Aż na Słowacji przyszło kończyć sezon halowy zawodnikom Orbity Bukowno z rocznika 2005. Podczas turnieju w Starej Lubovnej, na zawodach zorganizowanych przez tamtejszy Junosport, chłopcy wywalczyli czwarte miejsce, a nasz zawodnik został najlepszym strzelcem turnieju. Mały niedosyt pozostał, bo jedyny mecz, który przegrała Orbita, można było wygrać. Przeciwnik miał jednak więcej szczęścia.
W turnieju udział wzięło 9 drużyn z Polski i Słowacji. Orbita pierwszy mecz rozegrała z gospodarzami turnieju. I choć od samego początku to bukowianie dominowali na boisku, brakowało im skuteczności. Wystarczyła szybka kontra Junosportu i było 1:0. Orbita szybko wyrównała, lecz kiedy wydawało się, że sytuacja jest opanowana, znów straciła bramkę. Nie pomogły nieustające ataki Orbity – po kolejnym golu Słowaków mecz zakończył się dla nas porażką 3:1.
Zwycięstwo Junosportu z drużyną AKS Chorzów w kolejnym meczu grupowym zadecydowało, że Orbita mogła walczyć już tylko o czwarte miejsce. To jednak nie podcięło skrzydeł bukowianom. W meczu z AKS Wyzwolenie Chorzów były już tylko szybkie akcje, celne podania i dobra skuteczność, co dało zwycięstwo 4:0.
O czwarte miejsce Orbita walczyła z drugą drużyną gospodarzy Dunajcem Nowy Sącz II. W obu meczach była zdecydowanie lepszą drużyną, która miała pomysł na grę i szybko zdobywała gole. Jedynie zbytnie rozluźnienie powodowało, że traciliśmy przypadkowe bramki. Mecz z Junosportem II zakończyliśmy zwycięstwem 3:1, a Dunajec II pokonaliśmy 5:3.
Na turniejowym podium stanęły Podegrodzie, KAC Kosice i Junosport Stara Lubovna I. Orbita była tuż za nimi, warto jednak podkreślić, że to właśnie zawodnik z Bukowna – Karol Baran został najlepszym strzelcem turnieju. Pozostał niewielki niedosyt, ponieważ drużyna, z którą przegrała Orbita, była w rzeczywistości od niej słabsza i miejsce na podium było w zasięgu bukowian. Turniej będzie więc dla nich kolejną cenną lekcją o tym, że każda minuta w meczu jest ważna i nawet jedna akcja może zdecydować o przebiegu i wyniku całego turnieju.
Tekst: Akademia Piłkarska „Orbita” w Bukownie