W minionym tygodniu na drogach powiatu olkuskiego doszło do dwóch poważnych wypadków. W gminie Wolbrom zginął motocyklista, a w Jangrocie w wyniku zderzenia samochód wylądował na ogrodzeniu. Jeden z kierowców walczy o życie.
Wieczorem 21 lipca na drodze śmierć poniósł mieszkaniec Poręby Dzierżnej. 26-letni motocyklista nagle wjechał do przydrożnego rowu, uderzając w betonowy przepust. W wyniku obrażeń, zmarł na miejscu. – W sprawie wypadku nadal prowadzone jest śledztwo zmierzające do ustalenia wszystkich okoliczności tego zdarzenia – informuje Marika Guzik-Gajda z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu.
Trzy dni później w godzinach nocnych w Jangrocie (gm. Trzyciąż), 19-letni mieszkaniec Milonek, kierując seatem ibiza wyjechał z drogi podporządkowanej od Chrząstowic w kierunku Jangrota nie ustępując przy tym pierwszeństwa przejazdu. Brak wyobraźni młodego kierowcy sprawił, że w wyjeżdżającą niezgodnie z przepisami ibizę uderzyło prawidłowo jadące auto. 33-letni kierowca BMW wiózł ze sobą trzech pasażerów. Zarówno on, jak i jeden z jego towarzyszy podróży zostali przewiezieni do olkuskiego szpitala. Dwójka innych pasażerów została poddana hospitalizacji w Miechowie.
Dużo bardziej ucierpiał 19-latek siedzący za kierownicą seata. Siła uderzenia była tak wielka, że samochód pionowo zawiesił się na ogrodzeniu jednego z domostw. Nieprzytomny młody kierowca z rozległymi obrażeniami ciała, jak również i tymi wewnętrznymi trafił na oddział Nowego Szpitala w Olkuszu. – Z uwagi na ciężki stan zdrowia u 19-latka nie przeprowadzono badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu – zaznacza st. sierż. M. Guzik-Gajda.
Drugi z kierowców – 33-letni mieszkaniec Braciejówki był trzeźwy. Na miejscu zdarzenia szybko pojawił się biegły sądowy, technik kryminalistyki i policjanci ruchu drogowego. Wykonane zostały oględziny miejsca i pojazdów, zdjęcia oraz szkic sytuacyjny. Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku.
Fot. KPP Olkusz
