Zespół Hoboczaki financity został zwycięzcą Otwartego Turnieju Piłki Nożnej Halowej zorganizowanego przez MOSiR Olkusz. Krakowianie okazali się najlepsi z 18-zespołowej stawki, która przez dwa dni walczyła na parkiecie przy ul. Wiejskiej. W finale, przyjezdni regularnie występujący w ligach futsalowych, skromnie 1:0 pokonali Bydlin. W meczu o trzecie miejsce La Liga 3:1 ograła Spójnię Osiek. Miejsca 5-6 przypadły w udziale Walkowerom i Beer Teamowi.

– Na pewno nie żałujemy przyjazdu do Olkusza. Przywitał nas świetny obiekt, organizacja też była na dobrym poziomie. Turniej naprawdę mógł się podobać. Byliśmy zaskoczeni finałowym losowaniem, bowiem trafiliśmy do naprawdę mocnej grupy. Musieliśmy być czujni od samego początku, udało się, więc cieszymy się z końcowych rozstrzygnięć – powiedział po turnieju kapitan zwycięskiej drużyny, Łukasz Ścigalski.

W drodze do triumfu, goście z Krakowa wygrali cztery z pięciu spotkań, strzelając łącznie 30 bramek. Tylko Spójnia potrafiła postawić się Hoboczakom (3:3). Wynik 12:0 z Mam Talent najlepiej oddaje to, jak duża była różnica umiejętności, między najlepszymi a przeciętnymi w turnieju. Jako, że był to Turniej Otwarty, do rywalizacji przystąpić mógł niemal każdy. Sobotnie eliminacje to kilkugodzinna rywalizacja w sześciu grupach (po trzy zespoły w każdej). Tylko zwycięzca uzyskiwał awans do finałów.

Dla najlepszych futsalowców, niedziela rozpoczęła się bardzo wcześnie, bo już o 8:00. Wtedy to na parkiet wyszła La Liga i Beer Team. Każdy kto liczył na wyrównany pojedynek mógł czuć się zawiedziony, bowiem zespół oparty w głównej mierze na zawodnikach III-ligowego Przeboju Wolbrom, aż 9:1 zdeklasował amatorów z Drużyny Piwa. Największą niespodziankę w tej fazie zawodów sprawił Bydlin, który 3:0 pokonał wspomnianą już La Ligę i tym samym reprezentanci A-klasy kosztem III-ligowców zapewnili sobie udział w meczu finałowym. Tam już jednak broniący honoru olkuskiego Podokręgu piłkarze z Bydlina musieli uznać wyższość krakowian. Złotego gola zdobył Daniel Suchan – na co dzień gracz V-ligowej Słomniczanki. W meczu o trzecie miejsce La Liga po dwóch trafieniach Dawida Karpińskiego i bramce Tomasza Jarosza 3:1 pokonała zespół z Osieka. Honor V-ligowców uratował Daniel Tukaj.

Po finałowym starciu nastąpiła dekoracja najlepszych ekip. Łukasz Ścigalski w imieniu Hoboczaków odebrał pamiątkowy puchar oraz 600 zł, drugi w turnieju Bydlin zainkasował 400 zł, natomiast La Liga 200 zł. Przyznano także indywidualne wyróżnienia. Tytuł najlepszego bramkarza powędrował do golkipera Walkowerów – Remigiusza Jończyka, najlepszym strzelcem został Dawid Karpiński z La Ligi, natomiast na miano najbardziej wartościowego piłkarza zasłużył Mateusz Demarczyk z Bydlina, który nie krył radości z wywalczonego drużynowego jak i osobistego sukcesu. – Mówiąc szczerze nie przypuszczaliśmy, że turniej zakończymy na podium. Przez te dwa dni graliśmy jednak bardzo konsekwentnie, co przełożyło się na wyniki. Co prawda w finale daliśmy się pokonać, ale i tak w trakcie zawodów ograliśmy zawodników występujących na co dzień w wyższych ligach. Wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni. Nie spodziewałem się także indywidualnego wyróżnienia, to bardzo miłe – przyznał rozgrywający A-klasowego Legionu.

Każdy z wyróżnionych otrzymał statuetki i sportowe upominki. Fundatorem nagród był MOSiR w Olkuszu. Spotkania 2×12 minut prowadzili olkuscy arbitrzy na czele z Przewodniczącym Kolegium Sędziów, Bolesławem Ściepurą. Nad bezpieczeństwem i zdrowiem zawodników czuwali wolontariusze z Polskiego Czerwonego Krzyża. Do zobaczenia za rok! – zgodnie powtarzali uczestnicy turnieju.

Potrzeba organizacji takich imprez w Srebrnym Grodzie jest naprawdę duża i aż szkoda, że pasjonaci futsalu mogą zmierzyć się na parkiecie tylko ten jeden raz w roku. – Mamy nadzieję na podobną inicjatywę latem, na pewno wrócimy do Olkusza – to słowa, które wyszły od Hoboczaków. Widać, że nawet Kraków potrafi docenić olkuski futbol. Nietaktem byłoby to zmarnować.

Zobacz naszą fotogalerię:

{joomplu:14390}{joomplu:14435}{joomplu:14458}{joomplu:14501}

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze