Olkusz

– Czy obowiązkowa wymiana starych pieców dotyczy także lokali gminy Olkusz we wspólnotach mieszkaniowych? A co z mieszkaniami komunalnymi? Niestety, nie wszędzie jest centralne ogrzewanie. Czy lokatorzy gminnych nieruchomości też będą mogli korzystać z ekologicznego ogrzewania? – pyta olkuszanka, która zadzwoniła do naszej redakcji.

Przypomnijmy, że do końca 2022 roku w Małopolsce obowiązkowa jest wymiana kotłów na węgiel lub drewno, które nie spełniają żadnych norm emisyjnych. Z kolei do końca 2026 roku trzeba natomiast wymienić kotły, które obecnie spełniają chociaż podstawowe wymagania emisyjne, czyli posiadają klasę 3 lub 4, według normy PN-EN 303-5:2012. Zgodnie z uchwałą antysmogową już od 1 lipca 2017 roku w całej Małopolsce obowiązuje zakaz stosowania mułów i flotów węglowych oraz zakaz spalania drewna i biomasy o wilgotności powyżej 20 proc.

Gmina już od dłuższego czasu prowadzi konsekwentną wymianę starych palenisk na nowsze, ekologiczne – dowiedzieliśmy się w urzędzie. -Planujemy wymianę starych źródeł ciepła w 156 lokalach. Są to lokale we wspólnotach mieszkaniowych, stanowiące własność Gminy Olkusz, a także w budynkach będących w 100% własnością gminy. Terminy wymiany będą ustalane indywidualnie z mieszkańcami – odpowiada rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu Michał Latos.

Zapytaliśmy też w magistracie, jakie nowe ogrzewanie będzie w gminnych lokalach oraz ile może wynieść koszt całego przedsięwzięcia. – Źródło ciepła będzie uzależnione od możliwości technicznych w danym lokalu. Planowane są ogrzewania centralne z piecami gazowymi lub ogrzewania elektryczne, np. w przypadku, gdy nie będzie innej możliwości technicznej. Zanim będziemy mogli mówić o konkretnych kosztach, konieczne będzie wykonanie dokładnych projektów, które wskażą zakres wymaganych prac. Wiedząc, że wymiana tak wielu źródeł ciepła będzie wiązała się z wysokimi kosztami oraz, że jest to zadanie, do którego realizacji zobowiązują nas przepisy, zwróciliśmy się z wnioskiem o jego dofinansowanie w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, licząc na jak najwyższe dofinansowanie – dodaje Michał Latos.

Wymiana źródeł ciepła na ekologiczne dotyczy także np. szkół czy urzędów. Zgodnie z przepisami chodzi o wszystkie instalacje grzewcze, dla których nie jest wymagane pozwolenie na emisję, pozwolenie zintegrowane lub zgłoszenie emisji, czyli o mocy poniżej 1 MW.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
konkret
konkret
3 lat temu

Żadnego pieca wymieniać nie muszę. Konstytucja RP gwarantuje mi prawną ochronę życia i zdrowia. Z uwagi na panujący w Polsce klimat wymaga to sezonowego ogrzewania domu/mieszkania i mam prawo ogrzewać go w taki sposób na jaki mnie stać. A jeśli państwu polskiemu to przeszkadza to może oczywiście na swój koszt: wymienić mi piec na gazowy oraz instalację aby z takim piecem funkcjonowała. Zagwarantować cenę gazu równą kosztom węgla jaki zużywam przez okres grzewczy. Oraz zlikwidować straty grzewcze poprzez sfinansowanie wymiany stolarki okiennej i drzwiowej, wymianę dachu, ocieplenie budynku, oraz budowę nowej instalacji kominowej która umożliwi doprowadzenie gazu do mojego domu.
Na koniec chciałbym wyśmiać całą tę ekologię bo Europa świata nie zbawi. USA, Rosja, Chiny wycofały się / nie podpisały żadnych umów dotyczących ograniczenia emisji szkodliwych substancji a firmy ze strefy UE przeniosły biznesy poza nią co skutkuje tylko tym że emisja przenosi się z EU do innych krajów.

kolo
kolo
3 lat temu
Odpowiedz do  konkret

– fakt, konkretnie bredzisz..
Do pracodawcy przychodzi pracownik i nieśmiało mówi – szefie poproszę o podwyżkę… On na to – oczywiście, od jutra 100% podwyżki, służbowy samochód i telefon bez limitu, wolne poniedziałki.. Pracownik na to – pan żartuje.. a pracodawca – pan pierwszy zaczął.. 🤣🤣

konkret
konkret
3 lat temu
Odpowiedz do  kolo

A co to za głupawy przykład podajesz? Ja jestem wolnym człowiek mieszkającym w podobno jeszcze wolnym i demokratycznym kraju. Mam swoje prawa. Jeśli komuś (władzy) się coś nie podoba i chce zmian to musi wyłożyć środki na te zmiany. Żadna ustawa zakazująca palenia węglem nie stanowi dla mnie prawa i do niczego mnie nie zobowiązuje. Ja takiej ustawy nie chciałem i się pod nią nie podpisywałem. Godzi ona w moje prawa podstawowe jak i wolności i prawa zawarte w Konstytucji RP.
Skoro ktoś twierdzi że ja nie mogę palić węglem to ja chcę aby takiej osobie wyłączono prąd. Dlaczego? Bo my w Polsce zamykamy elektrownie węglowe i kupujemy prąd np. z Ukrainy gdzie ten prąd produkowany jest … ze spalania węgla. I co? Tamci ludzie nie mają prawa do życia w czystym powietrzu?