spokojnie do niewiadomo kiedy, zaraz będą przymrozki i się ten śliczniutki asfalcik pokruszy jak ta lala, za wasze pieniądze cyrk za oknami, echhhh[/quote]
Dziękuję za wyrazy współczucia . Przydadzą się bardzo.
[quote name=”znawca”]Obejrzyjcie sobie ulicę Sławkowską i uczcie się jak się robi trwałą nawierzchnię ! Tamta nawierzchnia była podobno robiona przez Niemców i pamięta towarzysza Gomółkę a nawet pana Adolfa :lol:[/quote]
Właśnie rozpoczęto jej rujnowanie żeby nie odbiegała od normy i takich jak ty nie prowokowała do krytyki …
Obejrzyjcie sobie ulicę Sławkowską i uczcie się jak się robi trwałą nawierzchnię ! Tamta nawierzchnia była podobno robiona przez Niemców i pamięta towarzysza Gomółkę a nawet pana Adolfa 😆
Makumba, Makumba, Makumba ska
Polska – Afryka, Afryka – Polska
Makumba, Makumba, Makumba ska
Pozdrowienia dla białych afrykanerów z okolic Olkusza. 😉
Jak przejść ?!!Jak przejść na drugą stronę ulicy Pakuska skoro chodnik jest tylko po jednej stronie a przejść brak.I duży ruch samochodowy,Panie inżynierze.
Nie jest tak źle kładą krawężniki.
otomo, za drogę odpowiada starostwo a nie urząd miasta. Nie zmienia to faktu, że wykonawcy zrobili bubel, ale krytykować merytorycznie też trzeba umieć, a nie rzucać mięsem dookoła.
Długo będzie mnie męczyć dlaczego po raz drugi wybrano na burmistrza człowieka. który się nie nie sprawdził w I kadencji. Z takim „gospodarzem”zawsze będzie pod górkę, skoro podejmowane przez niego decyzje, są w większości kompromitacją tego urzędu. Rozgrzebany na wiele lat rynek dalece odbiega od zapowiadanego cudu. Cenowo owszem cudem był, ponieważ kosztował tyle co III etap remontu pałacu w Wilanowie. Kolejna perełka to atrapa obwodnicy, pod budowę której żadnych bez przeszkód, wycina się kilka hektarów lasu, a do tego zatwierdza projekt który będzie stwarzał zagrożenie dla wielu jej użytkowników, oraz mocno zakłóci i utrudni życie jego mieszkańcom. Beztroska tych kadencyjnych rezydentów z pod zegara jest tak duża, że wszystko co poza obszarem rynku, przestaje ich interesować. Ulica Podgrabie szczególnie, skoro informacja w ogólnopolskich mediach o zwijanym asfalcie, spłynęła po nich, jak woda po ulicy Kamyk.
spakować ten burdel z poboczy i zawieść pod drzwi wodociągów.
a burmistrzowi pogratulować nadzoru nad inwestycjami i spółkami gminnymi
serdecznie współczuję mieszkańcom Podgrabia i jednocześnie gratuluję świętej cierpliwości, musiałam tam raz jechać, tzn. przetarabanić się, jeździć się tamtędy nie da…ludzie, dlaczego Wy śpicie, czekacie spokojnie do niewiadomo kiedy, zaraz będą przymrozki i się ten śliczniutki asfalcik pokruszy jak ta lala, za wasze pieniądze cyrk za oknami, echhhh