Są ludzie, którzy pracują z powołania. Są ludzie, którzy pracują z pasją. Większość z nas idzie jednak do pracy po to, żeby dostać za nią wynagrodzenie. Według GUS średnia krajowa w czerwcu bieżącego roku wyniosła ponad 4800 zł brutto. Postanowiliśmy sprawdzić, jak kształtują się zarobki w naszym powiecie.
Kwestie związane z zatrudnieniem stanowią temat, który zawsze wzbudza sporo emocji. I choć często słyszymy, że w pracy liczą się: spełnienie misji i samorealizacja, to w ostatecznym rozrachunku najistotniejszym czynnikiem dla większości z nas są jednak zarobki. Według danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu wyniosło 4848,16 zł brutto, czyli niecałe 3500 zł „na rękę”. Dla większości z nas taki dochód wydaje się być jednak wartością – delikatnie rzec ujmując – dosyć abstrakcyjną. I jak się okazuje, jest w tym sporo racji.
Jak liczona jest średnia krajowa?
Comiesięczne dane o średniej płacy prezentowane przez GUS obejmują tylko te firmy, w których zatrudnienie przekracza 9 osób, czyli zaledwie kilka procent przedsiębiorstw w kraju. Statystyka nie uwzględnia małych firm ani sektora publicznego. Dane z sektora przedsiębiorstw obejmują zatem niespełna 37% pracowników. Dodatkowo wyniki badania windowane są przez zarobki kadry kierowniczej i zarządzającej.
Lepszą miarą statystyczną oddającą realia rynku pracy jest mediana, czyli wartość dzieląca wszystkie dane na pół. Raport o medianie wynagrodzeń autorstwa Głównego Urzędu Statystycznego publikowany jest jednak co 2 lata. Najnowsze dane pochodzą z końca listopada ubiegłego roku i dotyczą stanu na październik 2016 roku. Z opracowania wynika, że połowa zatrudnionych wtedy pracowników otrzymywała do 3510,67 zł brutto, czyli około 2512 zł „na rękę”.
Płace w Małopolsce
Chcąc uzyskać bardziej aktualne dane postanowiliśmy skorzystać z wyników Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, prowadzonego za pośrednictwem strony wynagrodzenia.pl. Jak wynika z informacji dostarczonych przez firmę Sedlak & Sedlak, zajmującą się organizacją badania, dane dotyczące 2017 roku opracowano na podstawie ankiety na grupie ponad 155 tys. respondentów.
W 2017 roku mediana wynagrodzeń całkowitych w województwie małopolskim wynosiła 4 210 zł brutto. Połowa ankietowanych zarabiała w przedziale od 3 000 zł do 6 200 zł brutto. Dla przykładu mediana wynagrodzeń dla mieszkańców Krakowa wynosiła 4640 zł brutto, Tarnowa – 3400 zł brutto, Nowego Sącza – 3300 zł brutto a Oświęcimia i Nowego Targu – 3500 zł brutto.
Lokalna statystyka
Jak informuje Agnieszka Sutor z firmy Sedlak & Sedlak, mediana zarobków dla miast wchodzących w skład powiatu olkuskiego, tj. Olkusza, Wolbromia, Trzyciąża, Klucz, Bukowna i Bolesławia, wyniosła w 2017 roku 3 600 zł brutto, czyli około 2575 zł „do kieszeni”. Kwartyl dolny, czyli wartość, poniżej której mieści się 25% wyników ukształtował się na poziomie 2 650 zł brutto. Kwartyl górny, czyli wartość, powyżej której mieści się 25% wyników, to zaś 4 900 PLN brutto. Średnie zarobki w naszym powiecie wyniosły statystycznie 4 207 zł brutto.
A jak wygląda rzeczywistość?
Mając na uwadze stary dowcip, że „statystyczny Kowalski posiada 1/3 psa i 1/4 kota”, postanowiliśmy skonfrontować te wartości z realiami lokalnego rynku pracy. W tym celu zapytaliśmy o zdanie na ten temat kilkunastu mieszkańców naszego powiatu. Należy przy tym podkreślić, że są to luźne opinie naszych rozmówców.
Praktycznie wszyscy, z którymi rozmawialiśmy, byli zatrudnieni w oparciu o umowę o pracę. Mimo to w przypadku pracowników fizycznych najczęstszą formą rozliczenia była stawka godzinowa. W przypadku naszych rozmówców wahała się ona od 12 do 18 zł netto za godzinę. – Może i jestem w stanie zarobić 3000 zł na rękę, ale co z tego, skoro muszę spędzić w robocie od 210 do 220 godzin miesięcznie? – pyta retorycznie Pan Grzegorz, pracujący w firmie produkcyjno-usługowej.
W przypadku stanowisk związanych z obsługą klienta i handlem „podstawa” waha się od najniższej krajowej do 2000 tys. zł na rękę. Resztę wynagrodzenia stanowi prowizja od sprzedaży. – W dobrej firmie i przy założeniu, że mieliśmy dobry miesiąc, można sobie dorobić drugą pensję. W zwykłym sklepie czy placówce franczyzowej nie ma jednak co liczyć na kokosy – tłumaczy Pani Justyna, zatrudniona w jednym z banków.
W przypadku większości pracowników biurowych także nie udało nam się znaleźć żadnej osoby, która mogłaby się pochwalić chociażby średnią krajową. – Ostatnio aplikowałem na stanowisko związane z zamawianiem materiałów i planowaniem produkcji. Wymagano ode mnie znajomości obcych języków, wiedzy technicznej i doświadczenia. W zamian na początek mogłem dostać 3200 zł brutto, czyli około 2200 „na czysto” – wylicza Pan Łukasz. – Ze średnią krajową jest jak z potworem Yeti. Wszyscy o nim słyszeli, ale nie znam nikogo, kto by go spotkał – kwituje żartobliwie całą dyskusję Pan Sławek.
A jakie są opinie naszych Czytelników na ten temat? – Zapraszamy do dyskusji na www.przeglad.olkuski.pl
A które firmy w Powiecie najlepiej płacą?
Oczywiście agresja.. agresja na piasnika co wy chcecie..każdy ma prawo do emerytury jaka mu wylicza….ale oczywiscie polak to zazdrosny…….brawo brawo piasnik
Porównaj się pensją Piaśnika. który w swym życiu nić szczególnego nie zawojował, a emeryturę będzie miał jak by całe życie bardzo harował. Przyszli wyborcy; -zastanówcie się nad ewentualnym wyborem tego człowieka.
Chyba słabo szukaliście znam sporo osób z Olkusza zarabiających nie tylko średnia ale i o wiele więcej
[quote name=”Młody”]Żeby nie było że jest tak źle to znalazłem na necie jakie były płace naszych włodarzy już w połowie 2015 roku:
„powiat olkuski
Olkusz, burmistrz Roman Piaśnik, 12 260 zł
Bolesław, wójt Krzysztof Dudziński 11 497 zł
Bukowno, burmistrz Mirosław Gajdziszewski 11 780 zł
Klucze, wójt Norbert Bień 10 290 zł
Trzyciąż, wójt Roman Żelazny 10 948 zł
Wolbrom, burmistrz Adam Zielnik 9 488 zł”
a o ile są wyższe po ponad trzech latach to nie wiem …[/quote]
Od lipca będą mieli niższe o 20%. Dobra zmiana im zabrała.
Żeby nie było że jest tak źle to znalazłem na necie jakie były płace naszych włodarzy już w połowie 2015 roku:
„powiat olkuski
Olkusz, burmistrz Roman Piaśnik, 12 260 zł
Bolesław, wójt Krzysztof Dudziński 11 497 zł
Bukowno, burmistrz Mirosław Gajdziszewski 11 780 zł
Klucze, wójt Norbert Bień 10 290 zł
Trzyciąż, wójt Roman Żelazny 10 948 zł
Wolbrom, burmistrz Adam Zielnik 9 488 zł”
a o ile są wyższe po ponad trzech latach to nie wiem …