Gołaczewy
14 września, w Święto Podwyższenia Krzyża Świętego ks. proboszcz Stanisław Gibała dokonał poświęcenia nowego krzyża, który zastąpił zniszczony – stający od dawien dawna na skrzyżowaniu dróg na terenie Gołaczew. Dla mieszkańców wsi ten krzyż jest nie tylko symbolem religijnym, ale także ważnym, stałym elementem lokalnego krajobrazu.
Krzyże przydrożne i stare kapliczki stanowią ważny element polskiej historii i są swoistym dobrem narodowym, o które warto i trzeba dbać. Często fundowane były jako dziękczynne lub przebłagalne wota dla upamiętnienia znaczących dla danej wspólnoty wydarzeń. Dziś również są istotnym czynnikiem budowania lokalnej tożsamości, łącząc przeszłość z teraźniejszością. Województwo Małopolskie, dbając o zabytkowe dziedzictwo regionu organizuje co roku konkurs „Małopolskie Kapliczki”, dzięki któremu ocalało już wiele pięknych obiektów, świadczących o dawnej religijności mieszkańców i kulturze lokalnej. Tym bardziej warto docenić lokalną inicjatywę, dzięki której nie zginie stary krzyż – bez żadnej dotacji, we własnym zakresie.
Poprzedni krzyż na rozstaju dróg w Gołaczewach postawił przed wielu laty Marian Grzanka. Warunki atmosferyczne i czas spowodowały zniszczenie struktury drzewa, z którego był wykonany. Nowy – z drewna dębowego, pozyskanego podczas wycinki lasy pod budowę III etapu budowy obwodnicy Wolbromia w Gołaczewach Piaskach wykonał Andrzej Osmęda, mąż wnuczki wykonawcy poprzedniego krzyża. Drewno było sezonowane, długi czas zanurzone w oleju, więc powinno długo cieszyć parafian i przejeżdżających swoim pięknem. Na nowym drewnie zawieszony został odnowiony, wizerunek Pana Jezusa z poprzedniej pasyjki.
– Niech otacza nas opieką i strzeże uczestników ruchu drogowego, by szczęśliwie wracali do swoich domów – mówi Monika Krzywańska, parafianka z Gołaczew, podkreślając radość z faktu, że krzyż wraca na swoje miejsce i został poświęcony w dzień urodzin bł. ks. Jerzego Popiełuszki, którego relikwie znajdują się w parafialnym, gołaczewskim kościele.
