Gmina Trzyciąż
Przedstawiciele samorządu Gminy Trzyciąż z okazji obchodzonego 1 marca Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych złożyli hołd pochowanemu na cmentarzu w Jangrocie Adamowi Tarnowskiemu vel. Michał Piechowiak, ps. Olek, szefowi siatki WiN w powiecie olkuskim. Jak co roku ta skromna uroczystość jest okazją do przypomnieniu o tragicznych losach pochodzącego z Warszawy niezłomnego, który przeżywszy wojnę, zginął w 1946 r. w Trzyciążu z rąk polskich komunistów.
Data obchodów Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych – 1 marca wiąże się z zamordowaniem tego dnia 1951 r. na rozkaz władz komunistycznych w warszawskim więzieniu na Mokotowie siedmiu żołnierzy IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, w tym jego prezesa podpułkownika Łukasza Cieplińskiego „Pługa”. W rocznicę tego wydarzenia w całej Polsce od 2001 r. celebrowana jest pamięć o wszystkich żołnierzach zbrojnego podziemia antykomunistycznego, którzy po zakończeniu II wojny światowej podjęli nierównej walkę o suwerenność i niepodległość Polski.
O pochowanym w skromnym grobie na cmentarzu parafialnym w Jangrocie Adamie Antonim Tarnowskim wiadomo stosunkowo niewiele. Urodził się 27 listopada 1911 r. w Warszawie, tuż po wojnie trafił na Ziemię Olkuską i został nauczycielem języka polskiego i historii w Powiatowym Gimnazjum Rolniczym w Trzyciążu. Prawie nikt nie wiedział, że jest członkiem olkuskich struktur WiN. Zginął, zastrzelony w szkole przez tajniaków z UB za swoją antykomunistyczną działalność.
W starej kronice szkolnej pod datą 17 października 1946 roku został po tej strasznej historii lakoniczny zapis: „Do dyrektora szkoły zgłosiło się dwóch młodych mężczyzn w czapkach akademickich oraz kobieta i poprosili o widzenie się z Michałem Piechowiakiem. Zastąpiłem go na lekcji i skierowałem ich do jego pokoju. Po chwili z pokoju rozległ się jeden wystrzał, a potem trzy, które zabiły Piechowiaka, nauczyciela i przyjaciela młodzieży, którego bardzo lubili uczniowie”. Autorem wpisu prawdopodobnie był ówczesny dyrektor szkoły, nieżyjący już Jerzy Grabowski.
Osobę szefa olkuskiego oddziału WiN wspominał przed laty, zmarły w 2008 r. mieszkaniec Trzyciąża, Ryszard Czapnik, członek tejże organizacji, aresztowany za swoją konspiracyjną działalność w 1950 roku: Tarnowski pochodził ze znanej arystokratycznej rodziny z Warszawy. Według jednej wersji jego rodzina pochodziła z Kresów, według innej z poznańskiego. Podczas wojny służył w II Korpusie po rozkazami gen. Władysława Andersa. Po wojnie wrócił do Polski, miał stopień porucznika, potem kapitana. Przyjechał do Krakowa, później w okolice Trzyciąża i tworzył WiN. – opowiadał w roku 2002 Czapnik. – Najlepiej to go znał Ludwik Szopa, który był jego łącznikiem. Opowiadał mi jak jechał na rowerze do Trzyciąża, żeby ostrzec Tarnowskiego, ale nie zdążył. Ludwik zmarł w roku 2001… Ustaliliśmy, że strzelała kobieta z UB. Pochodziła z jednej z pobliskich wsi. Nawet wysłaliśmy z Ludwikiem list do Krakowa, żeby zajęli się tą sprawą. Ale z tego co wiem, ta kobieta zmarła przed kilkoma laty.
Adam Tarnowski zginął 10 października 1946 r. i został pochowany na nowym cmentarzu parafialnym w Jangrocie, wsi sąsiadującej z Trzyciążem. Z biegiem lat stary drewniany krzyż na jego grobie niszczał, aż wreszcie złamał się pod wpływem wilgoci i wiatru. Staraniem lokalnych społeczników i w porozumieniu z władzami samorządowymi Trzyciąża oraz proboszcza jangrockiej parafii, zarządzającej cmentarzem, wkrótce na grobie Tarnowskiego stanie nowy nagrobek z czarnego granitu, który ufunduje Instytut Pamięci Narodowej. Na nagrobnej płycie o losie bohatera będzie przypominał napis: śp. ADAM ANTONI TARNOWSKI PS. OLEK (1911-1946), OFICER WOJSKA POLSKIEGO, KIEROWNIK RADY ZRZESZENIA WOLNOŚĆ I NIEZAWISŁOŚĆ NA POWIAT OLKUSZ, ZGINĄŁ Z RĄK KOMUNISTYCZNEGO URZĘDU BEZPIECZEŃSTWA W TRZYCIĄŻU 10 X 1946 R.
1 marca 2021 złożyli kwiaty i zapalili znicz pamięci na grobie Adama Tarnowskiego przedstawiciele lokalnego samorządu: wójt Roman Żelazny, przewodniczący Rady Gminy Trzyciąż Lucjan Gajda oraz radni Przemysław Czapnik i Andrzej Kuś.
