„Ikona, czyli podobizna. Tablicowy obraz kultowy ukształtowany w kręgu kultury bizantyjskiej, przedstawiający świętych i wydarzenia biblijne w ujęciu i manierze Kościoła ortodoksyjnego. Od VI wieku po dzień dzisiejszy ikony zachowały wywiedzioną z późnego antyku bizantyjską stylistykę. Występują głównie w Rosji i na Bałkanach”. Tyle definicja. Ale to stanowczo za mało. Ikona to święty obraz prawosławny. Ma inną wartość i znaczenie niż obraz w Kościele katolickim. Jest to malarstwo na desce, wykonane temperą, czterowarstwowe, absolutnie sformalizowane, tak co do sposobu przedstawienia postaci, jak i kolorystyki. To świat symboli, misterium świata duchownego. Żeby odczytać cztery ukryte sensy ikony, trzeba znać znaczenie wszystkich symboli, kolorów, układów postaci.
Na ogół wiemy tylko tyle, że ikona ma zawsze złote tło, obok postaci są fragmenty psalmów, obraz „wodzi oczyma” za widzem. Ale to szczegóły drugorzędne. Ikona ma także swoje skojarzenia z Całunem Turyńskim, świętym Mandylionem i chustą świętej Weroniki. – Chodzi o absolutnie wieczne piękno, stanowiące jedność dobra i prawdy, które jest w Bogu i samym Bogiem i objawiło się w jego obrazie – wcielonym Synu Bożym – tak mówi Rafał Jaworski, sławkowianin, urodzony w roku 1952, absolwent Wydziału ceramiki AGH. Obecnie mieszka w Tychach. Wernisaż jego ikon odbył się 29 kwietnia br. w Miejskim Ośrodku Kultury. – Bardziej jestem poetą niż malarzem – twierdzi. Wydał dotąd kilka tomików poezji. – Malarzem stałem się gdzieś od roku 1990 – dosyć zresztą przypadkowo.
Wystawa nie jest jednak ekspozycją ikon w sensie klasycznym. To malarstwo w duchu ikonicznym, niezachowujące wszystkich wymogów i surowych rygorów tej sztuki. To raczej sakralne skojarzenia. Mamy tu np. świętego Stanisława, który nie jest Świętym prawosławnym, i Sławków w stylu Chagala i obraz w stylu El Greca.
– Duch moich ikon jest tu zachodnioeuropejski, a nie bizantyjski. Tworzę złudzenie autentyczności. Maluję, owszem, czterowarstwowo, ale farbami olejnymi.
Znakomitym pomysłem Jaworskiego jest umieszczenie pod każdym obrazem bardzo ciekawych swoich wierszy. Wiersze z obrazami tworzą dramatyczną całość. Tym sposobem – zaskakująco – poeta odnosi obraz do współczesności. Czasami wiersze są bardziej przejmujące niż obrazy.
Za twórcę ikon uważa się świętego Łukasza Apostoła, zawodowego zresztą malarza. Jak mówi legenda – to on namalował ikonę Matki Boskiej Częstochowskiej na desce stołu, przy którym spożywała posiłki Święta Rodzina.