Wolbrom
Ani pandemia, ani postępująca społeczna separacja, ani nawet niekorzystne warunki pogodowe nie mają wpływu na działania pozytywnie „zakręconych” członków Stowarzyszenia Wolbromscy Motocykliści. Już od kilku lat, na początku grudnia przywdziewają stroje Mikołajów i jadą sprawiać radość dzieciom.
– Mikołajki trzeba spędzać tradycyjnie: wśród ludzi i koniecznie z prezentami dla najmłodszych – dlatego, bez względu na aurę, wsiedliśmy dziś na swoje maszyny i zaraz wyruszamy w mikołajkową trasę – wyjaśniają organizatorzy moto-mikołajków na wolbromskim rynku.
W tym roku było ich trochę mniej niż zwykle – pierwszy śnieg i utrudnione przez niego warunki drogowe nie są najlepszymi sprzymierzeńcami jazdy na motocyklach. Nie przeszkodziły jednak w wesołej zabawie w niedzielne południe, podczas której rozstrzygnięto tradycyjny już konkurs plastyczny dla najmłodszych, rozdano prezenty przybyłym dzieciakom i zrobiono mnóstwo radosnych zdjęć na pamiątkę spotkania. Z wolbromskiego rynku Motomikołaje pojechali sprawiać radość dzieciom z innych okolicznych miejscowości.
To jednak nie koniec tegorocznych wspólnych działań członków stowarzyszenia. Od kilku tygodni zbierają siły do bodaj największej w Polsce dorocznej akcji charytatywnej, czyli Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, którego kolejny rok z rzędu będą liderami na terenie gminy Wolbrom.