Zmiana organizacji ruchu na osiedlu Pakuska okazała się nieprzemyślana i zdenerwowała kierowców. Dotychczas ulica Armii Krajowej była drogą główną. Po zmianach za drogę główną uznano dochodzącą do niej ślepą uliczkę. Kierowcy, przyzwyczajeni do starego porządku, co chwila stają zdezorientowani na środku skrzyżowania i nie wiedzą, kto ma pierwszeństwo. Odpowiedni znak umieszono, tyle tylko że prawie cały jest zasłonięty przez gałęzie.
– Zwróciłem uwagę robotnikom, że tego znaku nie widać, ale machnęli ręką i odpowiedzieli, że to nie ich problem – opowiada jeden z mieszkańców osiedla Pakuska. – To cud, że nie doszło tu jeszcze do żadnej stłuczki, bo co chwila kierowcy hamują w ostatnim momencie. Wjeżdżający na skrzyżowanie z obydwu stron nie wiedzą, kto ma pierwszeństwo – dodaje. Zdaniem mieszkańców zmiana jest zdecydowanie zła, bo więcej kierowców jeździ ulicą Armii Krajowej, a nie ślepą uliczką osiedlową, która teraz wg znaku jest drogą główną. Takie rozwiązanie nie przemawia też do Łukasza Kmity, radnego osiedla Pakuska. – Mieszkańcy zgłaszali mi, że zmiana ruchu nie jest dla nich dobra i chcieliby przywrócenia starego porządku. Z ich obserwacji wynika, że nowy sposób poruszania się po osiedlu wprowadził sporo zamieszania. Będę interweniował w tej sprawie w magistracie – mówi radny.
Jak udało nam się dowiedzieć w Urzędzie Miasta, nowy porządek w tamtym miejscu jest spowodowany wyznaczeniem stref zamieszkania, o które ubiegał się zarząd osiedla. Takie a nie inne oznaczenie dróg było podyktowane tym, że ponoć najczęściej używaną drogą jest ta prowadząca do pawilonu handlowego, którą jeżdżą też samochody z zaopatrzeniem, więc dobrze, gdyby była poza strefą. – Jeśli chodzi o znak pierwszeństwa umieszczony w niewidocznym miejscu, to wykonawca nie oddał jeszcze inwestycji. Na pewno zwrócę na to uwagę – obiecuje Artur Kocjan, naczelnik wydziału. – Jeśli mieszkańcy uważają, że nowa organizacja ruchu jest dla nich uciążliwa, to jesteśmy otwarci na ich propozycje. Wystarczy, że wpłynie do nas stosowny wniosek – dodaje kierownik.
tylko jakiś kretyn mógł to wymyślić,a w dodatku nie ma znaku jadąc od armii krajowej……..