Ciągnące się kilka kilometrów korki oraz objazdy były następstwem zderzenia dwóch samochodów osobowych, do którego doszło w piątek po południu na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 94 z aleją Tysiąclecia.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do kraksy doszło, gdy kierujący hondą 35-letni mieszkaniec Łaz, jadący w kierunku Krakowa, wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. W tym samym czasie na krzyżówce pojawił się prawidłowo jadący volkswagen golf. Auto jechało od strony stolicy województwa i sygnalizowało skręt w lewo. Siła zderzenia była tak duża, że golf ściął cztery słupki zabezpieczające i uderzył w latarnię.
W wyniku kraksy ucierpiały trzy osoby jadące golfem. Kierowca tego auta, 20-letni mieszkaniec Przegini, trafił do szpitala ze złamaniem obojczyka.
Utrudnienia na trasie trwały dwie i pół godziny. Całkowicie zablokowany był pas w kierunku Krakowa. Jadące tam samochody kierowano objazdem przez ulice Przemysłową i Zagaje.
Alicja Renkiewicz
odróżniacie golfa od handy ?