Olkusz
W Polsce nie milkną echa tragedii 33-letniej Doroty z Bochni, która zmarła w nowosądeckim szpitalu na sepsę wywołaną obumarciem płodu. Wiele osób obarcza winą za tę tragedię obecne przepisy antyaborcyjne. Radny Rady Powiatu w Olkuszu Jan Orkisz postanowił sprawdzić, czy w Nowym Szpitalu w Olkuszu zatrudnieni są lekarze, którzy korzystają z tzw. klauzuli sumienia.
Przypominamy, że 24 maja w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu z powodu wstrząsu septycznego zmarła 33- letnia Dorota z Bochni, która była w piątym miesiącu ciąży. W przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że przeprowadzone kilka godzin wcześniej badanie USG wykazało obumarcie płodu. Mimo to, żaden z lekarzy miał nie zdecydować się na przeprowadzenie zabiegu aborcji: mówi się, że jednym z powodów takiej sytuacji jest słynny wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku.
Śmierć kobiety wywołała falę oburzenia wśród osób uznających obecnie obwiązujące w naszym kraju przepisy antyaborcyjne za zbyt restrykcyjne i zagrażające życiu kobiet. Również wielu mieszkańców ziemi olkuskiej wyraża swoje zaniepokojenie w związku z możliwością znalezienia się w przyszłości w podobnej sytuacji, czego wyrazem jest niedawna manifestacja na olkuskim rynku. Dlatego też, powiatowy radny Jan Orkisz postanowił sprawdzić jak pod tym względem przedstawia się sytuacja w Nowym Szpitalu w Olkuszu, którego powiatowy samorząd jest mniejszościowym udziałowcem.
W interpelacji skierowanej do Starosty Olkuskiego Bogumiła Sobczyka zapytał on m.in. o to, czy w powiatowej lecznicy pracują lekarze korzystający z uprawnienia tzw. klauzuli sumienia: „Jeżeli w Nowym Szpitalu w Olkuszu doszłoby do sytuacji, gdzie wszyscy lekarze pracujący w danym dniu odmówiliby wykonania usługi medycznej ze względu na tzw. klauzulę sumienia, to jakie działania w takim przypadku podjąłby zarząd szpitala lub lekarz dyżurny szpitala, aby zaspokoić potrzeby zdrowotne pacjentów?” – docieka Jan Orkisz, który poprosił również o informację dotyczącą ilości zabiegów terminacji ciąży przeprowadzonych w naszym szpitalu od początku 2018 roku.
Z odpowiedzi udzielonej przez zarząd placówki wynika, że do dziś zatrudnieni lekarze nie złożyli tzw. klauzuli sumienia zgodnie z art. 39 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty z dnia 5 grudnia 1996 r.: „Pragniemy także uspokoić, iż tzw. klauzula sumienia nie dotyczy przypadków zagrożenia życia i zdrowia pacjenta. Lekarz nie może więc powoływać się na tzw. klauzulę sumienia, jeżeli zagrożone jest życie i zdrowie kobiety. Natomiast, jeżeli stan pacjentki nie jest zagrożony, a wszyscy lekarze chcieliby skorzystać z tzw. klauzuli sumienia, obowiązkiem jednostki medycznej jest zapewnienie wykonania świadczeń w innej placówce. W każdej sytuacji bezpieczeństwo pacjentów jest więc zapewnione.” – wyjaśnia Członek Zarządu Nowego Szpitala w Olkuszu Jadwiga Pięta. Z odpowiedzi na interpelację wynika również, że od początku 2018 roku w naszej placówce wykonano jeden zabieg terminacji ciąży – miał on miejsce w listopadzie 2018 roku.
O tak, brakowało Jasia kontrolera…