Olkusz
Pierwszy poważny atak zimy w tym sezonie grzewczym mamy już za sobą i na chwilę obecną zaspy czy sople są już tylko niemiłym wspomnieniem. Niestety, lód zgromadzony w rynnach doprowadził jednak do przemoknięcia ścian w części lokali znajdujących się w zasobach Olkuskiej Spółdzielni Mieszkaniowej: „Na ponad 6 500 mieszkań zgłoszono nam kilkanaście przypadków zalań. Każdy z nich traktujemy jednakowo ważnie i staramy się zapobiec takim sytuacjom w przyszłości.” – zapewniają władze tej instytucji.
Przypomnijmy, że z początkiem grudnia do naszej redakcji zgłosili się mieszkańcy Osiedla Młodych w Olkuszu, których mieszkania zalewała woda z topniejącego na dachu śniegu. W związku z zaistniałą sytuacją, zwróciliśmy się z prośbą o wyjaśnienia do Olkuskiej Spółdzielni Mieszkaniowej: zapytaliśmy ją m.in. o to, czy rynny przed zimą były czyszczone, tak aby zapewnić ich drożność, oraz o to, kto pokryje ewentualne szkody w mieszkaniach spowodowane zalaniem. Niedawno otrzymaliśmy odpowiedź na naszą interwencję.
W mailu skierowanym do naszej redakcji Zarząd OSM wyjaśnia, że problem zamarzniętych okapów i rynien oraz tworzenia się lodowych sopli jest zjawiskiem trudnym do uniknięcia, szczególnie, gdy opady śniegu są intensywne i jest go bardzo dużo: „W efekcie topnienia i zamarzania lód wypełnia całą rynnę, a następnie dostaje się pod obróbki blacharskie krawędzi dachu. Podobnie jest przy parapetach okiennych. Takie sytuacje zachodzą z różną intensywnością. Jest to problem generalny i dotyczy szczególnie budownictwa prefabrykowanego, gdzie występuje wiele mankamentów przewodnictwa cieplnego i niedoskonałych rozwiązań technicznych tego systemu, które staramy się sukcesywnie eliminować. Między innymi wykonujemy docieplenia stref stropodachów oraz zmiany obróbek blacharskich okapów, rynien i gzymsów, aby zminimalizować ryzyko zamarzania pasów rynnowych.” – wyliczają przedstawiciele spółdzielni.
„Przy warunkach pogodowych, z jakimi mieliśmy ostatnio do czynienia, rzeczywiście doszło do sytuacji, że woda z topniejącego lodu przedostała się do wnętrza budynku i wystąpiły również zalania mieszkań. Intensywne opady śniegu w pierwszym weekendzie grudnia spowodowały, że warstwa śniegu dochodziła do 30 cm. Służby spółdzielni zostały skierowane do odśnieżania również w sobotę oraz w niedzielę. Przystąpiono też do usuwania sopli, brył, nawisów lodowych i śniegowych. Zaangażowane zostały do tego również firmy zewnętrzne. W skali całej spółdzielni, tj. na ponad 6 500 mieszkań, przypadków zalań zgłoszono nam kilkanaście. Każdy z nich traktujemy jednakowo ważnie i staramy się zapobiec takim sytuacjom w przyszłości. Osoby, które poniosły szkody, mogą wystąpić o rekompensatę bezpośrednio poprzez własnego ubezpieczyciela lub zgłosić się do spółdzielni, a nasi pracownicy udzielą informacji i pomogą załatwić formalności zgłoszenia szkody.” – zapewnia zarząd Olkuskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.