Pracownicy firmy OFNE Emalia SA chcą ratować swoje miejsca pracy. Oczekują pomocy ze strony władz miasta. Problemy są dwa: rozłożenie na raty podatkowych zaległości oraz przekształcenie działki pod nową działalność. Pracownicy przesłali do naszej redakcji swoją korespondencję kierowaną do burmistrza Olkusza z prośbą o dziennikarską pomoc.
Fabryka naczyń emaliowanych od lat rozsławiała Olkusz w Polsce i poza granicami kraju jako miejsce produkcji garnków emaliowanych, patelni, wanien, brodzików i zlewozmywaków. W 2014 roku sytuacja polityczna w Rosji i na Ukrainie, gdzie eksportowano olkuskie wyroby, znacznie pogorszyła finansową kondycję spółki OFNE Emalia SA (kontynuatora produkcji wanien, brodzików i zlewozmywaków). Firma wystąpiła do olkuskiego burmistrza o rozłożenie na 12 rat zaległych podatków od nieruchomości za ostatnie cztery miesiące 2014 roku w wysokości 203 420,50 złotych wraz z odsetkami za zwłokę. Gdy władze miasta odmówiły, spółka odwołała się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które uchyliło decyzję władz miasta i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia, zalecając gminie ponowne przeanalizowanie sytuacji finansowej spółki pod kątem wystąpienia przesłanek „ważnego interesu podatnika” i „interesu publicznego”. SKO zaznaczyło, że do odwołania OFNE dołączyło sprawozdanie o przychodach, kosztach i wyniku finansowym za IV kwartał 2014 roku, czyli za okres za który wnioskuje się o udzielenie ulgi. Gmina natomiast analizując sytuację finansową spółki skupiła się na sprawozdaniu finansowym za III kwartał 2014 roku.
W piśmie do naszej redakcji pracownicy skarżą się, że burmistrz nie uszanował decyzji SKO „(…) i do dzisiaj wpuszcza komornika na nasze konta, co w najbliższym czasie może spowodować zamknięcie fabryki i masowe zwolnienia”.
Aby kilkadziesiąt osób nie straciło pracy, firma poszerzyła działalność o cukiernictwo i przetwórstwo surowców wtórnych.
Pracownicy: oczekujemy pomocy od burmistrza
W piśmie z 20 kwietnia osoby pracujące na terenie OFNE Emalia SA zaprosiły olkuskiego burmistrza na spotkanie, aby porozmawiać o przyszłości firmy i utrzymaniu miejsc pracy. -Wszystko jest tylko w Pana rękach, gdyż do tego jest potrzebne przekształcenie działki, na której jest skup złomu, a do czasu tego przekształcenia umorzenie podatków miejskich, gdyż nie możemy generować zysków nie rozbierając samochodów. Nie naszą winą jest, że wojna na Ukrainie spowodowała zakończenie produkcji wanien. Wierzymy, że wizyta u nas zmieni Pana podejście do sytuacji i firma przetrwa. Jeżeli pan Latos (rzecznik UMiG Olkusz – przyp. red.) wypowiada się w gazecie, że źle formułujemy wnioski, to może Państwa urzędnicy nam w tym pomogą, bo jesteśmy wielką firmą z ponad 100-letnim stażem, a nie zwykłym petentem. Zapewniamy, że przyjmiemy Pana z należytym szacunkiem i przeprowadzimy konkretne rozmowy. Rozmowy z Panem, a nie Pana pracownikami, którzy bez Pana zgody nic nie zdecydują. Chcemy usłyszeć „tak, pomożemy Wam”, a nie tylko ciągłe „nie chcemy, nie da się, może za rok”. Jeżeli data jest nieodpowiednia dostosujemy się do każdego byle u nas, żeby Pan na własne oczy zobaczył, jak nam ciężko pracować w obecnej formule skupu złomu. Pewnych spraw nie da się załatwić w gabinecie tylko trzeba zobaczyć. Nawet Pani Premier i Pan Prezydent pracują czasami w terenie. Zapraszamy Pana gorąco i wierzymy, że po Pana wizycie będziemy mogli spać spokojnie, bez obaw o pracę w naszym ukochanym mieście – piszą pracownicy do burmistrza.
Burmistrz: porozmawiajmy również z władzami spółki
Olkuski burmistrz Roman Piaśnik zapewnia, że problemy pracowników OFNE Emalia SA są dla niego bardzo ważne, ale musi działać w granicach obowiązującego prawa. -Rozumiem Państwa obawy oraz niepokój związany z przyszłością zakładu OFNE EMALIA S.A. Zdaję sobie sprawę z tego, że od kondycji przedsiębiorstwa zależą Państwa miejsca pracy i zapewniam Państwa, że jest to sprawa równie istotna dla mnie. Z przykrością obserwuję jak zanika marka Emalii, rozpoznawana niegdyś w całej Polsce.
Przyszłość OFNE EMALIA S.A. zależy przede wszystkim od Pana Prezesa Wiesława Cadra. To jego umiejętności strategicznego planowania rozwoju na konkurencyjnym rynku decydują o sukcesie bądź porażce przedsiębiorstwa. Jako burmistrz mogę wspierać inicjatywy Prezesa, ale tylko w ramach obowiązującego prawa.
Prawo wyraźnie stanowi, że wniosek o rozłożenie podatku na raty może złożyć tylko Prezes lub osoba, która przedłoży pisemne pełnomocnictwo. Pan Michał Latos przekazał Gazecie Krakowskiej oraz w rozmowie telefonicznej z jednym z pracowników OFNE EMALIA S.A. informację o tym, że wniosek o rozłożenie podatku na raty musi być kompletny. Gdy do Urzędu składany jest niekompletny wniosek, Urząd wysyła Wnioskodawcy stosowne powiadomienie. W przypadku OFNE EMALIA S.A. powiadomienia wysyłane przez Urząd pozostawały bez jakiejkolwiek reakcji. W takim przypadku nie ma mowy o wydaniu rozstrzygnięcia. Dopóki więc Pan Prezes nie wykaże należytej staranności, Burmistrz Miasta i Gminy Olkusz nie ma żadnej podstawy prawnej do tego, aby rozważyć możliwość rozłożenia podatku na raty. Moi pracownicy są do dyspozycji i pomogą właściwie wypełnić wniosek. Podatki są bardzo delikatną kwestią, objętą ścisłą tajemnicą skarbową, dlatego o szczegółach finansowych mogę rozmawiać wyłącznie z Panem Prezesem.
W kwestii wnioskowanych przez OFNE EMALIĘ S.A. zmian w planie zagospodarowania przestrzennego uprzejmie informuję, że jeszcze w tym roku planowane jest rozpoczęcie odpowiedniej procedury.
Pracowników OFNE EMALII S.A. darzę dużym szacunkiem, dlatego pozwolę sobie na to, by otwarcie odnieść się do kwestii, która – moim zdaniem – stanowi istotę problemu. Z przykrością stwierdzam, że ze strony Pana Prezesa Wiesława Cadra nie widzę woli współpracy z samorządem. Świadczą o tym kolejne pisma (w tym wezwania do uzupełnienia wniosku o rozłożenie podatku na raty), które pozostają bez jakiejkolwiek reakcji lub w ogóle nie są przez Pana Prezesa odbierane. Publiczne deklaracje Pana Prezesa o trosce o Emalię oraz Mieszkańców Miasta i Gminy Olkusz nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Jestem również przekonany, że nietaktem byłaby moja wizyta w OFNE EMALIA S.A. w sytuacji, gdy zaproszenie nie zostało wystosowane przez właściciela terenu. Ze swojej strony deklaruję otwartość na rozmowy w Urzędzie Miasta i Gminy w Olkuszu, jednak do czasu faktycznego zaangażowania w sprawę Pana Prezesa Wiesława Cadra, sam mam związane ręce, a prowadzone rozmowy – z uwagi na tajemnicę przedsiębiorstwa – mogą mieć charakter wyłącznie ogólny – tak brzmi pismo burmistrza do pracowników OFNE.
Pracownicy: opowiedzmy mieszkańcom o naszych problemach
27 kwietnia pracownicy OFNE zwrócili się do burmistrza o możliwość przedstawienia problemu oraz sposobu, w jaki pracownicy są traktowani przez władze miasta podczas zbliżających się Dni Olkusza. -Szanowny Panie Burmistrzu, w związku z ponownym zbywaniem nas, pracowników OFNE Emalia SA i ciągłym patem w sprawie przekształcenia naszej działki na PU2, który może spowodować upadek zakładu, zwracamy się z prośbą o przekazanie nam 10 minut na scenie w czasie Dni Olkusza w sobotę o godzinie 18.30 dla 60 pracowników w celu przedstawienia pracownikom i mediom naszego problemu oraz sposobu, w jaki nas traktują władze miasta. Prawdopodobnie jest to dla nas ostatnia deska ratunku, a Pan Burmistrz może wtedy zareaguje i publicznie odpowie na nasz apel. Nie prosimy o wiele tylko o 10 minut. Czy chociaż tyle miasto może dla nas zrobić? Jeżeli wcześniej działka zostanie przekształcona prośbę proszę potraktować za nieaktualną. Prosimy o pilną odpowiedź. Jeżeli Pan nie przyjął naszego zaproszenia na Emalię liczymy, ze spotka się Pan z nami publicznie na Dniach Olkusza – apelują do burmistrza pracownicy OFNE.
Starosta: rządzenie to rozwiązywanie problemów
Pismo od pracowników OFNE trafiło również do olkuskiego starosty. Szef powiatu opublikował je na swoim facebookowym profilu wraz z komentarzem na temat działań burmistrza. -Jako człowiek mogę kogoś darzyć sympatią, albo i nie. Normalna, zwykła rzecz. Jako urzędnik moim obowiązkiem jest szacunek dla każdego! I dla dużego podatnika i dla małego. Dla matki z dzieckiem i dla pracowników, którzy mają problemy w pracy. Po prostu dla każdego. Tego wymaga moja/nasza robota. Panie burmistrzu, dlaczego boi się Pan spotkania ze swoimi mieszkańcami? Dlaczego nie chce Pan porozmawiać ze swoimi podatnikami, którzy być może są na zakręcie i potrzebują tylko z niego wyjechać, by wyjść na prostą. Dlaczego?! Widzi Pan, rządzenie to nie tylko celebra, rauty, ordery i wiązanki. Rządzenie to przede wszystkim rozwiązywanie problemów i spraw trudnych. Tak ciężko zrozumieć, że samorząd jest silny siłą swoich mieszkańców? Doprawdy tak ciężko to zrozumieć?! – pisze starosta Piasny.
Na to pismo nie ma jeszcze odpowiedzi z magistratu.
Od redakcji: na pismach, które otrzymaliśmy od pracowników, widnieje pieczątka OFNE Emalia SA Olkusz, ale żadne z nich nie jest podpisane przez zarząd spółki. Próby kontaktu telefonicznego pod numerem podanym na pieczątce nie przyniosły rezultatu. Opisany powyżej problem nie jest jedynym nierozwiązanym problemem pomiędzy burmistrzem i właścicielem gruntu, na którym mieści się OFNE Emalia SA. Kilka tygodni temu na naszych łamach opublikowany został artykuł UMiG Olkusz o możliwości udostępnienia drogi przez „Emalię” i problemach dotyczących kontaktów burmistrza z właścicielem terenu.
Jakie jest Wasze zdanie na temat opisanych problemów? Czekamy na opinie na www.przeglad.olkuski.pl!
Byłem wczoraj w Liroju po zlew. Chciałem emaliowany ale nie ma. Tylko g… granitowe co się szybko brudzi, albo g.. srebrne metalowe co jednym palcem podnoszę i sie gnie bo takie miękkie. Firmy właściwie tylko dwie. Jedna na F druga na D. Szkoda gadać co się porobiło z tym krajem.
Uważam, że z pełną premedytacją dążono do likwidacji fabryki wanien. Na pozbyciu się konkurenta mogło zależeć, np. producentom niemieckim. Polska to duży rynek zbytu i zasłanianie się trudnościami z Ukrainą lub Rosją, to popularna dzisiaj melodia. Wanny z Olkusza w polskich gospodarstwach były od zawsze i cieszyły się dobrą renomą. Skąd zatem wyhamowanie dostaw na rodzimy rynek. Odpowiedź jest oczywista. Zwolnić miejsce dla towarów importowanych poprzez łańcuch pośredników. W efekcie wanny tandetnej jakości osiągają wyśrubowane ceny. Ale producent zagraniczny, jak i grupy polityczne w oczach niermieckich robotników nabierają splendoru. Są chwaleni za operatywność i dbanie o dobro i dobrobyt kraju. A wracając do Rosji. Co to z Rosjanami nie można było się dogadać. Przecież to także Słowianie. Jestem przekonany, że nie odmówiliby pomocy lub podpowiedzieliby jakąś sensowną strategię działania. Zniszczyć Olkuską Emalię w imię dobra obcego kapitału, to działanie skandaliczne, nie mające nic wspólnego z polskością. Sorry rozpisałem się.
Jak się temu panu tak nic nie udaje, to zostaje mu tylko polityka 😉 😉 😆 😆
Jaka fabryka? Przecież Wiesiek wszystko na złom oddał… Pierdzielenie smutnych 5 gości których Wieśkowi szkoda zwolnić, bo mu przed wyborami pomagali i w d**ę włazili. Market budowlany zamyka, Velvet olał magazyn u niego, została cukiernia i delikatesy, chociaż sądzę że i to j*bn*e… A noo i turbo fajny skup złomowanych aut – cały plac tym zawalony… Szkoda fabryki, którą zniszczył… Handlowców miał łebków co mieli wywalone to ma 😉 Skupił się na kacapach a trzeba było afrykę i posowieckie kraje ruszyć, ale nie Ukraina i Rosja to ma 😀
Cader-ek to człowiek który niczym nie potrafi zarządzać i tutaj wychodzą na światło dzienne jego „umiejętnośći biznesowe”, gospodarność itp. OFNE -PADŁO, STOLARNIA (altany i inne drewnopodobne)-PADŁO, BUDOWLANY-PADŁ, DELIKATESY-PADŁY, CUKIERNIA- LEDWO ZIPIE(domyślacie sie co bedzie niedługo? TAK TEŻ PADNIE). Jakby niedajBoże jakimś cudem ktoś na niego zagłosował(choć nie wierze w taką głupotę ludzi) i wygrałby wybory na burmistrza(też nierealne!) to ZGADNIJCIE co stałoby sie z OLKUSZEM?Tak, dokładnie! Olkusz BY PADŁ!
To jest człowiek omamiony, jedyne co potrafi to kręcić różne , nazwę to „fazy” i nazywać wszystkich ZŁODZIEJAMI.Wszyscy sie pozwalniali, Teraz siadły mu na dup*ie różne instytucje i dobierają sie mu do skóry! A za upadłość OFNE próbuje sie wybielić i zrzucić winę na obecnego burmistrza i urząd! Jak sie robi skup złomu i recykling pojazdów -to najpierw załatwia sie papiery, dopiero po tym rusza z interesem a nie na odwrót, jak robi wszystkoo od dup*y strony to wychodzi jak widać. A pozwolenie na przekształcenie działki może dostanie , może nie ale nie tak szybko jak mu sie to widzi.
Jak mu nie wstyd – pracownicy za niego wychodzą z inicjatywą do prasy i urzędu zeby ratować zakład. On nie kiwa nawet palcem, widać na czym mu fakrycznie zależy
Dziwne, że wielki Pan Prezes sam nie chce zabrać głosu. Może nie ma nic do powiedzenia? Z mojej perspektywy wygląda to tak, że Panu C chodzi tylko o swoje interesy, a nie przyszłość emalii i pracowników, bo ludzi tam pracujących zostało już bardzo mało, a i tak o ich dobrym traktowaniu przez Pana C nie ma co mówić. Ostatnio powstała cukiernia to kolejna, lecz niestety znowu nieudana inwestycja. Że o markecie budowlanym nie wspomnę. Z racji braku umiejętności zarządzania ludźmi, oraz źle zagospodarowanymi pieniędzmi kolejna kandydatura na burmistrza tego Pana byłaby dla mnie co najmniej śmieszna.
oj tam oj tam, garnki dalej klepie( teraz TPS Sp.zo.o). się w Olkuszu, http://www.emalia.pl były prezes Emalii Olkusz SA (przyjaciel Pana Aleksandra K. byłego prezydenta) prawie za friko kupił na licytacji hale. Kiedyś OFNE zatrudniało 6000 pracowników, ale super rządy od 89 roku zrównały z ziemią taką markę….. a druga część dawnej Emalii ta od marketu budowlanego, wanien i złomu to na stronie ciastkami handluje…. taki to mamy teraz super przemysł w Polsce. Jest super nie to co za tej ohydnej komuny , aha OFNE miało jeszcze kiedyś 2 ośrodki wypoczynkowe jeden nad morzem drugi ma mazurach teraz to ma ale garaże a na kominie przekaźniki telefonii komórkowych i to chyba jedyne co jest użyteczne dla mieszkańców… takie czasy… gdzie dorobiły się tylko dawne postkomuchy, solidaruchy i kler który zadbał o swoje interesy….
To wszystko jest wina polityki jaka była prowadzona po1989 przez państwo jak i samorząd terytorialny. Teraz juz państwo nie chce pomóc bo to jest firma prywatna. Prywatyzacja miała przynieść rozwój fabryki a co przyniosła prawie całkowite jej zlikwidowanie. Nie było mądrych osób aby pokierowali dalszymi losami OFNE(całego przedsiębiorstwa państwowego jakim była OFNE).Wyprzedaż majątku, ciągle zwalnianie pracowników doprowadziło do powstania na terenach po Ofenowskich swoistej strefy ekonomicznej. Teraz juz nie wiadomo co do kogo należy. Gospodarka wolno rynkowa doprowadziła ze Polacy zamiast kupować dobre olkuskie produkty wybierają chińskie buble i sieci handlowe nie są tu bez winy bo takie coś sprzedają. Nie rozumiem jak to było możliwe ze w PRL(były trzy takie przedsiębiorstwa:Ofne, mfne Światowid Myszków, huta Silesia Rybnik)i był zbyt a teraz ostał się tylko Olkusz i po prostu ledwie zipie. Ja myślę że w tej chwili produkcję w Olkuszu podtrzymuje kadra seniorska po byłej ofne. Bo tylko te osoby jeszcze posiadają kunsztowny fach w ręku i nie mają komu jego przekazać bo nikt już niechce od nich tego fachu odebrać.
wielkie halo o 203 tys. Za ile fabryka została kupiona a ile wart teraz? i dlaczego to prezesowi nie zależy tylko pracownikom ?
[quote name=”Radny”][quote name=”arek”][quote name=”Radny”][quote name=”arek”]Obaj panowie cierpią na rozdęte ego. Najlepszym przykładem jest niemożliwość przeprowadzenia rozmowy na temat uruchomienie przejazdu przez tory kolejowe poprzez teren pana C (przypomnę ze jaśnie nam panujący Oman obiecywał to przed wyborami). Panowie nawet się nie spotkali bo problemem nie do przeskoczenia było czy ta pan C do pana P ma przyjechać czy może odwrotnie. Już nie długo wybory. Może wybierzemy mądrze?[/quote]
A co, znowu startujesz? No i kogo byś polecił? Czy może czujesz się zobowiązany…[/quote]
Bredzisz człowieku. Brzydzę się polityką, ale Wiem kogo bym nie polecił. Jako Radny wiesz jak wygląda obecny system sprawowania władzy. To Ty powinieneś kogoś polecić i samemu się wykazać, ale lepiej płynąć z prądem. Prawda panie Radny?[/quote]
Dobre sobie, że niby z prądem… To my walczymy z układami. Powiedz, kto wstawił najwięcej swoich ludzi na stanowiska w gminie / powiecie ?[/quote]
My czyli kto? Walczycie z układami a sami tworzycie nowe. Dlatego brzydzę się polityką. To jednak nie jest merytorycznie związane z tematem artykułu. Czy panowie C i P spotkali się ze sobą? Mam dość osób decyzyjnych którzy są dzisiejszymi odpowiednikami Dyzmy. Mamy to na własnym podwórku, w kraju i za granicą. To nic dobrego nie przyniesie
[quote name=”arek”][quote name=”Radny”][quote name=”arek”]Obaj panowie cierpią na rozdęte ego. Najlepszym przykładem jest niemożliwość przeprowadzenia rozmowy na temat uruchomienie przejazdu przez tory kolejowe poprzez teren pana C (przypomnę ze jaśnie nam panujący Oman obiecywał to przed wyborami). Panowie nawet się nie spotkali bo problemem nie do przeskoczenia było czy ta pan C do pana P ma przyjechać czy może odwrotnie. Już nie długo wybory. Może wybierzemy mądrze?[/quote]
A co, znowu startujesz? No i kogo byś polecił? Czy może czujesz się zobowiązany…[/quote]
Bredzisz człowieku. Brzydzę się polityką, ale Wiem kogo bym nie polecił. Jako Radny wiesz jak wygląda obecny system sprawowania władzy. To Ty powinieneś kogoś polecić i samemu się wykazać, ale lepiej płynąć z prądem. Prawda panie Radny?[/quote]
Dobre sobie, że niby z prądem… To my walczymy z układami. Powiedz, kto wstawił najwięcej swoich ludzi na stanowiska w gminie / powiecie ?
[quote name=”Radny”][quote name=”arek”]Obaj panowie cierpią na rozdęte ego. Najlepszym przykładem jest niemożliwość przeprowadzenia rozmowy na temat uruchomienie przejazdu przez tory kolejowe poprzez teren pana C (przypomnę ze jaśnie nam panujący Oman obiecywał to przed wyborami). Panowie nawet się nie spotkali bo problemem nie do przeskoczenia było czy ta pan C do pana P ma przyjechać czy może odwrotnie. Już nie długo wybory. Może wybierzemy mądrze?[/quote]
A co, znowu startujesz? No i kogo byś polecił? Czy może czujesz się zobowiązany…[/quote]
Bredzisz człowieku. Brzydzę się polityką, ale Wiem kogo bym nie polecił. Jako Radny wiesz jak wygląda obecny system sprawowania władzy. To Ty powinieneś kogoś polecić i samemu się wykazać, ale lepiej płynąć z prądem. Prawda panie Radny?
[quote name=”arek”]Obaj panowie cierpią na rozdęte ego. Najlepszym przykładem jest niemożliwość przeprowadzenia rozmowy na temat uruchomienie przejazdu przez tory kolejowe poprzez teren pana C (przypomnę ze jaśnie nam panujący Oman obiecywał to przed wyborami). Panowie nawet się nie spotkali bo problemem nie do przeskoczenia było czy ta pan C do pana P ma przyjechać czy może odwrotnie. Już nie długo wybory. Może wybierzemy mądrze?[/quote]
A co, znowu startujesz? No i kogo byś polecił? Czy może czujesz się zobowiązany…
Obaj panowie cierpią na rozdęte ego. Najlepszym przykładem jest niemożliwość przeprowadzenia rozmowy na temat uruchomienie przejazdu przez tory kolejowe poprzez teren pana C (przypomnę ze jaśnie nam panujący Oman obiecywał to przed wyborami). Panowie nawet się nie spotkali bo problemem nie do przeskoczenia było czy ta pan C do pana P ma przyjechać czy może odwrotnie. Już nie długo wybory. Może wybierzemy mądrze?
Jakże cieżko zabrać mi głos w sprawie , wydaje sie prostej do rozwiązania , która od dłuższego juz czasu bulwersuje mieszkańców Olkusza , rys historyczny ,i nie tylko ,myśle tu przede wszystkim o ludziach pracujących w Emalii, nakazuje a wręcz żąda aby tych dwóch dżentelmenów usiadło w końcu do stołu , bez żadnych warunków wstępnych nakreślonych przez PR-owców , i zaczęło rozmowę , ja wiem ze uwarunkowania ,zarówno jednego jak i drugiego Pana , nie chce rozwijać tego tematu , są postrzegane delikatnie mówiąc ,rożnie . Mozna by w tym miejscu porównywać osiągnięcia zarówno jednego Pana jak i drugiego i spróbować ” po czynach ich poznać ” ale pewnie przyjdzie na to czas o ile panowie nie dojdą do porozumienia . Ale chciałbym zwrócić uwagę na fakt trwania przy swoich stanowiskach i rozmowy poprzez prasę , o czym to świadczy ? Nie chciałbym w sposób jednoznaczny wskazywać na -psychologiczny – problem burmistrza , zażyłości z minionych czasów ktore to w sposób oczywisty przenosi na grunt zarządzania miastem , casus delikatnie mówiąc Pawlaka i Kargula pan Roman ma wpisany w swój życiorys i jak tu oczekiwać dobrego spojrzenia w przyszłość , i tu rodzi sie pytanie ? Jak ci dwaj panowie a właściwie trzej , bo przecież i starosta w swej wypowiedzi , zgłosił sie jako osoba niewiele odbiegająca , o ile wogole od poziomu dwóch pozostałych
[quote name=”Romuald”]Starosta lubi pouczać wszystkich i o wszystko w sytuacjach, które nie należą do jego kompetencji. Dziwnym zbiegiem okoliczności osoba ta nie radzi sobie w podstawowych problemach, które należą do jego kompetencji. Dziwny człowiek, który w żadnej sprawie nie może dogadać się z burmistrzem. Może powodem jest różniący ich poziom wykształcenia (na niekorzyść starosty oczywiście)??[/quote]
Ha ha ha wykształcenie burmistrza chlop dzieki PZPR skonczyl najpierw trzyletnie technikum dla pracujacych potem oxford olkuski czyli. zaoczne studia przy ofne
O własnych silach tylko zawodowke udalo sie skonczyc to sa fakty.
Drugi miszcz tez zaocznie pobieral nauki w Wyższej Szkole Biznesu czy innej Bankowosci w Dabrowie Gorniczej a to ze pisze sobie ze uczyl się na Uniwersytecie Śląskim to każdy sobie może napisac.
Takie sa fakty
[quote name=”polityka_znowu”]Można burmistrza lubić lub nie, ale jako jedyny wypowiada się rzeczowo. Starosta gra na emocjach, a widać że pojęcia nie ma. Pracownicy żądają niemożliwego. Nie życzę sobie jakiegoś protestu na dniach olkusza. Niech protestują u swojego szefa, który rozwalił całą firme a teraz ich wykorzystuje żeby za niego załatwiali sprawy firmy. Współczuję sytuacji, bo pracownicy walczą o wypłaty, a prezes ma ich w nosie i tylko gania do burmistrza. Burmistrz ma rację, że z nimi nie rozmawia. Za złamanie tajemnicy skarbowej są paragrafy.[/quote]
Burmistrz jest tyle samo wart co starosta. Parą na „P” powinno się podziękować.
Można burmistrza lubić lub nie, ale jako jedyny wypowiada się rzeczowo. Starosta gra na emocjach, a widać że pojęcia nie ma. Pracownicy żądają niemożliwego. Nie życzę sobie jakiegoś protestu na dniach olkusza. Niech protestują u swojego szefa, który rozwalił całą firme a teraz ich wykorzystuje żeby za niego załatwiali sprawy firmy. Współczuję sytuacji, bo pracownicy walczą o wypłaty, a prezes ma ich w nosie i tylko gania do burmistrza. Burmistrz ma rację, że z nimi nie rozmawia. Za złamanie tajemnicy skarbowej są paragrafy.
Starosta lubi pouczać wszystkich i o wszystko w sytuacjach, które nie należą do jego kompetencji. Dziwnym zbiegiem okoliczności osoba ta nie radzi sobie w podstawowych problemach, które należą do jego kompetencji. Dziwny człowiek, który w żadnej sprawie nie może dogadać się z burmistrzem. Może powodem jest różniący ich poziom wykształcenia (na niekorzyść starosty oczywiście)??
Starosta Paweł Piasny poucza w swoim pompatycznym i banalnym stylu; „Jako urzędnik moim obowiązkiem jest szacunek dla każdego!” z wykrzyknikiem.To przypomnę Panu Piasnemu, z jakim szacunkiem potraktował sołtysa Bożej Woli, który w imieniu mieszkańców sprzeciwiał się budowie przekażnika.Przypomnę Panu Piasnemu, z jakim szacunkiem odniósł się do mieszkańca Osieka, który korzystając ze swoich praw, zapytał Wojewodę, czy Starosta nie łamie prawa.Bo zdaniem mieszkańca Starosta wbrew prawu pełniąc funkcję publiczną prowadził jednocześnie działalność gospodarczą.Paweł Piasny jako urzędnik, ba jako wzór urzędnika odniósł się do mieszkańca z pełnym szacunkiem nazywając go donosicielem i kpiąc :”Jaką trzeba być k….bietą lekkich obyczajów, by kolejny raz donosić w tej samej sprawie?” .Znakomity przykład dla podległych Staroście urzędników z jakim szacunkiem należy traktować obywateli.Zaiste Paweł Piasny to osoba, która może być wzorem taktu i szacunku dla obywateli i pouczać innych.
Wielki mąż stanu powiatu olkuskiego pisze o szacunku do drugiego człowieka a sam chyba zapomina za co i w jakich okolicznościach Kmita go na fb zablokował. Jak to było z tą słomą w oku?
Dajcie rydzykowi!