1222 przypadki wykrycia wirusa ASF u dzików oraz 106 ognisk tej choroby w hodowli świń – tak na koniec stycznia wyglądały statystyki dotyczące występowania afrykańskiego pomoru świń na terenie Polski. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Olkuszu Kazimierz Janik przypomina hodowcom o nowych przepisach dotyczących hodowli świń, jakie 28. lutego wejdą w życie.
Afrykański pomór świń od kilkunastu lat występuje na Białorusi, Ukrainie oraz w Rosji. Wirus nie jest groźny dla ludzi. W Polsce przypadki zachorowań notowano w sąsiadujących z tymi krajami województwach. Zgodnie z informacjami podawanymi przez krajowe służby weterynaryjne, jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że choroba na terenie Polski wygasa. Jesienią nastąpił jednak nagły wzrost zachorowań, zarówno wśród dzików jak i świń. Od 21 listopada a więc od daty potwierdzenia pierwszego przypadku ASF u odnalezionego po zachodniej stronie Wisły padłego dzika (na terenie powiatu legionowskiego w okolicach Warszawy) radykalnie zmieniło się podejście do kwestii szerzenia się wirusa ASF w środowisku. Wiemy już, że nie jest możliwe, aby wirus przemieścił się wraz z chorymi dzikami na tak odległe, sięgające kilkadziesiąt kilometrów tereny w tak krótkim czasie. To mógł spowodować tylko człowiek przenosząc wirusa wraz z mięsem bądź żywnością zawierającą mięso pochodzące od chorych na ASF zwierząt z rejonów wschodnich Polski, Białorusi czy też Ukrainy w rejon Warszawy – informuje Kazimierz Janik.
Na przełomie roku uchwalono tzw. specustawę, której przepisy mają w znaczący sposób ułatwić służbom weterynaryjnym walkę z tą chorobą. Aby zmniejszyć ryzyko jej szerzenia się wśród dzików w celu zmniejszenia populacji tych zwierząt wprowadzono możliwość zarządzenia odstrzałów sanitarnych dzików (na obszarach występowania choroby oraz wzdłuż głównych szlaków komunikacyjnych dla ludności ukraińskiej i białoruskiej na kierunku wschód-zachód tj. wzdłuż autostradyA-4). Chodzi również o województwo małopolskie.
Kolejnym działaniem będą prowadzone na terenach województw szczególnie zagrożonych wystąpieniem ASF przeszukiwanie terenu w celu oczyszczenia środowiska bytowania dzików z padłych dzików oraz ich szczątków. Również niebawem wejdą w życie przepisy wymuszające w hodowlach świń na terenie całego kraju stosowanie właściwych zasad bioasekuracji. Tylko poprzez ich zastosowanie hodowcy mogą zapewnić bezpieczeństwo własnych stad świń. Hodowcy, którzy będą ignorowali nowe przepisy, muszą liczyć się z surowymi karami, a nawet pozbawieniem możliwości dalszego prowadzenia hodowli świń w dotychczasowych warunkach. Bezwzględne przestrzeganie opracowanych zasad tak w hodowli świń jak też przy produkcji środków żywności w skład której wchodzi mięso świń oraz dzików, daje gwarancje na szybkie zlikwidowanie zagrożenia rozprzestrzenienia się choroby na kolejne rejony w kraju – dodaje Kazimierz Janik.
Do najważniejszych obowiązków hodowców trzody chlewnej należy m. in.: karmienie świń paszą zabezpieczoną przed dostępem zwierząt wolno żyjących, prowadzenie rejestru środków transportu do przewozu świń wjeżdżających na teren gospodarstwa oraz rejestru wejść osób do pomieszczeń w których są utrzymywane świnie, zabezpieczenie tych pomieszczeń przed dostępem zwierząt wolno żyjących oraz domowych, utrzymywanie świń w odrębnych zamkniętych pomieszczeniach, stosowanie przez osoby wykonujące czynności związane z obsługą świń środków higieny (mycia i odkażania rąk, oczyszczanie i odkażanie obuwia oraz sprzętu do obsługi świń, używanie odzieży ochronnej) czy zabezpieczenie wybiegu dla świń podwójnym ogrodzeniem.
Fot. pixabay.com