Powiat

Wokół zamknięte drzwi, ale nasze serca nadal są otwarte – w ten sposób możemy podsumować wyjątkowy, 29 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pomimo „covidowych” obostrzeń, mieszkańcy naszego powiatu po raz kolejny udowodnili swoją ofiarność i poświęcenie. W tym roku sztaby WOŚP zorganizowane w gminach Bukowno, Olkusz i Wolbrom. 

Jurek Owsiak od samego początku istnienia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy powtarza, że „…będzie ona grać do końca świata i o jeden dzień dłużej.” Niektórzy traktowali te słowa nieco na wyrost, ale obecna sytuacja idealnie obrazuje jak bardzo okazały się być one trafne. Pomimo ograniczeń związanych z ogłoszonym w naszym kraju stanem epidemii, wolontariusze w całym kraju wyszli na ulice kwestować na rzecz chorych dzieci.

Dopisali również ofiarodawcy, którzy po raz kolejny wsparli hojnie WOŚP. Na swojej stronie fundacja Jerzego Owsiaka poinformowała w poniedziałek rano, 1 lutego, o zebraniu 127 mln zł. Padł więc kolejny rekord, gdyż kwota ta jest o 12 mln zł większa niż przed rokiem. Tym razem zbiórka dedykowana była dziecięcej laryngologii, otolaryngologii i diagnostyce głowy.

W ubiegłą niedzielę, od samego rana na ulicach naszego powiatu spotkać można było wolontariuszy z charakterystycznymi kolorowymi puszkami. Pomimo mroźnej pogody przez cały dzień zbierali datki, a chętnych do wpłat nie brakowało. Oprócz tradycyjnych puszek w „obieg” poszły również puszki stacjonarne, zlokalizowane w sklepach i firmach oraz tzw. wirtualne puszki. Do „sieci” przeniesione zostały także licytacje gadżetów, które towarzyszyły każdemu finałowi WOŚP.

W Bukownie sztab orkiestry zarejestrowany został przez tamtejszy Urząd Miasta. Na ulicach miasta co rusz można było spotkać wolontariuszy uzbrojonych w przenośne głośniki, z których płynęły WOŚP-owe melodie. – Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że w tym roku rekordu nie będzie. No ale nie o rekordy tutaj chodzi. Zastanawialiśmy się, czy uzbieramy 5, 10, czy 15 tysięcy – opowiada Zbigniew Urbański, główny „dyrygent” orkiestry w Bukownie. Ze zbiórki w tym mieście na konto fundacji trafi ostatecznie ponad 32,5 tys. zł. – Taka kwota w czasie, gdy ludzie nie wychodzą z domu, to coś wspaniałego. Wszystko dzięki naszym cudownym wolontariuszom i darczyńcom, którzy po raz kolejny okazali wielkie serducho i otworzyli swoje portfele – podkreśla nasz rozmówca.

Fot. MOK Olkusz

W Olkuszu – wzorem lat ubiegłych – sztab WOŚP zorganizowany został w Miejskim Ośrodku Kultury. Tym razem kierowała nim Beata Nowak. Stąd wyruszyli „w miasto” wolontariusze, którzy zebrali tego dnia ponad 61 tys. złotych. Tutaj miała miejsce również część artystyczna finału. Ze względu na przepisy wynikające z obowiązującego stanu epidemii, odbywała się ona bez widowni. Wydarzenie transmitowano jednak w Internecie, gdzie można było podziwiać artystyczne popisy Grupy Teatralnej „Glutaminian Sodu”, wychowanków Olkuskiej Szkółki Baletowej, ognisk muzycznych „Żaczek” i „DodiArt” oraz członków heavymetalowej grupy Möönshiners z Katowic. – Dziękujemy wolontariuszom za wspaniałą, bezinteresowną pracę, a Wam za hojność i to, że byliście z nami – czytamy na Facebooku Miejskiego Ośrodka Kultury w Olkuszu.

Na uwagę zasługuje również zbiórka zorganizowana przez pracowników firmy Velvet CARE z Klucz, którzy dorzucili do „orkiestrowej” puli prawie 16 700 zł. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Zarząd firmy podwoił tę kwotę, co dało niespełna 33 400 zł. Pieniądze zostały przelane bezpośrednio na konto fundacji prowadzonej przez Jurka Owsiaka.

W organizację 29. finału WOŚP na terenie Wolbromia, gminy Wolbrom i części gminy Trzyciąż zaangażowali się członkowie Stowarzyszenia Motocykliści Wolbromscy, którzy utworzyli sztab o numerze 4928. Jak podkreślają w wyniku wszelkich dostępnych działań udało się osiągnąć rekordowy wynik – na tę chwilę jest to ponad 104 tys. zł (a jeszcze nie zakończono kilku aukcji!). Większość działań w ramach wolbromskiego 29 finału WOŚP można było obserwować na żywo, dzięki relacjom w mediach społecznościowych.

Szef wolbromskiego sztabu, niestrudzony, uśmiechnięty i zarażający pozytywną energią Tomasz Płaszczyk na zakończenie niedzielnego maratonu, właściwie już w poniedziałek nad ranem dziękował w mediach społecznościowych wszystkim wspaniałym darczyńcom, zarówno instytucjonalnym, jak i indywidualnym, którzy otrzymali serduszka za każdy wrzucony grosz. Chwalił opiekunów puszek stacjonarnych oraz mobilnych wolontariuszy, dziękując wszystkim za ogrom zaangażowania.

– Młodzi wolontariusze naszego sztabu chętnie opowiadają jak ważna dla nich była otwartość i uśmiech drugiej osoby. Sztabowi wolontariusze to w 80% młodzież do 14 roku życia – dla nich to lekcja niesienia radości i dobroci, która stanowi podstawę dalszego czynienia dobra. Gratulacje dla naszych 50 super bohaterów, którzy od samego rana stali na mrozie wraz z opiekunami i kwestowali na rzecz 29 finału WOŚP. Doświadczenie zdobyte podczas kwesty, nowe znajomości oraz otwarcie serc na pomoc w przyszłości zaowocuje. Brawo dla Wolontariuszy i ich Opiekunów, Rodziców! Jesteście super! – podkreślał Tomasz Płaszczyk.

Wolontariusze, jak zwykle kwestowali na ulicach Wolbromia, ale odwiedzili także centra poszczególnych miejscowości gminy Wolbrom, np. zawsze chętne do współpracy i działania na rzecz innych Chrząstowice i Zarzecze, gdzie mieszkańcy, zachowując zasady bezpieczeństwa, bawili się i pomagali. Doskonała atmosfera panowała też w znajdującej się nieopodal Wolbromia mini szkółce narciarskiej w Cisowej. O to, by kwestujące dzieciaki nie zasłabły i nie przemarzły, zadbali właściciele wolbromskich lokali gastronomicznych, którzy dostarczyli przekąski i ciepłe posiłki.

W ramach wolbromskiego finału WOŚP odbyła się też serduszkowa zbiórka krwi, podczas której udało się zebrać aż 16 litrów cennego leku. Był również, zorganizowany przez Wolbrom TEAM bieg pod hasłem „Policz się z cukrzycą”.

„Centrum dowodzenia” podczas finału, dzięki życzliwości dyrekcji, znalazło lokum w wolbromskim Domu Kultury, gdzie, niestety bez publiczności, ale za to dostępne dla każdego dzięki transmisji internetowej, odbywało się nie tylko liczenie zebranych datków, ale także występy na scenie zespołów muzycznych oraz część aukcji i licytacji przedmiotów i usług podarowanych przez osoby prywatne i firmy. Atmosfera, tradycyjnie – choć inaczej niż zwykle, była gorąca, a efekt działań, wobec panującego kryzysu – imponujący!

Porządku i bezpieczeństwa wolontariuszy na ulicach pilnowali funkcjonariusze Policji i Straży Miejskiej.

A.N.Q.A., Ewa Barczyk

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
mike
mike
3 lat temu

Po kwotach widać, że już od dawna stolicą powiatu powinien być Wolbrom i zamiast powiatu olkuskiego powinien być powiat wolbromski.