Ustawa umożliwiająca ludziom wykup mieszkań za przysłowiową złotówkę to fikcja dla lokatorów 16. mieszkań w bloku przy ulicy Kosynierów w Olkuszu.
– Gdy złożyliśmy podania o wykup mieszkań, okazało się, że nie możemy tego zrobić, bo należący do spółdzielni mieszkaniowej blok, w którym mieszkamy, stoi na działce prywatnego właściciela – mówi jeden z właścicieli Zbigniew Ulatowski. Od prawie roku kilkudziesięciu mieszkańców interweniuje we wszystkich możliwych instytucjach. To niesprawiedliwe, że jesteśmy poszkodowani przez niewyjaśnione sprawy związane z własnością działki – denerwują się lokatorzy. Zazdroszczą sąsiadom z innych bloków, którzy od dawna mają tytuł własności. Kosztował ich on najwyżej kilkadziesiąt złotych. Lokatorzy z Kosynierów 2 tak samo jak inni wnieśli wkład mieszkaniowy, płacą czynsz, ale o wykupie mieszkań mogą na razie zapomnieć. Jedyne, co w tej sytuacji proponuje administrator, czyli Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nowa”, to spółdzielcze prawo do zajmowanego lokalu. – To chyba jedyny taki przypadek w powiecie – oceniają mieszkańcy. Jak twierdzą, wina nie leży po ich stronie. Gdy osiedlali się, nikt, nawet ich spółdzielnia mieszkaniowa nie wiedziała, że blok stoi na prywatnej posesji.
Zdzisław Ulatowski, który w imieniu wszystkich mieszkańców walczy o możliwość wykupu mieszkań, stara się wykazać nieścisłość w mapach geodezyjnych i ma na to dowody. Na mapce z 1986 roku blok przy ulicy Kosynierów 2 stoi obok prywatnej działki. Na tej sporządzonej 15 lat później obiekt w dużej części znajduje się na prywatnej posesji. Mieszkańcy walczą o swoje i ślą pisma gdzie się da. Spółdzielnia odesłała ich z kwitkiem. Starostwo, jak wynika z wyjaśnień starosty Leszka Konarskiego, zajmuje się tą sprawą od kilku miesięcy. Problem w tym, że procedura jest długotrwała i zawiła. Na jej zakończenie potrzeba jeszcze co najmniej kilku miesięcy. Urzędnikom się nie spieszy, za to poszkodowanym mieszkańcom zależy na czasie.
Ustawę dotyczącą taniego wykupu mieszkań zakwestionował Trybunał Konstytucyjny. Jeśli lokatorzy z ulicy Kosynierów nie podpiszą do grudnia tego roku aktów notarialnych własności mieszkań, okazja wykupu lokali za niewielkie pieniądze przejdzie im koło nosa.
Alicja Renkiewicz
Bezradni wobec biurokracji
Subskrybuj
Zaloguj sie aby komentować
0 komentarzy
najnowszy