Ciemność widzą!

Mieszkańcy ul. Konopnickiej co wieczór mogą czuć się jak bohaterowie „Seksmisji”. A to za sprawą długotrwałej awarii ulicznego oświetlenia. Nie tracą jednak poczucia humoru. Przesłali do naszej redakcji list z… pozdrowieniami dla zarządu Olkuskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

– Minął miesiąc jak zostaliśmy obdarowani prawem wyłączności do tytułu „Najciemniejsza Ulica osiedla Młodych” (a może i w całym mieście?). Szczególne podziękowania należą się Administracji Nr 5 za sprawne rozwiązanie (już miesiąc go rozwiązują) problemu z awarią oświetlenia – no, chyba, że jest to nowa forma oszczędności. Dzwonienie do administracji to jak zwykle strata czasu, przecież do godz. 15 latarnie się nie  świecą…. Może tym razem któryś z zapracowanych pracowników sprawdzi po 21? Chodzą słuchy, że najbardziej zachwyceni są właściciele swoich czterech kółek. Na parking w nocy lepiej samotnie nie chodzić. Pozostaje wsłuchiwanie się w ciemności na balkonach – może biorą nie mój…? (…)
PS. do Prezesa OSM – Alternatywy 4 to nie taka całkiem zapomniana historia. Ustroje się zmieniają, a mentalność wciąż ta sama – piszą mieszkańcy.

Sprawdziliśmy i rzeczywiście na ulicy Konopnickiej po zmroku panują egipskie ciemności. Prezes OSM twierdzi, że po interwencjach mieszkańców o sprawie powiadomił władze miasta. – Oświetleniem ulicznym zajmuje się gmina. Ten problem istnieje jeszcze od ubiegłego roku, a to z powodu uszkodzenia kabla– wyjaśnia Mirosław Otwinowski.

W magistracie potwierdzają, że w tej sprawie interweniowali i mieszkańcy, i spółdzielnia. -Takie zgłoszenia po sprawdzeniu od razu przekazujemy do oddziału Tauronu, który zajmuje się oświetleniem w tym rejonie. Pierwszy raz o awarii zawiadomiono nas 14. kwietnia, zgłosiliśmy to, a tydzień później otrzymaliśmy informację z Tauronu, że częściowo naprawę wykonano. Od początku maja docierały do nas kolejne informacje o braku oświetlenia. Standardem jest usuwanie tego typu awarii w ciągu dwóch tygodni od zgłoszenia. W tym przypadku trwa to dłużej, ponieważ do zlokalizowania miejsca uszkodzenia kabla potrzebny jest specjalistyczny wóz, który obsługuje kilka powiatów – tłumaczy rzecznik magistratu Jarosław Medyński.

Tauron zapewnił gminę, że ostatecznie awaria zostanie usunięta 24. maja. Jednak w tym dniu wieczorem na ulicy Konopnickiej nadal  panowała ciemność. Wpisując się w konwencję listu mieszkańców i pozostając w filmowym klimacie prześmiewcy PRL – u Stanisława Barei, przypominamy cytat z „Misia”. Palacz w kotłowni tłumaczył rozmówcy, że „skoro jest zima, to musi być zimno”, idąc tym tropem możemy stwierdzić – skoro jest noc, to musi być ciemno.