Ku czci bohaterskich żołnierzy

– W świątecznym dniu Żołnierza Polskiego składam w imieniu władz powiatu olkuskiego najlepsze życzenia wszystkim wojskowym, ludziom związanym z polską armią oraz członkom ich rodzin. Chylę czoła przed bohaterskimi dokonaniami żołnierzy na przestrzeni dziejów, we wszystkich niemal zakątkach świata. W tym uroczystym dniu nie sposób zapomnieć o kombatantach, weteranach walk o niepodległość, także weteranach pokojowej służby. Jesteście żywą lekcją naszej złożonej polskiej historii, wielu polskich dróg, które prowadziły zawsze ku Niepodległej – mówił starosta Jerzy Kwaśniewski podczas uroczystych obchodów 92. rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz Święta Żołnierza Polskiego na olkuskim rynku.

 15. sierpnia po uroczystej Mszy św. w intencji Ojczyzny odprawionej w Bazylice pw. św. Andrzeja Apostoła, pod pomnikiem marszałka Piłsudskiego zgromadzili się olkuszanie, by oddać hołd polskim żołnierzom walczącym w Bitwie Warszawskiej. O wydarzeniach sprzed 92 lat przypomniał starosta Kwaśniewski. – 15. sierpnia 1920 roku stała się rzecz w rodzimej historii wyjątkowa. Hordy bolszewickie, maszerujące do serca Europy w rytm zawołania „Droga do światowego pożaru prowadzi przez trupa Polski”, zostały na przedpolach Warszawy zatrzymane, a następnie przegonione aż za Niemen. A dokonało tego jedyne w swoim rodzaju wojsko, w którym oficerowie pochodzili przeważnie z armii carskiej i austriackiej i nie zawsze odznaczali się odpowiednim poziomem wykształcenia, podczas gdy w korpusie podoficerskim był znaczny odsetek studentów wyższych uczelni. Reprezentowali oni wprawdzie różne kierunki ideowe, ale wszyscy przeniknięci byli wolą zbudowania i obronienia niepodległego państwa polskiego. Morale armii stanowi w dużej mierze jej średni szczebel dowodzenia: kaprale i sierżanci. W latach wojny polsko-bolszewickiej, w pogrążonej w chaosie tej części Europy, nasz kraj stanowił jedyny ośrodek pewnego ładu, porządku i oporu, zdolny zagrozić nacierającej od wschodu rewolucji bolszewickiej. Stało się to możliwe dzięki improwizowanej armii, w której rola podoficerów była nie do przecenienia. Pierwsza od trzech stuleci zwycięska wojna, wielka wygrana bitwa, stała się rychło przedmiotem sporów, politycznych ocen i dywagacji. Zwycięstwo nie było „cudem”, tylko wynikiem wykonania precyzyjnego planu marszałka Józefa Piłsudskiego i determinacji żołnierzy. Komandarm Michaił Tuchaczewski nie docenił – jak ich wówczas nazywała sowiecka propaganda – „Białopolaków”, a zwłaszcza nie docenił naszych służb wywiadowczych. Dał się wyprowadzić w pole i przegrał sromotnie. Dla nas sierpniowe zwycięstwo odradzającego się wraz z Rzeczypospolitą Wojska Polskiego było wynikiem bezgranicznego poświęcenia, męstwa i determinacji młodego żołnierza w obronie Ojczyzny w sytuacji, gdy niemal wszyscy zwątpili. Z perspektywy czasu łatwiej ocenić wojnę roku 1920, okres romantycznej epopei narodu polskiego, który ocknąwszy się po 123 latach niewoli chwycił za broń i krwią swą oraz wielkim wysiłkiem wywalczył granice odrodzonego państwa – mówił Jerzy Kwaśniewski.

Kwiaty pod pomnikiem marszałka Piłsudskiego złożyli przedstawiciele władz powiatowych, miejskich oraz wszystkich gmin z powiatu olkuskiego, władz wojskowych, organizacji kombatanckich i żołnierskich, ugrupowań partyjnych, biur poselskich, policji, związków zawodowych. Apel Poległych wygłosił ppłk. Marian Krukowski. Uroczystość uświetniła Olkuska Reprezentacyjna Orkiestra Dęta działająca przy Miejskim Ośrodku Kultury w Olkuszu. Wartę przy pomniku Jozefa Piłsudskiego pełniła olkuska Straż Miejska. Obchody zorganizowały władze powiatu olkuskiego.

Zobacz naszą fotogalerię: