Olkusz

Na zakończenie 2021 roku Srebrne Lwice w tabeli I Ligi Kobiet gr. B zajmują 7. miejsce. Z dziewięciu spotkań o punkty olkuszanki wygrały cztery, a pięć razy zeszły z parkietu pokonane. Dotychczasowy bilans zysków i strat pozwala wyprzedzić cztery inne zespoły i zarazem mieć nadzieję na włączenie się do walki o górną połówkę zestawienia. W składzie podopiecznych trenera Marcina Księżyka ciężko wskazać liderkę z prawdziwego zdarzenia, bowiem o obliczu zespołu stanowią właściwie wszystkie zawodniczki. Młoda kadra i znikome doświadczenie w dorosłym handballu sprawiają, że poziom sportowy w drużynie jest bardzo wyrównany. Mówią o tym liczby, a konkretnie klasyfikacja strzelczyń.

W poprzednim sezonie oklaskiwaliśmy popisy Pauli Masiudy, która w efektownym stylu wygrała ranking najskuteczniejszych piłkarek na zapleczu Superligi. Wieloletnia kapitan SPR-u w nowe rozgrywki weszła w nowych barwach, podobnie jak pozostałe szczypiornistki stanowiące o sile rażenia Srebrnych Lwic jak Pauliny: Marszałek i Łuczyk. W kadrze pozostały wychowanki klubu, które zostały otoczone jeszcze młodszymi zawodniczkami, stawiającymi pierwsze kroki w dorosłym sporcie.

To, że młodość rządzi się swoimi prawami wiadomo nie od dzisiaj. Często zdarza się również tak, że wchodzące do zespołu Dziewczyny bez zbędnych kompleksów od razu nawiązują do dużo bardziej doświadczonych koleżanek, niemal natychmiast spłacając otrzymany od szkoleniowca kredyt zaufania. Tak jest właśnie w przypadku Srebrnych Lwic, gdzie obecnie próżno szukać postaci z numerem 1. Siłą tej Drużyny jest Zespół, tworzony przez każdą z Zawodniczek.

Na finiszu 2021 roku najlepszym klubowym dorobkiem bramkowym może pochwalić się Julia Mrozowska. Nominalna skrzydłowa SPR-u, w 9 meczach zdobyła 33 gole, co w ogólnej klasyfikacji daje Jej 30. pozycję. Olkuskie podium ex aequo uzupełniają Magdalena Barczyk z Karoliną Herian, z tym, że młodsza o trzy lata Herian ma zdecydowanie mniej minut spędzonych na boisku przez uraz kolana, jakiego 17-letnia rozgrywająca nabawiła się w trakcie jesiennych zmagań o punkty. Zarówno Barczyk, jak i Herian mają na swoich prywatnych kontach po 29 trafień, co pozwala im otwierać piątą dziesiątkę bramkowego zestawienia I ligi.

Obok Karoliny Herian, która do niedawna grała niemal wyłącznie w drużynach młodzieżowych SPR-u, ze świetnej strony na parkiecie w kończącym się roku, zaprezentowała się młodsza z sióstr Sołościuk. Także 17-letnia Nikola zagrała we wszystkich dziewięciu spotkaniach, w których rzuciła 27 goli. To zapewnia Jej 4. lokatę w klubowej klasyfikacji, gdzie wyprzedza Annę Andrzejczyk i Oliwię Sołościuk (obie po 23 bramki), Wiktorię Siołę (22 trafienia) i Aleksandrę Zub (14 goli). Dalej plasują się Wiktoria Kozyra, Vanessa Nowak, Oliwia Bartusik, Julia Polakowska, Kamila Pietruszka, Oliwia Błaszczykiewicz i bramkarka Aleksandra Nowicka, która mimo swojej pozycji na boisku również zdążyła się wpisać do sędziowskiego protokołu.

Jeśli już o Nowickiej mowa, to 21-letnia bramkarka SPR-u w ostatnich tygodniach wyrosła na prawdziwą ostoję olkuskiej defensywy. Kiedy zawiedzie obrona, to właśnie Ola swoimi interwencjami zapewnia swoim koleżankom komfort gry ze świadomością, że między słupkami jest ktoś, kto doskonale zna się na swojej robocie. Wyborną dyspozycję potwierdziły mecze z Żorami, Chorzowem, czy Wrocławiem. Nowicką dzielnie wspiera 17-letnia Emilia Januszek, która także zdążyła już zaliczyć kilka spektakularnych parad.

Siłą Srebrnych Lwic jest Zespół. Zespół nadal uczący się dorosłego handballu, który jak to w trakcie pobierania nauki, jeden egzamin zaliczy, a drugi niestety obleje. Nic tak jednak nie motywuje do jeszcze większego wysiłku niż porażki. To one kształtują charaktery i pozwalają czerpać większą radość ze zwycięstw. Tych ostatnich w kończącym się roku i niemal na półmetku sezonu było o jedno mniej niż przegranych. Jest więc nad czym pracować i jest co poprawiać.

– O chęci Dziewczyn jestem spokojny. Prowadzę bardzo ambitną Drużynę, która zarówno na boisku, jak i poza nim stara się być jednością. A to już połowa sukcesu. Odpowiedzialność za siebie i cały zespół gwarantuje progres sportowy. Rok kończymy na 7. miejscu, a więc na pozycji w moim odczuciu nie do końca oddającej nasz potencjał, bo rywalki z Rudy Śląskiej czy Krapkowic na pewno były w naszym zasięgu. Szanujemy jednak to co mamy i z dużym optymizmem wchodzimy w Nowy Rok. Co ważne wszystkie Zawodniczki są zdrowe, a przedświąteczny tydzień poświęciliśmy na regenerację sił. Przed nami ligowy mecz z Karkonoszami, potem pucharowa potyczka w Warszawie i z początkiem lutego druga runda sezonu. Wciąż się rozwijamy, idziemy do przodu i stawiamy sobie nowe cele. Nowy Rok, a stary, dobry i ambitny SPR! – komentuje trener Marcin Księżyk.

SPR Olkusz (PK)

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze