Jeśli w olkuskim szpitalu nie będzie Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej, możemy pożegnać się ze Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym. W szpitalu pozostałaby wtedy izba przyjęć – dużo gorzej opłacana przez NFZ. Dyrektor Michał Sobolewski przekonywał podczas ostatniej sesji radnych powiatowych, że nie dopuści do ograniczenia działalności szpitala. Radni i tym razem nie kryli wątpliwości. – Olkuski szpital został wytypowany jako ten, który straci SOR, jeśli nie będzie w nim OIOM-u. – Ja nie chcę do tego dopuścić i nie sądzę, by chciał tego ktokolwiek w powiecie – zapewniał radnych dyrektor.

Radni natychmiast zasypali go gradem pytań. Wątpliwości budził fakt, gdzie w obecnym budynku dyrektor chce zmieścić kolejny oddział? Czy ma zamiar zrobić to poprzez ograniczenie innego? Sobolewski poinformował, że trwają przygotowania do otwarcia oddziału anestezjologii i intensywnej terapii, w części gdzie aktualnie znajduje się Sala Intensywnego Nadzoru przy Oddziale Chirurgicznym. Będzie to wymagało remontów, by uzyskać niezbędne pozwolenia, jednak dyrektor informował, że jest już po wstępnych rozmowach z Inspekcją Sanitarną. Według planu miałby to być 7-łóżkowy oddział. Zgodnie z prawem, taki oddział musi odpowiadać liczbie 2-5 procent łóżek w całym szpitalu, stąd taka liczba. Jerzy Niewiara, dyrektor ds. lecznictwa, odpowiadał na inne wątpliwości radnych. Czy wystarczy lekarzy? W szpitalu brakuje anestezjologów – skąd więc wziąć obsadę na kolejny oddział? – Aby zabezpieczyć OIOM potrzebnych jest czterech anestezjologów, w tym 2 musi mieć specjalizację, a pozostali mogą być rezydentami lub lekarzami w trakcie specjalizacji. W szpitalu jest jedna taka osoba, ponadto są lekarze kontraktowi, dojeżdżający z Chrzanowa, którzy zapewniają pacjentom szpitala opiekę przez 24 godziny. Jeśli chodzi o personel pielęgniarski, też nie ma obaw. Fundusz wymaga przynajmniej na 2 etatach specjalistek anestezjologicznych po odpowiednich kursach. W naszym szpitalu pracują 3 takie pielęgniarki – mówił dyrektor. Zaznaczył przy tym, że ma to być oddział prowizoryczny, utworzony po to, by nie utracić innego ważnego kontaktu. Kiedy natomiast powstanie OIOM „z prawdziwego zdarzenia”, trzeba będzie zapewnić podwójną obsadę, ponieważ lekarz dyżurujący w szpitalu nie może jednocześnie dyżurować na OIOM-ie. Podkreślał to także Michał Sobolewski. – Jest uzasadnione, by w powiecie istniał taki oddział. Na razie będzie on utworzony doraźnie, aby dano nam szansę opracowania i zaplanowania pracy w nowym budynku – zaznaczał. SOR jest bardzo ważny, dlatego że jeżeli szpital straci kontrakt, to w jego miejsce wróci izba przyjęć. A za wykonane na niej procedury NFZ płaci znacznie gorzej, niż gdyby to było na SORze. Dla borykającego się z problemami finansowymi szpitala byłaby to strata cennych pieniędzy. – Niektórym się wydaje, że to jest bardzo trudne – otworzyć OIOM w ciągu trzech miesięcy, jeśli się to nie udało w ciągu roku czy wielu lat. Chciałbym uniknąć ograniczenia świadczeń zdrowotnych w Olkuszu. Dlatego jako dyrektor podjąłem się otwarcia OIOM do końca roku – zapewnia Sobolewski.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
pracownik
pracownik
15 lat temu

Dlaczego remontuje się szpital nowej spółce skoro jest tak źle finansowo.to teraz rozkłada się finanse szpitala. pensje Dyrekcji miesięcznie to34 tys, ja muszę pracować 2 i pół roku żeby osiągnąc dochód jednego miesiąca dyrekcji.Delagacje do Szczecina lub Świecia co tydzień 700-1200 zł jednorazowo wcześnie rachunki za Viktorię . Starosta to wszystko akceptuje swoimi podpisami.Poco zwalniać biednych pracowników , najlepiej zacząć od góry czyli dyrektorów , którzy odpowiadają za tą ” cudowną ” sytuiację w szpitalu.

pacjent 4
pacjent 4
15 lat temu

do ,,wierzący w cuda” ales TY głupi

wierzący w cuda
wierzący w cuda
15 lat temu

Bardzo podoba mi się ten program: otwarcie nowych oddziałów, otwarcie OIOM-u, oddziału anestezjologicznego, oddziału kardiologicznego, oddziału opiekuńczego, rozbudowa, modernizacja i dalsze rozszerzenie działalności, a przy tym redukcja zatrudnienia o ponad 200 osób. Ten nowy dyrektor to jakiś tytan pracy i pomysłów. A mówiono, że przy ograniczonej, jak dzisiaj działalności jest za mało personelu. A jednak się da ograniczyć drastycznie zatrudnienie i tak szeroko poszerzyć obecną działalność inwestując jeszcze w nowoczesny sprzęt i modernizacje budynków. Na pewno ma też jakieś znajomości w NFZ i uzyska kontrakt o wiele wyższy niż zdołała to wynegocjować obecna dyrekcja. Brawo !!!!

$$$$$$$$
$$$$$$$$
15 lat temu

no i stało się jedyny specjalista w dziedzinie ratownictwa ,podziękował za prace w tej firmie,widać ma godność,a nasi olkuscy wybitni spece,deklarowali że nie będą dyżurować w SOR a tu masz babo placek,jest kasa !!!dali,i co, przepychanka ,kto pierwszy nawet ordynaty się załapali..Panie doktorze Machalica z kim pan chciał iść na wojne,ich zawsze można było kupić,dla pieniędzy zrobią wszystko i dla wszystkich.

na razie zdrowy
na razie zdrowy
15 lat temu

a dyrektor Niewiara nie wiedział, ze bez OIOM-u straci SOR??? dlaczego zwlekał z tym tak długo?? Panie Starosto! Dlaczego? Dlaczego dopiero teraz wywleka się takie zaniedbania?

chorujący
chorujący
15 lat temu

prowizoryczny oddział-prowizoryczny sprzęt-prowizoryczny pacjent -prowizoryczne leczenie? szkoda że państwo radni nie zadali pytania czy aby pan dyrektor nie jest prowizoryczny.przepraszam ale nie życze sobie jako pacjent być prowizoryczny ,to jest kpina z nas chorych.Drodzy państwo ,i wy przyjmujecie takie wyjaśnienia! jakaż to będzie opieka ,personel,sprzęt i wy chcecie zatrzymać chorych w olkuszu!szkoda że starostwo nie przyznaje się do tego że też jest prowizoryczne bo takie odniosłem wrażenie

ktoś
ktoś
15 lat temu

Powodzenia Panie Dyrektorze.