Artykuł sponsorowany

Biografie sportowe są jednymi z najpopularniejszych pozycji w segmencie książek sportowych. Na skierowane ku sobie tytuły mogą liczyć nawet najmłodsi czytelnicy. Tym razem skupimy się jednak na książkach dla nieco bardziej dojrzałych odbiorców. Po jakie opowieści naprawdę warto sięgnąć, aby odkryć coś nowego?

Open. Autobiografia tenisisty – Andre Agassi 

Tak, jak Andre Agassi był królem kortów, tak “Open. Autobiografia tenisisty” to najlepsza historia życia jakiegokolwiek tenisisty lub tenisistki. Przede wszystkim szczera, przepełniona nie tylko sukcesami, triumfami, brylowaniem na najwyższym poziomie, ale też bólem, cierpieniem, smutkiem. To prawdziwa esencja życia wielkiego człowieka przeniesiona na kartki książki. “Open” nie oszukuje, “Open” traktuje czytelnika w bardzo sprawiedliwy sposób. Fani tenisa docenią choćby ze względu na doskonałe opisy meczów z największymi rywalami, ale po twórczość Agassiego może sięgnąć właściwie każdy. To opowieść nadzwyczajnie uniwersalna.

Bajka o Rasce – Jiri Raska

W teorii jest to pewne naciągnięcie przyjętych zasad, ale tylko w teorii. “Bajka o Rasce” to, jak wskazuje tytuł, faktycznie bajka. Ota Pavel, jeden z najwybitniejszych czeskich piłkarzy, sięgnął po tę nietypową formę, aby przedstawić historię Jiriego Raski, złotego medalisty igrzysk olimpijskich, prawdopodobnie najlepszego Czeskiego (czechosłowackiego) skoczka w historii. “Bajka o Rasce” to jedynie element całego zbioru, który wchodzi w skład serii Stehlik, sygnowanej nazwiskiem Mariusza Szczygła. W książce znajdziemy też inne reportaże sportowe, ale to właśnie ten, ze względu na swoją unikalność, zasługuje na pełne uznanie.

Skoki narciarskie to dyscyplina wciąż szalenie popularna w Czechach. Nasi sąsiedzi nie odnoszą już w niej tak wielu sukcesów, jak za czasów Raski, ale zainteresowanie spadło nieznacznie. W kolejnym sezonie Pucharu Świata z pewnością będzie prezentowało się wielu czeskich zawodników. Kalendarz imprez narciarskich możecie sprawdzić dzięki forBET kod promocyjny.

Cantona. Buntownik, który został królem – Eric Cantona

Pozycja o tyle ciekawa, że brakuje w niej fajerwerków. Ona jest po prostu rzetelnie napisana, ale nie skandalizująca, a przecież na taki ruch można się porwać, patrząc na to, jakim zawodnikiem był Eric Cantona. A jednak Philippe Auclair porusza się po życiu Francuza w bardzo zręczny, wręcz liryczny sposób. Prawdopodobnie najlepsza pozycja traktująca o legendzie Manchesteru United, ale też futbolu w ogóle.

Życie – Michael Jordan

W pewnym sensie książka ikoniczna, wykraczająca poza ramy biografii sportowych. “Życie” to potężna, przekrojowa historia o losach Michaela Jordana. W gruncie rzeczy Ronald Lazenby stworzył coś pomnikowego na miarę bohatera książki. Dziennikarz przez niemal 30 lat śledził karierę ikony koszykówki, dzięki czemu mógł stworzyć pozycję o niemal przytłaczającej skali. Czyta się to świetnie, dynamicznie, chociaż warto mieć w głowie swego rodzaju czołobitność. Niemniej – pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów koszykówki, ale sportu w ujęciu ogólnym. Postaci pokroju Jordana już się nie produkuje.

Mike Tyson. Moja prawda – Mike Tyson

Sytuacja podobna, co z “Życiem” Michaela Jordana. “Moja prawda” Mike’a Tysona urosła już do statusu książki legendarnej, ikonicznej, kultowej. Jest to również przeciwieństwo biografii Erica Cantony, bo tym razem rozmachu nie brakuje. Podczas lektury będą towarzyszyły wam łzy, ale też uśmiech. Będziecie wściekli, ale i poruszeni. Często też będziecie po prostu zaskoczeni. To po prostu życie jednego z najlepszych bokserów w historii. Słowo “zwyczajne” nie znajduje w tym przypadku żadnego zastosowania.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze