Od dwunastu lat 25 listopada na całym świecie obchodzony jest Światowy Dzień Pluszowego Misia, gdyż to właśnie ta zabawka podbija serce każdego dziecka, zjawiając się zwykle jako pierwsza w łóżeczku maleństwa. Pomaga na smutki, kiedy mama zostawia w przedszkolu, bo musi iść do pracy albo gdy trudno zasnąć. I właśnie dlatego ma swoje święto, a w Przedszkolu nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego wszystkie dzieci doskonale wiedzą, jak świętować i należycie uczcić ulubieńca.
We wtorek już w holu witał dzieci olbrzymi pluszowy miś w koronie usadowiony na tronie, a w szatni aż roiło się od przedszkolnych misiów. Dodatkowo jeszcze każdy przedszkolak przyniósł ze sobą swojego ulubionego miśka, więc było bardzo pluszowo, mięciutko i przyjemnie. A o godz. 10.30 do sal zapukał z zaproszeniem do wspólnej zabawy najprawdziwszy Duży Miś! Najpierw posiłkując się prezentacją multimedialną opowiedział o swoim święcie, a następnie zaprosił do quizu o najbardziej znanych misiowych bohaterach – dzieci zgadywały więc np. jaki to miś ma mały rozumek, ale wielkie serce, a jaki ma klapnięte uszko. Następnie „Krasnoludki” zaśpiewały dla Dużego Misia piosenkę „Miś w przedszkolu”, a Duży Miś rozpoczął rozwiązywanie wielkiej krzyżówki: które z dzieci jako pierwsze zgadywało krzyżówkowe hasło, dostawało misia – czekoladowy cukierek.
Po tym trudnym zadaniu trzeba było rozprostować nogi w zabawie „Jedna łapka, druga łapka, ja jestem niedźwiadek”, żeby znów skupić uwagę na przedstawieniu przygotowanym przez „Wesołe koziołki” o Misiu Uszatku uczącym właściwych zachowań na drodze. Po tym występie nadszedł czas na wręczenie nagród w konkursie plastycznym pt. „Mój ulubiony miś”, w którym to dzieci głosowały na prace, które im się najbardziej podobały (każda grupa – na prace innej grupy, żeby nie było to głosowanie na swoich ulubionych kolegów i koleżanki). Jeszcze tylko trzeba było wręczyć nagrody w konkursie na najlepsze misiowe przebranie (tu już jurorkami były wychowawczynie) i już można było zacząć Wielki Misiowy Bal! Ależ się działo na parkiecie, aż miło było popatrzeć. Kropką nad „i” były misie-lubisie na podwieczorek i zaproszenie dla Dużego Misia do odwiedzin za rok.
Nad całością (i w środku) wydarzeń czuwała Pani Ania.
Przedszkole nr 3 (Anna Kaziród)
