Ubiegłotygodniowy 24-godzinny kryzys spowodowany skażoną bakteriami E. coli i enterokokami wodą sprawił, że blisko 80 tysięcy mieszkańców czterech gmin powiatu olkuskiego nie mogło korzystać z wody bieżącej, co szybko spowodowało ogólny paraliż. Pretensji i niewygodnych pytań ciągle nie brakuje. Dzisiaj, a więc dokładnie siedem dni od momentu pojawienia się pierwszego komunikatu o niezdatnej do spożycia wodzie, publikujemy oficjalne stanowiska włodarzy gmin, powiatu olkuskiego, Wodociągów i Sanepidu, dotyczące zaistniałej sytuacji. Mamy nadzieję, że lektura poniższych sprawozdań dostarczy naszym Czytelnikom odpowiedzi na pytania zadawane przez nich w komentarzach pod artykułami dotyczącymi skażenia wody. Jednocześnie zachęcamy naszych Czytelników do merytorycznej dyskusji.
Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Olkuszu Sp. z o.o.
W naszej ocenie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. z siedzibą w Olkuszu poradziło sobie z sytuacją kryzysową w sposób właściwy. Priorytet, jaki został przyjęty na wstępie przez Spółkę, to podjąć szybkie działania dla dobra mieszkańców.
Rozwiązanie problemu w tak krótkim czasie było możliwe tylko dzięki działaniom i procedurom funkcjonującym w Stacji Uzdatnia Wody, przeprowadzeniu natychmiastowego chlorowania Stacji Uzdatniania Wody oraz prewencyjnie zbiorników wody Parcze i Małobądz oraz sieci wodociągowej, szybkiemu przepływowi informacji wewnętrznej i kompetencjom pracowników nie tylko przedsiębiorstwa Wodociągów, ale także pracownikom Olkuskiego Sanepidu, Policji, Straży Pożarnej, Straży Miejskiej oraz Samorządów.
Poniżej zamieszczamy link do wyjaśnienia roli laboratorium w zabezpieczeniu wody wodociągowej przed niepożądaną ingerencją: http://www.pwik.olkusz.pl/o-nas/.
Próbki do badania wody pod względem fizykochemicznym, zarówno wody surowej jak i uzdatnionej pobierane są co 3 godziny, a mikrobiologicznym co 24 h. Częstotliwość badań jest 8-krotnie większa niż nakłada obowiązujące Rozporządzenie Ministra Zdrowia. W sytuacji wprowadzenia stanu kryzysowego częstotliwość badań została zwiększona. Po otrzymaniu informacji o zanieczyszczeniu uruchomiono chlorowanie. Na podstawie wyników analiz mikrobiologicznych, z których widać nierównomierny rozkład materiału biologicznego można wnioskować o wczesnym wykryciu zagrożenia (koniec incydentu).
Na stronie Wodociągów: http://www.pwik.olkusz.pl/o-nas/ dostępne są również „Działania Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. z siedzibą w Olkuszu podjęte w związku z informacją Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Olkuszu dotyczącą bakteriologicznego skażenia wody”.
W naszej ocenie usunięcie problemu nastąpiło w możliwie najszybszym czasie. Nie była możliwa wcześniejsza reakcja z naszej strony gdyż Przedsiębiorstwo ujmuje wodę kopalnianą, którą musi uzdatnić, a następnie przesłać do sieci wodociągowej. Zanieczyszczenie nastąpiło na wodzie surowej tzn. wodzie pobranej z kopalni. Wyniki analiz próbek możliwe są do odczytania po 24 godzinach od pobrania. Jest to najszybsza znana metoda badania zaakceptowana przez PCA. Na obecną chwilę zabezpieczenia, którymi dysponujemy pozwalają na najszybszą z możliwych reakcji.
Utrudnienia, których doznali mieszkańcy w dniach 8-9 lutego 2016r. wynikały z działań prewencyjnych na okoliczność stwierdzenia obecności bakterii na źródle wody. Działania te musiały zostać podjęte ze względu na dobro mieszkańców, naszych odbiorców. Woda, którą otrzymywali mieszkańcy w naszej ocenie nie mogła w żaden negatywny sposób wpłynąć na sprzęty gospodarstwa domowego. Przedsiębiorstwo dostarczało beczkowozami wodę oraz wodę konfekcjonowaną do czasu potwierdzenia przez wyniki badań laboratoryjnych braku obecności bakterii w sieci wodociągowej. Nie mając pewności, co do rozprzestrzenienia się bakterii nie mogliśmy pozwolić na narażenie zdrowia mieszkańców.
Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. pismem z dnia 9 lutego zwróciło się do Zakładów Górniczo-Hutniczych „Bolesław” S. A. o wyjaśnienie przyczyny zanieczyszczenia wody podanej przez przedsiębiorcę górniczego.
Ponadto ZGH „Bolesław” wyraziło zgodę na powołanie Zespołu eksperckiego celem dokonania kontroli stanu faktycznego ujęcia wody oraz ustalono wizję lokalną na terenie kopalni „Olkusz” w dniu 16 lutego br. o godzinie 8.00, na którą zaproszeni zostaną Burmistrzowie i Wójtowie wszystkich Gmin objętych działaniami kryzysowymi. Do chwili obecnej trwają prace wyjaśniające przyczynę pogorszenia jakości wody surowej podanej do Stacji Uzdatniania Wody ul. Wspólna w Olkuszu, a przyczyna nie jest jeszcze wyjaśniona.
Już 10 lat temu Przedsiębiorstwo podało działania zmierzające do poprawy jakości systemu wodno-ściekowego na obszarze działania Spółki. Budowa szczelnego systemu sieci kanalizacyjnej jest bardzo istotna dla ochrony środowiska naturalnego oraz wód. Ten proces zapoczątkowaliśmy poprzez budowę sieci kanalizacyjnej w ramach projektu pn. „Porządkowanie gospodarki ściekowej w zlewni Białej Przemszy na terenach gmin: Olkusz, Bukowno, Bolesław, Klucze – etap I”. Ujęcie środków w szczelny system kanalizacyjny jak i szczelne szamba jest istotne w kontekście ochrony źródeł wody pitnej – studni zrealizowanych w ramach nowego systemu zaopatrzenia w wodę, które to studnie mają zastąpić dotychczasowe ujęcie wód kopalnianych. Wszyscy musimy zadbać o bezpieczeństwo ujmowanej wody, a jest to trudne w sytuacji przenikania ścieków do gruntu. Nowy system zaopatrzenia w wodę, oparty na 4 nowych studniach głębinowych oraz obecnie funkcjonujących ujęciach lokalnych będzie w późniejszym czasie doposażony o kolejne nowe studnie w efekcie będzie ich 7.
Patrząc na sytuację kryzysową, która zakończyła się 9 lutego oraz podjęte działania naszego Zespołu Reagowania Kryzysowego oraz Gminnych Sztabów Kryzysowych, widzimy potrzebę przeanalizowania i doprecyzowania działań w sytuacjach kryzysowych w trybie pilnym w konsultacji z Państwowym Powiatowym Inspektorem Sanitarnym oraz innych służb gminnych i powiatowych.
Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Olkuszu – Agata Knapik (inspektor sanitarny)
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Olkuszu analizując sytuację kryzysową, która zaistniała w naszym powiecie dnia 8 lutego br., która dotknęła prawie 78 tysięcy osób, a już następnego dnia tj. 9 lutego o godzinie 13:15 została zakończona pomyślnie dla mieszkańców powiatu – wydaniem komunikatu o przydatności wody do spożycia przez ludzi – ocenia, że podjęte działania były przeprowadzone w sposób właściwy i bardzo szybki.
Analiza posiadanych wyników badań laboratoryjnych, ścisła współpraca z Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o w Olkuszu pozwoliły z bardzo dużym prawdopodobieństwem już 8 lutego br. ustalić, że zanieczyszczenie wody ze Stacji Uzdatniania Wody w Olkuszu wystąpiło na skutek incydentalnego zanieczyszczenia wody surowej wpływającej do SUW Olkusz. Analiza laboratoryjna próbki wody surowej (z ujęcia głębinowego) wykazała obecność znacznej ilości zanieczyszczeń mikrobiologicznych pochodzenia fekalnego.
Prawidłowe wcześniejsze wyniki badań uzyskiwane przed incydentem oraz nierównomierny rozkład zanieczyszczenia mikrobiologicznego w kwestionowanych próbach (bakterie grupy coli, E. coli i enterokoki) pobranych do badań w dniu 7 lutego br. wskazywał na bardzo wczesne wykrycie zanieczyszczenia wody.
Pobranie prób przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Olkuszu w dniu 8 lutego już po godzinie 9:00, oraz priorytetowe przyjęcie prób do badania w akredytowanym laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Krakowie umożliwiło maksymalnie szybką diagnostykę wody w sieci wodociągowej SUW Olkusz w zakresie jej ewentualnego zanieczyszczenia. Prawidłowe wyniki badań uzyskane dnia 9 lutego potwierdziły przypuszczenia Inspektora Sanitarnego, że bardzo szybko podjęte działania naprawcze (chlorowanie wody podawanej do sieci i w sieci wodociągowej oraz zbiorników) spowodowały, iż sieć wodociągowa nie uległa zanieczyszczeniu.
Utrudnienia dla mieszkańców powiatu spowodowane wydaniem komunikatu były niezbędne celem zapewnienia stuprocentowego bezpieczeństwa mieszkańców powiatu do czasu uzyskania pozytywnych wyników badań wody z sieci wodociągowej. Ciągłe chlorowanie sieci i wody podawanej do sieci oraz częste monitorowanie jakości wody przez Inspektora Sanitarnego i PWiK Sp. z o.o. w Olkuszu pozwoliły przywrócić dostawy wody przydatnej do spożycia w tak krótkim czasie.
Sytuacja, z którą musieliśmy się zmierzyć w dniach 8-9 lutego br., kiedy to mieszkańcy nie mogli korzystać z bieżącej wody w gospodarstwach domowych, na pewno wzbudzała w nich szereg negatywnych emocji oraz zaniepokojenie o zdrowie swoje i swoich najbliższych. Miało to odzwierciedlenie w olbrzymiej ilości telefonów, maili a także komentarzy na forach internetowych. Ze swojej strony staraliśmy się przekazywać informacje na bieżąco, rozwiewać wszelkie wątpliwości. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Olkuszu cały czas nadzoruje wprowadzone przez producenta wody działania naprawcze w tym chlorowanie wody oraz nieustannie prowadzi ciągły nadzór sanitarny nad bezpieczeństwem wody dokonując systematycznych poborów prób do analiz laboratoryjnych.
Uwagi i wnioski, które wystąpiły w trakcie trwania działań związanych z sytuacją kryzysową na pewno przysłużą się do zweryfikowania i naniesienia poprawek w obowiązujących procedurach.
Powiat Olkuski – Paweł Piasny (starosta)
Ocenę działań mojej osoby oraz instytucji mnie podległych pozostawiam mieszkańcom naszego powiatu.
Jasno i zdecydowanie należy jednak podkreślić – nie zgadzam się z krytyką kierowaną w kierunku Sanepidu i PwiK-u za rzekome niedbalstwo i zaniedbania w odniesieniu do tych krytycznych kilkudziesięciu godzin. Przepływ informacji pomiędzy sztabem kryzysowym, a tymi instytucjami był wzorowy. Duże słowa uznania należy skierować do wszystkich pracowników zaangażowanych w wyeliminowanie skażenia wody. Usunięcia skażenia w tak krótkim czasie świadczy o tym, że:
– skażenie zostało szybko zdiagnozowane,
– działania podjęte w celu jego wyeliminowania były prawidłowe,
– samo skażenie miało charakter incydentalny, tzn. najprawdopodobniej do ujęcia wody „dostały się” bakterie w niewielkiej ilości i w krótkim czasie.
Sytuacja kryzysowa, która nas dotknęła na 100% nie była zawiniona przez te instytucje. Nie potrafię sobie wyobrazić, by osoby zatrudnione w PWiK mogły sabotować i celowo doprowadzić do skażenia wody.
Teraz, po wyeliminowaniu zagrożenia, należy jak najdokładniej zbadać całą sprawę i znaleźć przyczynę skażenia oraz udzielić odpowiedzi, czy można było temu zaradzić. Poczekajmy z wyciąganiem szafotu do czasu, aż poznamy odpowiedzi na najważniejsze pytania.
Miasto i Gmina Olkusz – Roman Piaśnik (burmistrz)
Działania, podjęte w obliczu zeszłotygodniowego zakażenia wody, wymagały koordynacji pracy wielu instytucji: poczynając od tych niezależnych od Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu, po jednostki Urzędowi podległe. W sprawach, które były od nas zależne, uważam, że stanęliśmy na wysokości zadania. Po otrzymaniu oficjalnego komunikatu Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Olkuszu, stwierdzającego zakażenie wody, reakcja pracowników Urzędu była natychmiastowa: informacja o skażeniu została przekazana opinii publicznej, przekazaliśmy informację do sołtysów, rozwieszone zostały komunikaty na tablicach ogłoszeń oraz w innych często uczęszczanych miejscach. O zakażeniu oraz trasie przejazdu cystern z wodą przydatną do spożycia informowały jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Straży Miejskiej. Zostały także podjęte działania, mające na celu zmniejszenie uciążliwości dla mieszkańców.
Stale organizowaliśmy, uwzględniając sugestie mieszkańców, dojazd cystern z wodą przydatną do spożycia, przy jednoczesnym dążeniu do zwiększania liczby dostępnych cystern (zwłaszcza na terenach sołectw). Do osób chorych i niepełnosprawnych docieraliśmy z wodą bezpośrednio. Były nam one wskazywane przez sołtysów, przewodniczących osiedli oraz pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej.
Urząd Miasta i Gminy Olkusz stał się też „centrum informacyjnym” w obliczu kryzysu. Pracownicy na bieżąco przekazywali mieszkańcom wszelkie informacje dotyczące zakażenia, w tym informacje uzupełniające oficjalny komunikat Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Olkuszu (m.in. po interwencji w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o., rozszerzono listę miejscowości, do których miała docierać zakażona woda). Komunikaty zamieszczane w Internecie trafiły łącznie do kilkudziesięciu tysięcy odbiorców, o zakażeniu informowały OSP i Straż Miejska oraz ogłoszenia na klatkach i w innych popularnych miejscach.
Zajęcia w szkołach odbywały się normalnie, ponieważ dyrektorzy zapewnili odpowiednią ich organizację – również w zakresie przygotowywanych posiłków.
Tych kilka dni z pewnością było bardzo uciążliwych dla mieszkańców oraz przedsiębiorców prowadzących swoje firmy na obszarze objętym zakażeniem. Doceniam te elementy, w których jako samorząd i społeczeństwo spisaliśmy się. Dostrzegam również te, które można poprawić. Temat jest dla mnie nadal aktualny, gdyż teraz należy uzyskać 100% pewność co do przyczyn wystąpienia zakażenia oraz upewnić się, że sytuacja nie powtórzy się w przyszłości.
Dziękuję wszystkim, którzy z prawdziwym zaangażowaniem włączyli się do pomocy w tych trudnych dniach.
Gmina Klucze – Norbert Bień (wójt)
Dziękuję za zrozumienie trudnej sytuacji i odpowiedzialne zachowanie w czasie zagrożenia zanieczyszczeniem bakteriologicznym wody. Dzisiaj wiemy, że zanieczyszczenie bakteriami, ujawnione na Stacji Uzdatniania Wody w Olkuszu, nie przedostało się dalej do sieci, którą dostarczana jest woda m.in. dla odbiorców na terenie naszej gminy.
Niezwłocznie po wystąpieniu zagrożenia i otrzymaniu informacji z PWiK, a następnie decyzji Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego o nieprzydatności wody do spożycia, podjąłem wspólnie ze sztabem kryzysowym działania zaradcze. Zdaję sobie jednak sprawę z ogromnych trudności, które spotkały wszystkich mieszkańców naszej gminy i przepraszam za wszelkie niedogodności, głównie te związane z dowozem wody. Niestety nie jest możliwe dostarczanie wody pitnej posiadanymi przez gminę samochodami strażackimi (z uwagi na brak wymaganych do tego zezwoleń i atestów), dlatego zabiegaliśmy o jak najszybszą pomoc z zewnątrz.
Na terenie gminy Klucze, już w pierwszym dniu wystąpienia zagrożenia, wodę dostarczały łącznie cztery beczkowozy. Początkowo beczkowóz zapewniony przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Komunikacji w Olkuszu, a następnie beczkowóz z wodociągów krakowskich. W związku z trudnościami z pozyskaniem większej liczby samochodów z PWiK, w trybie pilnym skontaktowałem się z osobami odpowiedzialnymi za zarządzanie kryzysowe w Dąbrowie Górniczej i Sosnowcu, a także z prezydentami tych miast. Dzięki ich przychylności otrzymaliśmy wsparcie w postaci dwóch dodatkowych beczkowozów dostarczających atestowaną wodę. W tym dniu, tj. w poniedziałek 8 lutego ostatni beczkowóz zakończył przejazd w terenie pół godziny po północy. Z kolei we wtorek oprócz dwóch beczkowozów PWiK kursował dodatkowy pojazd z cysterną o pojemności 24 ton, sprowadzony z Chełma Śląskiego, który zaopatrywał w wodę mieszkańców Klucz. Akcja rozwożenia wody w większości sołectw zakończyła się 9 lutego o godz. 16.30. Zaleciłem jednak, by wodę można było pobierać aż do wyczerpania zapasów zgromadzonych w zbiornikach samochodowych.
Pragnę zapewnić rodziców, że we wszystkich placówkach oświatowych zachowano konieczne środki ostrożności. Szkoły i przedszkola otrzymały wystarczający zapas wody butelkowanej i środki higieniczne w postaci przekazanych nam przez Velvet Care chusteczek antybakteryjnych. Posiłki na stołówkach były wydawane wyłącznie w postaci prowiantu suchego, Aż do środy 10 lutego włącznie dzieci nie korzystały z basenów przyszkolnych w Kluczach i Jaroszowcu.
Odpowiednie zaopatrzenie otrzymały także osoby starsze i samotne, chore, niepełnosprawne, które samodzielnie nie mogły zaopatrzyć się w wodę pitną. Te działania były prowadzone w porozumieniu z Ośrodkiem Pomocy Społecznej. Ponadto tym mieszkańcom, którzy nie posiadali własnych pojemników do gromadzenia wody, zapewniliśmy 200 sztuk pięciolitrowych plastikowych pojemników, zakupionych w firmie Buletelx.
Na bieżąco konsultowałem także z kierownictwem NZOZ w Kluczach ewentualne przypadki nagłego wzrostu zachorowań na naszym terenie, które wskazywałyby na zanieczyszczenie bakteriologiczne wody w sieci. Na szczęście takie przypadki nie miały miejsca.
Nieocenioną pomoc we wszelkich działaniach zapobiegawczych otrzymałem ze strony straży pożarnych OSP w Chechle, Bydlinie, Rodakach i Ryczówku, policji z KP Klucze, sołtysów, radnych i naszych pracowników samorządowych. Pragnę podziękować im za wsparcie i podjęte działania.
Zaistniała w dniach 8-9 lutego sytuacja naraziła zdrowie około 80 tysięcy mieszkańców czterech gmin powiatu olkuskiego. Wyniki pobranych badań wskazywały na to, że woda została zanieczyszczona fekaliami, które przedostały się do ujęcia wody w kopalni i do Stacji Uzdatniania w Olkuszu. Na szczęście wykonane badania na sieci, których wyniki PWiK i Powiatowy Inspektor Sanitarny przedstawili we wtorek 8 lutego przed godziną 13.40, wskazywały, że sama sieć wodociągowa nie została zainfekowana bakteriami. Jak zapewnili uczestnicy konferencji, zwołanej 9 lutego przez sztab kryzysowy w powiecie, zostaną podjęte działania, aby wyjaśnić, w jaki sposób doszło do tego zanieczyszczenia.
Decyzję stwierdzającą o brak przydatności wody do spożycia w wodociągu publicznym otrzymaliśmy ok. godziny 14.00. Od godziny 14.30 do godziny 17.40 mieliśmy problemy ze zorganizowaniem wystarczającej ilości beczkowozów, które mogłyby zaopatrywać naszych mieszkańców w wodę. W tym czasie było potrzebne wsparcie na poziomie województwa, którego niestety nie otrzymaliśmy. Problem wystąpił również z szybkim poinformowaniem wszystkich mieszkańców o zaistniałej sytuacji. Megafony Ochotniczych Straży Pożarnych i Policji, którymi dysponowaliśmy to zdecydowanie za mało na taki zakres informowania (15 tysięcy mieszkańców Gminy Klucze).
Gmina Bolesław – Krzysztof Dudziński (wójt)
Sytuacja, jaka miała miejsce w dniach 8-9 lutego dotyczyła czterech Gmin Powiatu Olkuskiego i powinna być oceniana jako całość. Działania naprawcze były prowadzone wielotorowo i były za nie odpowiedzialne osoby z terenu naszej Gminy, Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Sanepidu oraz Starostwa Powiatowego. Podczas akcji prowadziliśmy również współpracę z ościennymi jednostkami samorządowymi np. w zakresie zaopatrywania się w wodę zdatną do spożycia. Musimy mieć świadomość, że zagrożeniem zostało wówczas objętych łącznie prawie 80 tysięcy mieszkańców. Dla tak dużej akcji, ilość cystern mogących transportować wodę do celów spożywczych, która musiała zostać nagle sprowadzona w jedno miejsce przekroczyła zasoby posiadane w gminach ościennych. Musimy zatem wszyscy zrozumieć, że opóźnienia w dostawach wody dla mieszkańców, które mogły lokalnie wystąpić były konsekwencją czasu potrzebnego na zgromadzenie sprzętu i jego transport do Gmin Powiatu. Podejmując działania ratunkowe i naprawcze, osoby decyzyjne muszą również kierować się posiadaną wiedzą oraz odpowiednią logiką. Nie ma chyba nikt wątpliwości, że w takich sytuacjach na pierwszą linię idą duże skupiska ludzi: szkoły, przedszkola, domy opieki, szpitale. Następnie mieszkańcy. Dzisiaj, kiedy zagrożenie zostało opanowane bardzo łatwo jest oceniać całość prowadzonych działań. Uważam, że nasza Gmina zdała ten egzamin, ale nie chciałbym, aby taka sytuacja miała miejsce kiedykolwiek w przyszłości. Nie chciałbym, aby nasi mieszkańcy kiedykolwiek musieli czuć ponownie jakiekolwiek zagrożenie.
Moje odczucia jako Wójta, człowieka mającego świadomość dużej odpowiedzialności za bardzo szeroko rozumiane bezpieczeństwo mieszkańców, są pozytywne. Wiem, że są w Gminie osoby potrafiące bardzo zaangażować się w niesienie pomocy drugiemu człowiekowi. Oczywiście mam również świadomość, że nie w każdej miejscowości pomoc mogła dojść w tym samym czasie. Za ewentualne opóźnienia w dostawach wody, niejednokrotnie brak jasnego przekazu informacji przepraszam Mieszkańców Gminy Bolesław; wiem, że takie opóźnienia miały miejsce. Były one jednak konsekwencją sytuacji kryzysowej, a nie wynikały z zaniechania lub braku chęci pomocy. A rozprowadzane informacje mogły być dystrybuowane po dokładnym sprawdzeniu treści. W chwili obecnej wszystkie osoby zaangażowane w prowadzoną akcję posiadają również doświadczenie, zdobyte przez te dwa trudne dni. Posiadają doświadczenie, które nie mogło być wcześniej nabyte, gdyż takiej sytuacji w historii naszej Gminy i Powiatu bardzo dawno nie było. Na koniec dziękuję Mieszkańcom za zrozumienie, a osobom bezpośrednio uczestniczącym w akcji za bezinteresowną pomoc i zaangażowanie.
Miasto i Gmina Bukowno – Marcin Cockiewicz (sekretarz)
Zadania jakie postawiła przed nami sytuacja związana ze skażeniem wody staraliśmy się wypełnić jak najlepiej. Niezwłocznie zwołane zostało spotkanie Miejskiego Zespołu Reagowania Kryzysowego i przedstawicieli służb i instytucji współpracujących.
Priorytetem była szybka i skuteczna informacja o problemie z wykorzystaniem strony internetowej, mediów społecznościowych, ulotek, plakatów oraz informacji głosowej z samochodów OSP i Policji. Istotne było także szybkie dotarcie z pomocą do Mieszkańców najbardziej potrzebujących (starszych, schorowanych, niepełnosprawnych). Sprawnie uporaliśmy się z zaopatrzeniem w wodę placówek oświatowo-wychowawczych i Domów Seniora. Również środki higieny w postaci chusteczek antybakteryjnych trafiły do szkół i przedszkoli w trybie natychmiastowym.
Nawiązano kontakt z sieciami handlowymi w celu zwiększenia dostaw wody.
W trybie pilnym sporządzony został harmonogram dostaw wody z cystern dla mieszkańców. Harmonogram ten miał na celu sprawne zaopatrzenie ponad 8,5 tys. mieszkańców pozostawionych nagle bez wody. Planowany przejazd cysterny ulicami miasta miał w sposób szybki, jak najbliżej domów zabezpieczyć dostawę wody. Jednakże oddana do dyspozycji miasta tylko jedna cysterna (7.000l) absolutnie nie pokrywała zapotrzebowania, a monity w sprawie zwiększenia ilości cystern pozostawały bez odpowiedzi. Dopiero zadysponowanie dla Bukowna drugiej cysterny w dniu 9 lutego pozwoliło skuteczniej dotrzeć z wodą do naszych mieszkańców.
Sprawozdanie z wszystkich realizowanych działań Burmistrza Miasta i Miejskiego Zespołu Reagowania Kryzysowego zamieszczone zostało na stronie internetowej Miasta. Wysoko oceniamy zaangażowanie i współpracę jednostek organizacyjnych Miasta, instytucji, funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Bukownie, a w szczególności druhów OSP w Bukownie. Dyspozycyjność, wzajemna komunikacja i sprawna realizacja przydzielonych zadań przebiegała bez zakłóceń. Natomiast z perspektywy czasu wydaje nam się, iż poziom koordynacji działań na szczeblu powiatowym pozostawiał wiele do życzenia.
Z „życiowego ćwiczenia” należy wyciągnąć wnioski, a nabyte doświadczenia z pewnością wykorzystamy w udoskonaleniu systemu zarządzania kryzysowego.
Nigdy i nic nie jest za późno! Czytam Przegląd Olkuski – a jakże!
Ostatnio dowiedziałem się o naszych „osiągnięciach”. Gdzieś na jakimś osiedlu skończyła się kilkunastoletnia „batalia” o poprawę (remont ?) przystanku, gdzieś indziej, wykonano parking albo barierkę……
K…..wa !!! w rejonie gdzie mieszka 80 tys. ludzi (w tym 40 tys. facetów) to mają być osiągnięcia … ???!!! Przypominam: w 40 tys. „chłopa” to można było zdobyć całą Europę z Wielkiego Chana Mongołów !!! W 40 tys. „chłopa” można było wybudować Kanał Panamski … albo zaprojektować i zrealizować lądownie na Księżycu !!! Albo Ja jestem głupi … albo … aż do tego doszło że Gazeta może przekazać tylko „takie” wiadomości. Zatem … śpijmy dalej… ujadajmy…!
krótko:
„BRAĆ ŚIĘ … DO ROBOTY … DO AKTYWNOŚCI … DO NAUKI …”
nie ujadać na innych i czekać na Godota…! Wystarczy ….? 🙂
Serdecznie Pozdrawiam Wszystkich !!!
Nigdy i nic nie jest za późno! Należy przywrócić dawne niepisane obowiązki i prawa dotyczące użytkowania studni.
1. Cała Jura jest dnem oceanu jurajskiego.
2. Wystające skałki są osadzone w piasku dna morskiego tamtego oceanu
3. Pod nami zalegają złoża piasku do głębokości ~100m
4. Warstwa piasku która filtruje wodę opadową (także świństwa) ma głębokość także ~100m
5. Od stuleci nie było zatruć ponieważ wszystko było filtrowane w naturalny sposób
6. Każda studnia była przy powierzchni gruntu zabezpieczona tak aby nie przedostawały się do niej nieczystości – była trochę wyżej niż otaczający grunt oraz był daszek
7. Jeszcze bym wiele napisał … o tym jak nasi dziadkowie korzystali ze studni zgodnie z PRAWAMI PRZYRODY !!!
Obecnie … zdeprawowana ludzka populacja … wierci sobie studnie …do wód artezyjskich i „pije ile wlezie”
KAŻDY !!! Kto sobie zrobił szambo ze zwykłej „dziadkowej” studni powinien STANĄĆ PRZED SĄDEM !!!! – powinno się takiego znaleźć i osądzić !!! Wlanie fekaliów do studni, bez ominięcia warstw piasków czyszczących „czyli na skróty ” – to tak, jakby jak byś rozcieńczył własne gówno … i zrobił sobie z tego zastrzyk ….
Nie „nadaję” a informuję , Pozdrawiam Wszystkich , przesyłam buźkę 🙂
[quote name=”inny”]Wszystkie przyszłe konflikty na świecie będą toczyć się – o dostęp do wody !!! Słyszę tutaj „ujadanie” wszystkich przeciw jakiejkolwiek władzy …
Ludzie! jeśli Wam się podoba globalizacja i dążycie do niej (nawet nie wiedząc o tym) to takie awarie będą nieuniknione – to jest pewne ! Zatem zainteresujcie się „dziadkowymi” studniami, ogródkami – co by mieć żywność, uczyńcie te dobra na powrót – zdatnymi do użytku ! Nie czekajcie w jakąkolwiek władzę że Wam zapewni „bezpieczne i godne życie” . Ujadacie i skomlecie jak „kopnięty” pies. NIC WAM SIĘ NALEŻY OD PRZYRODY !!! . Każdy z osobna musi zapewnić sobie i swoim bliskim przyszłość ! A jak nie, to będziecie musieli przestać istnieć tak jak to się odbywa od milionów lat na Naszej Ziemi ! — Nie nalatuję, Pozdrawiam i daję buźkę :)[/quote]
No tak a jak z „dziadkowych” studni porobili szamba? To teraz w duchu „nowoczesności globalnej” z wody z kranu korzystają bo nie ma alternatywy bo sobie ją odebrali i jeszcze na dodatek zglobalizowali problem na miastowych kranowych.
Wszystkie przyszłe konflikty na świecie będą toczyć się – o dostęp do wody !!! Słyszę tutaj „ujadanie” wszystkich przeciw jakiejkolwiek władzy …
Ludzie! jeśli Wam się podoba globalizacja i dążycie do niej (nawet nie wiedząc o tym) to takie awarie będą nieuniknione – to jest pewne ! Zatem zainteresujcie się „dziadkowymi” studniami, ogródkami – co by mieć żywność, uczyńcie te dobra na powrót – zdatnymi do użytku ! Nie czekajcie w jakąkolwiek władzę że Wam zapewni „bezpieczne i godne życie” . Ujadacie i skomlecie jak „kopnięty” pies. NIC WAM SIĘ NALEŻY OD PRZYRODY !!! . Każdy z osobna musi zapewnić sobie i swoim bliskim przyszłość ! A jak nie, to będziecie musieli przestać istnieć tak jak to się odbywa od milionów lat na Naszej Ziemi ! — Nie nalatuję, Pozdrawiam i daję buźkę 🙂
😛 😀 😆 😛 😆 😀 😛 😀 😆 😮 :zzz 8) 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 😛 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]][[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;———————-==================================================
Umorzą z powodu nie wykrycia sprawców 😀
Winnych nie ma…..woda się chyba sama zanieczyściła …
Sprawa przycichnie i zostanie zamieciona pod dywan…stołki zostaną zachowane a prasa pisze jak to nasi bohaterscy urzędnicy uratowali zdrowie mieszkańcom 😆
Ręce same składają się do oklasków…BRAWO 😆
[quote name=”P X T”][quote name=”demostenes”]….Myślę, że dla naszego dobra powinna to zbadać Prokuratura.[/quote]
Nie sądzę aby prokuratura była bardziej wiarygodna od Sanepidu. Dla mnie to Sanepid jest w takich sprawach adekwatny i fachowy. Nie zapominaj że w prokuraturze pracuje ten sort prawników, którzy ledwo przeszli przez studia na trójach na szynach, a większość to przypadki nepotyczne. W pracy zawodowej łatwo asymilujące się w układy, zamknięte rzecz jasna.[/quote]
Bzdury, jeżeli to Sanepid pobierałby próbki do badania we wszystkich ujęciach wody to byłoby oczywiste w którym ujęciu pojawiły się bakterie i wówczas niezwłocznie prokuratura i policja powinni zlokalizować pobliskie miejsce zrzutu fekalii, odszukać i ukarać przykładnie winnych, a ja ciągle nie mogę zrozumieć dlaczego wszyscy kręcą zamiast zastosować prostą i skuteczną drogę wyjaśnienia problemu …
[quote name=”demostenes”]….Myślę, że dla naszego dobra powinna to zbadać Prokuratura.[/quote]
Nie sądzę aby prokuratura była bardziej wiarygodna od Sanepidu. Dla mnie to Sanepid jest w takich sprawach adekwatny i fachowy. Nie zapominaj że w prokuraturze pracuje ten sort prawników, którzy ledwo przeszli przez studia na trójach na szynach, a większość to przypadki nepotyczne. W pracy zawodowej łatwo asymilujące się w układy, zamknięte rzecz jasna.
Zadziwiające, że ludzie pracujący lub mieszkający w Krakowie dzwonili do swoich rodzin w Olkuszu już od godz. 9.00 w dniu 8 lutego, że z wodą jest coś nie teges. Jasnowidzący?… Nie wierzę wam za grosz! Był „pierwszy sort”, który wiedział wcześniej. Kryjecie swoje tyłki. Najwyższy czas rozwalić to kółko wzajemnej adoracji.
A podawane przez Sanepid informacje powinny być jasno i dokładnie sprecyzowane, wtedy nie byłoby takiej paniki.
Kilka uwag do przeanalizowania przez urzedy
-Na mniejszych uliczkach nie jezdzily wozy informujace o skazeniu wody
-brak informacji takze na slupach w formie pisemnej
– wielu znajomych nie mialo pojecia 1,2 dni po odwolaniu skazenia ze wode mozna juz pic- byly to osoby starsze bez dostepu do internetu
– bardzo duzo znajomych w dniach 7,6,8 mialo biegunki i wymioty – dziwny zbieg okolicznosci- ale nie zglosily sie do lekarza bo jak dojsc w takim stanie
Panowie Wodociągi czy woda na osiedlach jest zdatna do spożycia?. Kiedy i gdzie ostatnio badano jakość wody na osiedlach/wsiach i jaki jest jej stan?. Z tego co się chwalicie to na ujęciu jest ok. ale co my naprawdę pijemy, w czym się myjemy. Czy tę wodę można pić nie gotowaną? Odpowiadając proszę dołączyć ksero protokołu badania! Panie Burmistrzu czy zgodnie z zapowiedzią powiadomił Pan prokuraturę?
[quote name=”Icik”](..)Ja widziałem zdezorientowanych ludzi wyszarpujacych sobie wodę w sklepach. Chaos informacyjny, plotki, czasem przerażenie ludzi. Błędne informacje i nieaktualne. [/quote]
Komunikat był jasny – Woda niezdatna do spożycia. Ludzie wyszarpywali sobie wodę właśnie z powodu tego komunikatu. Każdy starał się zabezpieczyć swoją rodzinę w wodę. Połowa siała plotki bo tacy są ludzie. Normalka. W mojej opinii działania urzędów były dobre, szwankowało tylko podanie dokładniejszych informacji, ale tu winie najbardziej Sanepid, który powinien szybko na podstawie pytań telefonicznych stworzyć FAQ (a podali tylko info, że zębów nie powinno się myć)
brakowało miejsc i nowych tablic ogłoszeniowych, szczególnie o odwołaniu zagrożenia? nie dało się poinformować ludzi w miejscach użytku publicznego, bibliotekach, ośrodkach miejskich, ogłoszeniach w kościołach? czy zostaliśmy poinformowani o tym co atakuje zagrożona woda, i czy już wszędzie aktualnie spłynęła? a może sondowano tymi „kontenerami wody z Krakowa” wybudowanie połączenia z autostradą z Krakowa (ha! co za pomysł!) by rozklekotać nasze całkiem dobre drogi do K-wic i akceptowalne do Krk (bo przecież Olkuszanie nimi i tak nie pojadą)? Bo do kolei trzeba mieć po pierwsze dworzec…
Jedno jest pewne takie niejasne działania w takim kontekście nie mają prawa się zdarzyć w przyszłości.
Dziękuję ci władzo okazałeś się wspaniała. Czas na nagrody i ordery. Wszystko okazało się wzorowo przeprowadzone.
Szkoda, że byłem gdzieś indziej. Ja widziałem zdezorientowanych ludzi wyszarpujacych sobie wodę w sklepach. Chaos informacyjny, plotki, czasem przerażenie ludzi. Błędne informacje i nieaktualne. Tak więc śnijcie dalej rządzący. Dajcie sobie ordery i nagrody. Ja czekam na wybory wtedy nastąpi koniec snu.
tak @demostenes – wszystko wskazuje że byliśmy uczestnikami wielkiej mistyfikacji i „kryzysu w mediach” przez niecały dzień (sam przepływ w gminie 80 tys. trwa dłużej) i to na nas, niestety. Wodę trzeba poprawić to fakt, ale reakcje tych ludzi tylko potwierdzają zamieszanie: publikacja listów po tygodniu przez ludzi którzy powinni być sami przesłuchani (nie przez „przegląd olkuski” ha!) ale przez prokuraturę (przypomnę że w międzyczasie burmistrz wystosował otwarty list przez media…tym razem nie do starosty i odwrotnie, ale jakby zaprzeczający wiedzy o której również „sztab kryzysowy” tutaj informuje) a przy tym żadnych działań niezależnej prokuratury w celu: wyjaśnienia przyczyn zagrożenia lub wiarygodności dokumentów i badań (także w krakowskim lab. których też nikt nie widział) – w kontekście odpowiedzialności za podjęte działania. Tym razem to niebezpiecznie zdarzenie zatoczyło szerokie kręgi.
Cóż, kolejne wybory coraz bliżej – a ludzie „nie wrony, na płocie nie siadają” – chyba, że noszenie relikwii pozostanie ratunkiem by miała odpowiedni smak i kolor.
To właśnie Bukowno jako pierwsze poinformowało na Facebooku o skażeniu jeszcze PRZED oficjalnym komunikatem Sanepidu.
https://www.facebook.com/MiastoBukowno/posts/527639817397801:0
Np. Gmina Olkusz i Powiat zrobiły to dopiero 20 minut pózniej. Łatwo to sprawdzić. I jeszcze jedno, przecież tylko Sanepid jest władny zakazać korzystania z wodociągu. A wg kalendarza działań PWiK dostępnego na ich stronie taką decyzję Sanepid wydał ok. 14.00.
Wodociągi:
„Zanieczyszczenie nastąpiło na wodzie surowej tzn. wodzie pobranej z kopalni.
Sanepid:
„Analiza laboratoryjna próbki wody surowej (z ujęcia głębinowego) wykazała obecność znacznej ilości zanieczyszczeń mikrobiologicznych pochodzenia fekalnego.”
Starosta:
„skażenie zostało szybko zdiagnozowane”
Burmistrz:
„Temat jest dla mnie nadal aktualny, gdyż teraz należy uzyskać 100% pewność co do przyczyn wystąpienia zakażenia oraz upewnić się, że sytuacja nie powtórzy się w przyszłości.”
Wójt Klucze:
„Dzisiaj wiemy, że zanieczyszczenie bakteriami, ujawnione na Stacji Uzdatniania Wody w Olkuszu”
………………………no comment……………………..
To samozadowolenie Starosty i Burmistrzów jest nieuzasadnione i szkodliwe.Moje wrażenie jest takie, że Powiat i Gminy nie zdały egzaminu w sytuacji kryzysowej, że panował chaos, była wielka improwizacja, a nie realizacja przemyślanej i opracowanej szczegółowo procedury działania.Po pierwsze i najważniejsze przekazanie informacji o skażeniu mieszkańcom. Z zamieszczonego na stronie Bukowna kalendarza działań wynika, że o godz. 11.00 Sanepid zwołuje sztab kryzysowy,Musi więc o tej godzinie już wiedzieć, że woda jest skażona.Dlaczego ta informacja dociera do mieszkańców dopiero ok 14.00.Dlaczego Sanepid zwołuje Sztab dopiero na !2.15.Dotarcie z gmin sąsiednich do Olkusza to góra 30 minut.Z kalendarza Bukowna wynika, że Burmistrz Paluch obecny na tym spotkaniu dopiero po 1,5 godzinie nakazuje zamieścić na stronie Urzędu informację o skażeniu. Czy w dzisiejszym świecie internetu i telefonów komórkowych nie mógł tego polecenia przekazać w kilka minut po uzyskaniu informacji.Powinien to niezwłocznie wytłumaczyć mieszkańcom. Dotyczy to zapewne także pozostałych wójtów i burmistrzów.W związku z tym pierwsze pytanie:Dlaczego mieszkańcy musieli czekać aż 3 godziny , by dowiedzieć się, że woda jest skażona? Przecież każda minuta zwłoki mogła mieć nieobliczalne skutki.Myślę, że dla naszego dobra powinna to zbadać Prokuratura.