Olkusz
– Olkuska starówka od kilku tygodni po godz. 23.00 tonie w ciemnościach! – alarmują nasi Czytelnicy. I przedstawiają swoje pomysły na oszczędności w rachunkach za prąd, jakie płaci gmina.
Problemy z cenami za energię elektryczną to od dłuższego czasu bolączka nie tylko dla samorządów. W ramach oszczędności uliczne lampy w nocy wyłączane są w wielu miejscowościach na terenie całego kraju. – Przy tych cenach to zrozumiałe – dzwonią do nas olkuszanie – ale dlaczego od razu wyłączać całe ścisłe centrum miasta? – pytają.
– Wszystko fajnie, tylko dlaczego w parku nie gaszą lamp? Na rynku i przyległych uliczkach można nogi połamać, a park przy Mickiewicza rozświetlony jak choinka! To gdzie te oszczędności i dla kogo tam świecą lampy całymi nocami? Wracamy do średniowiecza i będziemy zasuwać po mieście z pochodniami? Niektóre ulice są oświetlone, a tu co noc ciemno – denerwują się mieszkańcy dzwoniący do naszej redakcji.
Nasi Czytelnicy proponują, aby chociaż co trzecia lampa świeciła. Podkreślają, że nocami w ścisłym centrum bywa jasno jedynie od sklepowych witryn, a to o wiele za mało. Padły też propozycje, aby wyłączać w nocy oświetlenie w parku miejskim.
Co na to władze miasta? – Wyłączenie oświetlenia od 23:00 dotyczy całego miasta, także rynku. Akurat na rynku znajdują się lampy sodowe, czyli charakteryzujące się dużym zużyciem energii, a to na ograniczeniu akurat tego typu źródeł światła zależy nam najbardziej. Z kolei w parku przy ul. Mickiewicza część źródeł światła została wymieniona na energooszczędne LED i tam świecą wyłącznie te ledowe. Jedna lampa sodowa zużywa tyle prądu, co kilka lamp ledowych – tak na pytania wysłane do Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu odpowiada jego rzecznik prasowy Michał Latos.
– Uliczne oświetlenie jest wyłączane w ramach oszczędności. Co z oświetleniem świątecznym – czy w tym roku go nie będzie? – to kolejne pytanie, jakie otrzymaliśmy od mieszkańców. Rzecznik magistratu zapewnił nas, że w tym roku nie jest planowane uruchomienie oświetlenia świątecznego.
Powodem wyłączania oświetlenia są wysokie ceny. O jakie kwoty chodzi? Z informacji prasowej gminy Olkusz widniejącej na stronie internetowej UMiG – u wynika, że „(…) w 2021 roku Gmina Olkusz płaciła 27 groszy netto za 1 kWh, w tym roku jest to już 1,02 zł, a prognoza na przyszły rok wskazuje 1,74 zł netto za 1 kWh, czyli 644% więcej niż w 2021 roku! Żaden budżet nie jest w stanie udźwignąć tak gwałtownego wzrostu cen, dlatego w miastach całego kraju oświetlenie uliczne jest wyłączane”.
Na podobne rozwiązanie zdecydowała się niedawno gmina Klucze. Miejscowy urząd zawiadamia, że w związku ze stale rosnącymi rachunkami za energię elektryczną zapadła decyzja o ograniczeniu jej zużycia, poprzez wyłączenie oświetlenia ulicznego. – Od 17 października 2022 r. będzie sukcesywnie wygaszane oświetlenie uliczne w godzinach nocnych, tj: 23:30 – 4:30 na terenie całej Gminy Klucze. Jest to konsekwencją drastycznego wzrostu cen prądu. Wójt Gminy Klucze podczas wrześniowych zebrań sołeckich podejmował ten temat z mieszkańcami, których uprzedzono, że takie rozwiązanie może być konieczne, celem zmniejszenia rachunków za energię elektryczną, której zużycie przez lampy uliczne jest bardzo duże, co generuje ogromne koszty. Przepraszamy za utrudnienia! – tak informacja widnieje na stronie internetowej gminy Klucze.
Co o tym sądzicie? Czekamy na Wasze komentarze!
fot. pixabay.com
Czy rzecznik prasowy właśnie przyznał, że przy remoncie rynku nie uwzględniono energooszczędnego oświetlenia? To może trzeba je wymienić zanim dojdzie do tragedii? Może zamiast wyłączać oświetlenie w centrum i na ciemnych uliczkach osiedlowych wyłączyłby pan burmistrz jupitery na Czarnej Górze? Może da się przeorganizować treningi tak by nie marnować energii dla kilkunastu osób biegających po boisku. Dodatkowo jupitery oślepiają jadących w nocy od strony os. Młodych/Trzebini.
Faktycznie można odnieść wrażenie, że olimpiady w Olkuszu się odbywają. Tu kopią, tam biegają, tam skaczą.
Znalazłem jeszcze jedno miejsce gdzie można zaoszczędzić. Przez całą dobę pracują monitory w MOK i Bibliotece. Dla kogo one są po godz. 22 czy 23 jak w MOK już nic się nie odbywa, a i ludzie nie chadzają za często tamtędy.