Powoli nadchodząca wiosna sprawia, że wszędzie robi się zielono. Czy jednak możliwe, że na wiosnę intensywnego zielonego koloru nabiera też rzeczka? Do naszej redakcji zgłosili się mieszkańcy, którzy zauważyli, że woda w Babie przybrała dziwną jak na wodę barwę. Byli przekonani, że ktoś celowo zanieczyścił wodę. I mieli rację, tyle, że był to „wyciek kontrolowany”.
Zabarwioną wodę sprawdzili olkuscy strażacy. Okazało się, że w rejonie ul. Legionów Polskich doszło do awarii sieci ciepła. To spowodowało wyciek wody ciepłowniczej do kanalizacji opadowej, a następnie do kanału Witeradówki, która łączy się z Babą. Zielony kolor rzeczki wywołał środek chemiczny, wlany do wody ciepłowniczej. -Takie zabarwienie wody zabezpiecza czynnik grzewczy przed jego użytkowaniem niezgodnym z przeznaczeniem i pozwala zlokalizować szybko obszar wycieku, gdy przewody przesyłowe są nieszczelne – wyjaśnia zastępca kierownika Zakładu Cieplnego nr 5 w Olkuszu, Marek Kajda. Substancja koloryzująca nie jest groźna dla środowiska. Za to na tle zielonego barwnika jeszcze bardziej widoczne stały się śmieci zalegające w korycie Baby…
A mówia że na wiosnę „trawka sie zieleni, baba się czerwieni …” 😛
substancja nie jest groźna?…zatem zapraszamy do kąpieli 😆